Zima dla krakowskiego portu lotniczego jest w miarę spokojna, ruch pasażersko-operacyjny maleje względem lata, lecz i tak jest on rekordowy. W styczniu z oferty lotniczej skorzystało 796 tys. pasażerów.
Działalność Balic w roku 2024 rosła dynamicznie: obsłużono 11 080 830 podróżnych i odnotowano zysk netto w granicach 200 milionów złotych. Krakowskie lotnisko czekają inwestycje m.in. budowa tymczasowego terminala, rozbudowa głównego terminala i instalacja systemu nawigacyjnego ILS cat. III na starej drodze startowej, którego operacyjność stoi pod znakiem zapytania.
Kraków Airport oprócz zamiaru bycia
w awangardzie polskich lotnisk we wdrażaniu nowoczesnych technologii, opartych na biometrycznych rozwiązaniach, chciałby także utrzymać dwucyfrowe tempo wzrostu. Styczniowy wynik pasażerski potwierdza, że w pierwszym miesiącu roku, w którym obsłużono w sumie 796 195 podróżnych, o 15 proc. więcej niż w analogicznym miesiącu roku 2024, ruch lotniczy w Małopolsce maleć nie będzie.
Wynik mógłby być wyższy, gdyby nie
negatywne oddziaływanie mgły na operacyjność krakowskiego portu lotniczego. Przez kilka dni lotnisko nie było w stanie przyjmować samolotów ani realizować wylotów. W zakończonym przed kilkoma dni styczniu dużym zainteresowaniem pasażerów cieszyły się loty do Dubaju, Marrakeszu i Stambułu, jak i do Włoch czy Austrii.