Zatłoczone lotnisko London City Airport, położone w sercu miasta, przechodzi masową modernizację. Wśród realizowanych projektów jest również budowa nowej wieży kontroli ruchu lotniczego. Obiekt powstaje jednak w odległości niemal 130 km od drogi startowej.
Chodzi o zdalną wieżę kontroli ruchu lotniczego, która zapewni zdalnym załogom ATC wirtualny widok odległego lotniska, dzięki 14 kamerom o wysokiej rozdzielczości, instalowanym na masztach zlokalizowanych w porcie. Kontrolerzy, zamiast okien, będą mieli przed sobą panoramiczne monitory, na których wyświetlany będzie obraz z wyżej wspomnianych kamer. Wcześniej podobne rozwiązanie z powodzeniem wprowadzono w szwedzkim Sundsvallu (obsługuje 8 lotnisk) oraz w Dublinie (obsługuje 3 lotniska).
Niedawno na tożsame rozwiązanie zdecydowali się również
operatorzy szkockich portów lotniczych. O planach dotyczących budowy zdalnej wieży kontroli ruchu wspominano również w przypadku lotniska w Modlinie, jednak biorąc pod uwagę ostatni konflikt właścicielski, nie wiadomo, czy zostaną one kiedykolwiek zrealizowane.
Projekt dotyczący London City Airport jest o tyle wyjątkowy, że będzie to pierwszy przypadek funkcjonowania zdalnej wieży kontroli ruchu lotniczego na tak zatłoczonym lotnisku.
London City Airport w ubiegłym roku świętował swoje 30. urodziny. Port obsłużył w ubiegłym roku ponad 4,5 mln pasażerów. To wynik tożsamy z tym, który udało się tu osiągnąć w 2016 roku. W ubiegłym roku na lotnisku uruchomiono czteroletni program rozwojowy o wartości około 2,2 mld zł. Za jego sprawą poprawie ma ulec m.in. przepustowość londyńskiego lotniska.