Linia lotnicza Level Europe rozważa zaprzestanie swojej działalności we Francji – informuje stacja "FR24 News" oraz hiszpański dziennik "El Pais". Wcześniej holding International Airlines Group ogłosił niewypłacalność austriackiego oddziału taniego przewoźnika powietrznego.
Level France z siedzibą w Rungis niedaleko Paryża została założona w 2008 roku. Działająca nad Sekwaną pod marką OpenSkies firma była spółką zależną holdingu IAG, zrzeszającego British Airways, Iberię, Aer Lingus oraz Vueling. Flota trzech Airbusów A330s obsługiwała rejsy z Paryża do nowojorskiego portu Newark-Liberty. Loty odbywały się dwa razy dziennie. Obsługa została zawieszona w marcu i od tego czasu maszyny są uziemione.
Tani przewoźnik powietrzny wykonywał również długodystansowe połączenia z Amsterdamu i Waszyngtonu, ale główny port lotniczy Holandii oraz lotnisko w stolicy Stanów Zjednoczonych zostały usunięte z rozkładu jeszcze w 2010 roku. Poza tym obsługiwano także rejsy na Gwadelupę i Martynikę oraz do Montrealu.
Pandemia koronawirusa SARS-CoV-2 zmusiła IAG do szukania oszczędności oraz ograniczania strat dlatego prawdopodobnie podjęto kolejną trudną decyzję, po tym jak
zlikwidowano oddział w Austrii. Na 15 lipca zaplanowano negocjacje ze związkami zawodowymi. Nie jest jeszcze wiadomo jaki los czeka ostatnią filię Level w Barcelonie, skąd oferowane były loty do Los Angeles, San Francisco, Punta Cana, Buenos Aires oraz Bostonu.
Prezes IAG Willie Walsh ostrzegał wcześniej, że British Airways walczy o przetrwanie i dlatego zapowiedziano redukcję 12 tys. miejsc pracy. Narodowy przewoźnik Wielkiej Brytanii nie mógł liczyć na rządowe wsparcie, które otrzymały już w swoich krajach Air France-KLM, Lufthansa oraz najwięksi przewoźnicy powietrzni Stanów Zjednoczonych.