PKP PLK nie udało się uzyskać dofinansowania ze środków europejskich w konkursie zorganizowanym przez CUPT. Zarządca infrastruktury będzie się odwoływać od tego rozstrzygnięcia, bo bez dofinansowania w wysokości aż pół miliarda złotych inwestycja raczej nie zostanie zrealizowana.
Zaledwie przed tygodniem PKP Polskie Linie Kolejowe
podpisały umowę na opracowanie dokumentacji projektowej za ponad 15 mln zł, która pozwoli odbudować linię kolejową nr 182 z Tarnowskich Gór do Zawiercia przez Port Lotniczy Katowice w Pyrzowicach.
Nawet 85 procent dofinansowaniaWydawało się, że podpisanie umowy oznacza, że otwarcie połączenia kolejowego w ciągu najbliższych lat nabiera realnych kształtów. Jednak jak dowiedział się portal "Rynek Lotniczy", pojawił się problem z finansowaniem inwestycji pn.„Rewitalizacja i odbudowa częściowo nieczynnej linii kolejowej nr 182 Tarnowskie Góry – Zawiercie”, która
ma się zakończyć w 2021 lub 2022 roku.
Pieniądze na realizację inwestycji PKP Polskie Linie Kolejowe chciały pozyskać w dużej mierze z funduszy Unii Europejskiej Projekt został zgłoszony w zorganizowanym przez Centrum Unijnych Projektów Transportowych konkursie POIiŚ.5.2/2/16 „Rozwój transportu kolejowego poza TEN-T”. Można było uzyskać w nim aż 85 procent dofinansowania kosztów kwalifikowalnych projektu. W tym wypadku to aż pół miliarda złotych (projekt jest wart 742 milionów złotych, ale część kosztów nie kwalifikuje się do dofinansowania).
Lista projektów bez linii na lotniskoKiedy w połowie miesiąca Centrum Unijnych Projektów Transportowych rozstrzygnęło konkurs, dofinansowanie otrzymały następujące projekty: Przystanek kolejowy Wrocław Szczepin, Elektryfikacja Pomorskiej Kolei Metropolitalnej wraz z budową przystanku Gdańsk Firoga oraz Budowa Szczecińskiej Kolei Metropolitalnej (więcej na ten temat
można przeczytać tutaj). Jak potwierdził "Rynkowi Lotniczemu" CUPT, projekt rewitalizacji linii Tarnowskie Góry - Zawiercie przez lotnisko Pyrzowice nie uzyskał dofinansowania. To ogromne zagrożenie dla inwestycji, bo w
Krajowym Programie Kolejowym nie ma wolnych środków w wysokości pozwalającej zrealizować połączenie bez wkładu unijnego.
O stanowisko w tej sprawie poprosiliśmy PKP Polskie Linie Kolejowe. Jak wyjaśnia nam rzecznik spółki Mirosław Siemieniec, złożony przez spółkę wniosek był niekompletny - nie zawierał decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla projektu. W lipcu 2017 roku, na etapie składania wniosku PKP PLK jeszcze tej decyzji nie miała - została ona wydana dopiero pod koniec listopada.
Czekają na wynik odwołania
Jak podaje Siemieniec, decyzja została w połowie grudnia przekazana do CUPT. - W związku z tym, że wniosek nie uzyskał dofinansowania ze względu na braku decyzji środowiskowej, PKP PLK złożyła 14 marca odwołanie. Aktualnie oczekujemy na wynik rozpatrzenia odwołania - wyjaśnia rzecznik.
Według procedur, po wpłynięciu odwołania CUPT przeprowadza wewnętrzną kontrolę konkursu, ale sprawę rozstrzyga instytucja zarządzająca, czyli Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju. PKP PLK nie są jedyną spółką kolejową, które czeka na rozstrzygnięcie w takiej sprawie; w innym ogłoszonym przez CUPT konkursie
nie uzyskał bowiem ogromny, wart miliard złotych projekt taborowy państwowego przewoźnika PKP Intercity Według naszych informacji, Intercity również się odwołało, a obie sprawy powinny rozstrzygnąć się w kwietniu.
Ze względu na to, że nie wszystkie zgłoszone projekty spełniały wymogi konkursu, do
zagospodarowania pozostaje łącznie ok. miliarda złotych unijnych dotacji. Jeżeli odwołania nie zostaną rozpatrzone pozytywne, niewykluczone jest ogłoszenie nowego konkursu.