Rada Nadzorcza Centralnego Portu Komunikacyjnego powołała na członka zarządu spółki Dariusza Kusia, byłego prezesa portu lotniczego Wrocław.
Nowy członek zarządu został wybrany spośród pięciu kandydatów w postępowaniu kwalifikacyjnym ogłoszonym 22 stycznia.
Dariusz Kuś w zarządzie CPK Dariusz Kuś przez ostatnich szesnaście lat (2007-2023) był prezesem portu lotniczego Wrocław. Odpowiadał m.in. za zaprojektowanie, organizację finansowania, budowę i przeniesienie działalności lotniska do nowej lokalizacji, a później za realizację inwestycji. Jest absolwentem Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Wrocławskiego i Graduate School of Banking w Kolorado.
Kuś pracował także w firmach inwestycyjnych jako dyrektor ds. inwestycji oraz zasiadał w zarządzie Banku Współpracy Europejskiej. Wcześniej był również dyrektorem Departamentu Bankowości Korporacyjnej w Kredyt Banku i Departamentu Skarbu w Banku Zachodnim WBK.
To kolejne zmiany w zarządzie CPK. 19 stycznia
rada nadzorcza CPK odwołała Mikołaja Wilda, prezesa CPK i Radosława Kantaka, członka zarządu ds. inwestycji kolejowych. Jednocześnie przewodniczący rady nadzorczej Filip Czernicki został oddelegowany na okres trzech miesięcy do pełnienia funkcji prezesa zarządu. W składzie zarządu spółki CPK pozostał Andrzej Alot, który odpowiada za sprawy finansowe.
Szafrański uzupełnił skład rady nadzorczej W ciągu ostatnich dni doszło też do kolejnej zmiany w radzie nadzorczej CPK. Pełnomocnik rządu ds. CPK Maciej Lasek, działający jako zgromadzenie wspólników CPK, powołał Zbigniewa Szafrańskiego do pełnienia funkcji członka rady nadzorczej.
Zbigniew Szafrański od 1983 roku zawodowo związany jest z transportem kolejowym. Zajmował m.in. stanowiska członka zarządu – dyrektora ds. strategii i rozwoju w PKP S.A i członka zarządu – dyrektora technicznego spółki PKP Energetyka. W latach 2009–2012 pełnił funkcję prezesa PKP Polskich Linii Kolejowych. Na forum międzynarodowym reprezentował polską kolej w wielu organizacjach, m.in. jako przewodniczący Forum Systemów Kolejowych Międzynarodowego Związku Kolei (UIC) w Paryżu oraz przewodniczący Grupy Infrastrukturalnej Organizacji Kolei Europejskich (CER) w Brukseli. Jest absolwentem Wydziału Elektrycznego Politechniki Łódzkiej o specjalności trakcja elektryczna. Ukończył również studia podyplomowe na Wydziale Elektrycznym Politechniki Warszawskiej i studia menedżerskie na Wydziale Zarządzania Uniwersytetu Warszawskiego.
17 stycznia został odwołany poprzedni skład rady nadzorczej spółki. W skład nowej rady nadzorczej zostali powołani: Filip Czernicki (Przewodniczący, który został oddelegowany do roli Prezesa), Andrzej Ilków (Wiceprzewodniczący), Adam Sanocki (Sekretarz) i Magdalena Jaworska-Maćkowiak.
Co dalej z CPK?
Od okresu wyborczego, a co interesujące zwłaszcza po przegranej Prawa i Sprawiedliwości, przyszłość CPK jest przedmiotem ożywionej jak nigdy dyskusji. Od tego czasu o zasadności realizacji tego projektu mówił min.
Sebastian Mikosz, był prezesa PLL LOT i Kenya Airways,
Grzegorz Polaniecki, dyrektor generalny Enter Air,
Michał Kaczmarzyk, prezes linii Buzz z Grupy Ryanaira, a także
Anna Midera, prezeska portu lotniczego Łódź,
Tomasz Kloskowski, prezes portu lotniczego Gdańsk oraz
posłanka partii Razem Paulina Matysiak. Dariusz Kuś, były prezes wrocławskiego lotniska, uważał zaś, że CPK nie powstanie, ale w przyszłości warto będzie rozważyć
przeniesienie stołecznego portu do innej lokalizacji. Budowę nowego centralnego lotniska
za głupi pomysł uważa Michael O'Leary, szef Ryanaira.
Dotychczasowy prezes CPK Mikołaj Wild jeszcze niedawno był przekonany, że
CPK powstanie w każdym przypadku, a ustępujący rządowy pełnomocnik Marcin Horała ostrzegał z kolei, że
twarda rezygnacja z CPK trudna i kosztowna oraz stracimy reputację. Były prezes CPK Piotr Malepszak zwracał natomiast uwagę na to, że
lotniczy i kolejowy program inwestycyjny CPK wymagają dokładnego audytu, a także urealnienia prognoz ruchu oraz kosztów. Wreszcie Maciej Wilk, dyrektor operacyjny Flair Airlines i były członek zarządu PLL LOT jest przekonany, że jeśli narodowy przewoźnik będzie mógł skorzystać z nowego lotniczego hubu, takiego jak projektowane CPK,
powinien wykorzystać swoją szansę na sukces. Wilk ostatnio o przyszłości projektu mówi często i zaznacza, że "
kurnik na Okęciu" nie zastąpi porządnego portu przesiadkowego. O tym, że
lepszym rozwiązaniem będzie stworzenie duoportu Lotniska im. F. Chopina i portu Warszawa-Modlin przekonuje zaś zarząd tego ostatniego.