Po miesiącach zastoju w lotnictwie, spowodowanym pandemią koronawirusa, coraz więcej mówi się o odmrożeniu ruchu lotniczego. Jako pierwsze z połączeń międzynarodowych mają powrócić do Polski trasy do 10 europejskich państw – informuje portal Fly4Free.
Od początku czerwca uruchomione zostaną połączenia krajowe na terenie Polski. I chociaż zakaz lotów międzynarodowych został ostatnio przedłużony do 6 czerwca, coraz więcej mówi się o przywróceniu zagranicznych połączeń lotniczych. Rząd nadal nie podał informacji na temat przewidywanego terminu, jednak spekuluje się, że może chodzić o połowę czerwca, albo początek lipca.
Schemat przywracania połączeń lotniczych, przedstawiony przez Ministerstwo Infrastruktury w ubiegły weekend, zakłada, że w pierwszej kolejności – zaraz po połączeniach krajowych – reaktywowane zostaną loty do krajów, które najlepiej poradziły sobie z pandemią koronawirusa.
Zgodnie z informacjami portalu Fly4Free, który powołuje się na wypowiedź szefa Urzędu Lotnictwa Cywilnego z telekonferencji z przedstawicielami lotnisk, jako pierwsze powrócą loty do 10 krajów w Europie. Wśród nich mają być: Litwa, Łotwa, Estonia, Czechy, Słowacja, Słowenia, Węgry, Bułgaria, Rumunia oraz Chorwacja.
Na liście nie ma Grecji, która aktywnie ubiega się o przywrócenie połączeń lotniczych na jej teren. Państwo zapowiedziało nawet, że od 1 lipca nie będzie wymagać kwarantanny. Ten pośpiech nie dziwi – zarówno Grecja, jak i kilka z wymienionych wyżej państw, to popularne destynacje wakacyjne, w których gospodarce sektor turystyczny odgrywa szczególne znaczenie, zwłaszcza w okresie przed wakacjami. W dalszym ciągu wstrzymane będą loty do Europy Zachodniej.