Linie lotnicze UE są bardziej zrównoważone niż amerykańskie

Amerykanie mniej efektywni, ale...

Stany Zjednoczone i UE reprezentują dwa najbardziej dojrzałe rynki linii lotniczych na świecie, a aktywny ruch lotniczy między nimi wspiera gospodarki po obu stronach Atlantyku. Podczas gdy amerykańskie linie lotnicze osiągają znacznie lepsze wyniki finansowe niż ich rówieśnicy z UE, robią to o wiele mniej efektywnie.

Wystarczy rozważyć różnicę między współczynnikami obłożenia między nimi. Środek ten, który odzwierciedla sposób działania pełnych statków powietrznych, jest również miarą efektywności energetycznej linii lotniczych, stosowaną przez Międzynarodową Radę ds. Czystego Transportu (ICCT).

Logika stosowania tego środka jest prosta: samolot będzie wytwarzał prawie taki sam poziom emisji, niezależnie od tego, czy lata w większości pełny, czy w większości pusty. Linie lotnicze obsługujące głównie pełne samoloty optymalizują swój ślad węglowy przy mniejszej produkcji CO2 na mieszkańca. Kiedy linie lotnicze obsługują pełniejsze loty nowszymi, bardziej wydajnymi statkami powietrznymi, udział CO2 w linii lotniczej na mieszkańca jest jeszcze niższy.

Europa bardziej wydajna, ale...

Średni współczynnik obłożenia zgłoszony przez IATA dla amerykańskich linii lotniczych wynosi 65,4% w 2019 r., przy prognozowanym współczynniku obłożenia 64,8% w 2020 r., skorygowanym o zmniejszenie popytu. Przewoźnicy w UE utrzymują znacznie wyższe współczynniki obłożenia wynoszące 74,3%, które mają pozostać stabilne w 2020 r. Jednak unijne linie lotnicze mają wyższy współczynnik obłożenia progowego - miara tego, jak pełne loty muszą być opłacalne finansowo - wynosi on około 70,8%. Wystarczy porównać to ze współczynnikiem rentowności w amerykańskich liniach lotniczych, który wynosił 59,1% w 2019 r. i według prognoz IATA spadnie do 58,9% w 2020 r.

Amerykańscy przewoźnicy mogą sobie pozwolić na latanie samolotami, które są puste w ponad 40%. Linie lotnicze UE nie mogą sobie pozwolić na latanie samolotami, które są w 30% puste.

Innymi słowy, przewoźnicy w UE są o ponad dziesięć punktów procentowych bardziej wydajni w swojej działalności niż ich amerykańscy odpowiednicy, ale są również o ponad dziesięć punktów procentowych bardziej podatni na ryzyko w swojej działalności niż amerykańskie linie lotnicze.

W rzeczywistości, najnowszy raport ICCT pokazuje, że amerykańscy przewoźnicy wytwarzają około ośmiokrotności średniej światowej emisji paliwa na mieszkańca i ponad dwukrotnie więcej niż średnia europejska emisji paliwa na mieszkańca.

Wystarczy opodatkować?

Jednak linie lotnicze w UE mają niższą tolerancję na dodatkowe koszty nałożone na nie na indywidualnych przewożonych pasażerów, co może wynikać z podwyższonych podatków od sprzedanych biletów lub podatków od nafty. Ponieważ unijni przewoźnicy już optymalizują wykorzystanie sprzętu, przewożąc więcej pasażerów na lot niż ich odpowiedniki w USA, środki mające na celu ograniczenie emisji narzucających koszty na mieszkańca mogą jedynie podważyć finansowo lotnictwo w UE i postawić linie lotnicze UE w niekorzystnej sytuacji finansowej w porównaniu z partnerami w USA. Jednocześnie takie podatki nie będą mieć rzeczywistego wpływu na ślad węglowy przewoźników.

Niestabilne finansowo linie lotnicze nie są w stanie pozyskać nowszych, bardziej wydajnych samolotów - co jest niezbędne dla inicjatyw na rzecz zrównoważonego rozwoju.

Łączność powietrzna ma strategiczne znaczenie dla Unii Europejskiej, a jej celem powinno być to, by linie lotnicze i lotniska w UE pozostały w czołówce pod względem globalnego zrównoważonego rozwoju. Kolej jest rzeczywiście realną alternatywą, nawet lepszym doświadczeniem niż podróżowanie samolotem na niektórych trasach, ale nie na wszystkich.

Europa ma znaczącą przewagę nad USA w zakresie połączeń kolejowych, ale są to komplementarne metody transportu w porównaniu do konkurencyjnych. Istnienie jednego nie powinno negować zasadności drugiego.

Istnieją większe możliwości ograniczenia śladu węglowego transportu poprzez zwiększenie intermodalności, co Komisja Europejska już zauważyła, wspierając szeroko zakrojone badania w tym zakresie. Linie lotnicze są gotowe na taką integrację, o czym świadczy choćby umowa KLM z Thalys i NS Dutch Railways o alternatywnym transporcie lotniczym / kolejowym.

Podatki nie mają wpływu na klimat

IATA twierdzi, że w dłuższej perspektywie podatki mogą przynosić korzyść skarbowi, ale nie mają bezpośredniego wpływu na klimat. Rządy nie mogą też zagwarantować, że wpływy z podatków od usług lotniczych zostaną przeznaczone na inicjatywy na rzecz ochrony klimatu. Bardziej skuteczne wydaje się być inwestowanie w ulepszenia infrastruktury, technologie i programy zrównoważonego rozwoju.

Postęp w zarządzaniu przestrzenią powietrzną w ramach jednolitej europejskiej przestrzeni powietrznej (SES) może pomóc w redukcji 18 milionów ton CO2 rocznie w Europie. Finansowanie dalszego rozwoju alternatywnych paliw lotniczych mogłoby obniżyć emisje o około 80% i pomóc obniżyć koszty. Te paliwa alternatywne są obecnie trzy razy droższe niż zwykłe paliwo lotnicze.

SES pozwoli również uniknąć sezonowych opóźnień i odwołań lotów, zapewniając zoptymalizowany ruch lotniczy. Rozwijając silną podaż alternatywnych paliw lotniczych, Europa może zyskać na popycie tego paliwa ze strony europejskich przewoźników, a także międzynarodowych przewoźników obsługujących Europę. Metody i technologie wymagane dla bardziej ambitnych rozwiązań w zakresie zrównoważonego rozwoju lotnictwa, w tym loty elektryczne i zoptymalizowane systemy napędowe, mogą przyczynić się do cennego rozwoju własności intelektualnej w przodujących europejskich firmach lotniczych i technologicznych, które można eksportować na cały świat.

Konsumenci nadal mają prawo decydować, który model transportu najlepiej odpowiada ich priorytetom, a inwestorzy powinni nadal pociągać linie lotnicze do odpowiedzialności. Ta presja publiczna utrzyma linie lotnicze w UE w ryzach, jeśli chodzi o poprawę śladu węglowego, o czym świadczą inwestycje w samoloty bardziej wydajne pod względem zużycia paliwa oraz własne cele w zakresie zmniejszenia emisji dwutlenku węgla o połowę w porównaniu do poziomów z 2005 r.

Koncentrując politykę na innowacjach, technologii i rozwoju infrastruktury, Europa może nadal być liderem w dziedzinie zrównoważonego lotnictwa, walczyć ze zmianami klimatu i zachować jedyną możliwą do życia planetę dla przyszłych pokoleń.