Międzynarodowy port lotniczy im. Jana Pawła II w podkrakowskich Balicach ma nadzieję, że w tym roku Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska wyda decyzję środowiskową, która pozwoli na rozpoczęcie realizacji inwestycji budowy nowej, drugiej i niezależnej drogi startowej. Radosław Włoszek, prezes Kraków Airport, powiedział, że port chce oddać wymagany przepisami raport o oddziaływaniu środowiskowym jak najszybciej.
W marcu bieżącego roku, po ponad sześciu latach od rozpoczęcia procedury uzyskiwania zezwoleń na rozpoczęcie budowy drugiej, niezależnej drogi startowej, Naczelny Sąd Administracyjny ostatecznie oddalił skargę kasacyjną złożoną przez pełnomocnika prawnego Międzynarodowego Portu Lotniczego w Krakowie. Małopolskie lotnisko negowało wyrok sądu niższej instancji, który uchylał decyzję środowiskową na wybudowanie nowej drogi startowej. Wyrok NSA nie podlegał zaskarżeniu. W praktyce oznaczało to wstrzymanie wszystkich procedur, w tym także pozyskania środków z resortu infrastruktury na realizację tej inwestycji. Poprzednia decyzja została unieważniona, gdyż RDOŚ powołał się na nieprecyzyjne analizy środowiskowe urzędu. Więcej na ten temat w
TYM TEKŚCIE.
– Złożenie raportu oddziaływania [nowej drogi startowej, od red.] jest jednym z wymogów postępowania scopingowego. Chcemy jak najszybciej go oddać i czekać na konkretne decyzje [Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Kielcach, od red.] – powiedział w rozmowie z Rynkiem Lotniczym Radosław Włoszek, prezes zarządu Kraków Airport. Prezes portu w Balicach prognozuje, że wydana zostanie w tym roku decyzja, która pozwoli rozpocząć realizację, bardzo ważnej z punku widzenia lotniska, regionu, inwestycji. – Mamy nadzieje, że w tym roku ziści się nasze marzenie, czyli otrzymanie decyzji środowiskowej – dodał Włoszek.
Jak przekazała Rynkowi Lotniczemu Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska (RDOŚ), urząd oczekuje na złożenie przez inwestora (krakowski port lotniczy) raportu oddziaływania przedsięwzięcia inwestycji na środowisko naturalne. Jak zaznaczyła RDOŚ, złożenie raportu nie jest obwarowane terminem zawitym, co oznacza, że lotnisko nie ma wyznaczonej konkretnej daty do kiedy musi złożyć wymagany przy takiej inwestycji budowalnej raport.
Warto podkreślić, że krakowskie lotnisko oprócz bycia cywilnym portem lotniczym jest także „domem” dla Sił Powietrznych Rzeczypospolitej Polskiej. Z lotniskowej infrastruktury technicznej cywilnego portu korzysta 8. Baza Lotnictwa Transportowego Wojska Polskiego oraz samoloty państw NATO. W wojskowej części lotniska na co dzień stacjonują polskie wojskowe samoloty transportowe typu CASA C-295. W obecnej sytuacji geopolitycznej i trwającej wojny na Ukrainie trudno sobie wyobrazić czasową relokację samolotów transportowych oraz śmigłowców.
Planowana nowa droga startowa miała zostać ulokowana po północnej stronie obecnie wykorzystywanej drogi startowej i obrócona o 4,7 stopnia w taki sposób, aby poprawić pojawiające się przeszkody w przypadku funkcjonowania dwóch dróg startowych. Nowa droga startowa miałaby mieć długość 2 800 metrów, a szerokość wynosiłaby 45 m plus 7,5 m poboczy po jednej i drugiej stronie.
W ramach programu inwestycyjnego Kraków Airport planował stworzenie dróg szybkiego zjazdu oraz połączenie z już istniejącymi drogami kołowania. Nowa droga startowa miała być wyposażona w system obserwacji meteorologicznych AWOS, niezbędne urządzenia nawigacyjne oraz oświetlenie. Port chciał zainstalować radiowy system nawigacyjny ILS CAT3, który pozwoliłby lądować samolotom w przypadku trudnych warunków atmosferycznych, tj. mgły, która często utrudnia funkcjonowanie lotniska w Krakowie.