Na niemal wszystkich stanowiskach w branży lotniczej brakuje rąk do pracy – to główny wniosek z debaty otwarcia Kongresu Rynku Lotniczego. Dla rozwoju branży istotne będzie tez, jaką politykę przyjmą rządy i UE w sprawach środowiskowych. Jednym z postulatów pojawiających się w dyskusji było skupienie się na wsparciu kolei, a nie bezpośrednio na ograniczaniu działalności lotniczej.
Pierwszą debatę tegorocznego Kongresu Rynku Lotniczego w Warszawie zdominowały kwestie środowiskowe i pracownicze. Jak podkreślał Adrian Furgalski z Zespołu Doradców Gospodarczych TOR, branża lotnicza jest odpowiedzialna za ok. 2 proc. światowej emisji dwutlenku węgla i choć w Unii Europejskiej wskaźnik ten jest wyższy, bo wynosi ok. 4 proc., świadczy on o staraniach sektora lotniczego, by poziom zanieczyszczeń był jak najniższy. Bez podjęcia działań mających na celu ograniczenie spalania, obniżenie masy samolotów itd. wynosiłby on ok. 8 proc.
Furgalski: Wspierać kolej, a nie walczyć z lotnictwem – zwłaszcza wyłącznie europejskim
Zauważył on tez, że emisja pochodząca z transportu drogowego jest wielokrotnie większa i to na redukcji zanieczyszczeń z tego źródła powinny się w jego opinii skupić działania władz. Rządy państw europejskich i Unia Europejska powinny więc wspierać rozwój kolei, w tym dużych prędkości, ale nie walczyć z lotnictwem, a zwłaszcza bez porozumienia z USA i Chinami, by te podjęły podobne kroki. – Inaczej wbijemy nóż we własne plecy – stwierdził. Dodał, że najprawdopodobniej wszyscy prezesi linii lotniczych chcieliby, by od jutra nie trzeba było korzystać z paliw opartych na ropie naftowej, te są bowiem nie tylko nieekologiczne, ale też wykorzystywane w grze politycznej. – Po tym, co stało się w Norwegii, gdzie wybuchła stacja tankowania wodoru, widzimy jednak, że to jest jeszcze paliwo niebezpieczne – stwierdził, podkreślając, że na dziś nie ma alternatywy dla paliw tradycyjnych.
Michał Witkowski, wiceprezes Urzędu Lotnictwa Cywilnego, podkreslał natomiast, że strategia lotnicza oparta na koncepcji Centralnego Portu Komunikacyjnego bardzo silnie akcentuje kwestie środowiskowe. Wśród największych problemów branży lotniczej wskazał on natomiast niedobór kadr. – „Wyprodukowanie” człowieka zdolnego do pracy w tej branży jest przy tym bardoz długotrwałe, więc z dużym zainteresowaniem patrzę na to, co będzie robić LS w ramach Akademii Kompetencji – powiedział.
ULC: Pracowników brakuje w branży, ale i w Urzędzie. Za małe fundusze
Zaznaczył on także, że niedobór pracowników dotyka także samego ULC, który w ciągu ostatnich dwóch lat stracił ok. 50 pracowników. – Przyczyną odejść jest brak finansowania Urzędu – ocenił. Dodał, że powołany niedawno rzecznik praw pasażerów nie ma ani jednego pracownika w swoim zespole, co znacząco ogranicza możliwości jego działania.
– W Europie brakuje obecnie ok. 30 tys. mechaników lotniczych, a proces ich szkolenia „od zera do bohatera” zajmuje siedem lat – stwierdził zaś Piotr Kaczor, prezes zarządu Avia Polska Holding – Linetech & Adria Technika. Podkreślił, że skrócenie tego czasu okazuje się bardzo trudne, bo priorytetem jest zachowanie odpowiedniej jakości pracy. Starania pracodawców dotyczą więc także lepszego zarządzania czasem pracy swojej załogi.
Pracownika trudno nie tylko znaleźć, ale i zatrzymać
– Dużym wyzwaniem, przed którym stoimy, jest utrzymanie pracownika przez więcej niż 2 – 3 lata – ocenił zaś Wojciech Gworek, VP technology platform w Sabre Polska. Podkreślał bowiem, że branża technologii informatycznych, w której działa jego firma, oferując swoje usługi dla lotnictwa, jest bardzo chłonna i oferuje bardzo wiele perspektyw.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem
zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów
zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji
handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu
w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z
siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.