Polskie Linie Lotnicze LOT zostały pierwszym przewoźnikiem w Europie Środkowo-Wschodniej, który otrzymał prestiżowy certyfikat CEIV Pharma Międzynarodowego Zrzeszenia Przewoźników Powietrznych (IATA). O jego praktycznym znaczeniu rozmawiamy z Michałem Grochowskim, Dyrektorem Biura Cargo i Poczty PLL LOT.
Łukasz Malinowski, Rynek Lotniczy: Jakie praktyczne znaczenie dla rozwoju działalności na rynku cargo będzie miało uzyskanie certyfikatu CEIV Pharma?
Michał Grochowski, Dyrektor Biura Cargo i Poczty PLL LOT: Certyfikat IATA CEIV Pharma jest najwyższym standardem operacyjnym w najdroższej grupie towarów w przewozach cargo. Możemy śmiało powiedzieć, że nie ma bardziej skomplikowanego audytu w tej branży. LOT bardzo konsekwentnie buduje kompetencje w obszarze cargo, a nasza strategia zakładała zdobycie w pierwszej kolejności właśnie najbardziej wymagającego certyfikatu. Pomimo przekładania audytu ze względu na pandemię koronawirusa, udało się to zrobić w rekordowym czasie zaledwie 15 miesięcy.
Pozyskanie tak ważnego certyfikatu oznacza dla LOT-u przede wszystkim otwarcie drzwi do rynku o szacowanej rocznej wartości co najmniej 100 mln zł i pozycję lidera w tym obszarze w rejonie CEE. To także szansa na uczynienie z Warszawy hubu dla przesyłek farmaceutycznych (PIL) na cały świat. 50 firm farmaceutycznych zajmujących się importem i eksportem leków oraz produktów farmaceutycznych w Polsce zyska dostęp do serwisu PIL QMS na światowym poziomie. My zaś otrzymamy możliwość współpracy z rynkiem gotowym ponieść wyższe koszty za bezpieczny, bezpośredni i szybki transport, który jesteśmy w stanie zaoferować od ręki, posiadając rozwiniętą sieć połączeń dalekodystansowych realizowanych na nowoczesnej flocie.
Docelowo rozwojowi tej współpracy będzie dodatkowo sprzyjało także powiększanie z czasem siatki LOT-u w kierunkach tradycyjnie wykazujących potencjał dla cargo farmaceutycznego, takich jak Miami i Singapur. To pozwoli na optymalizację sprzedaży i stopniowe zwiększanie dochodowości biznesu.
Jakie dokładnie zagrożenia wiążą się z przewozem ładunków farmaceutycznych i jakie mogą być skutki i finansowe konsekwencje przewozu wykonywanego w niewłaściwy sposób?
Produkty farmaceutyczne należą do grona najbardziej wartościowych towarów transportowanych drogą lotniczą – nie tylko ze względu na ich ceny za kilogram, ale także dlatego, że nierzadko są to leki ratujące ludzkie życie. Podstawowym wyzwaniem farmaceutycznego łańcucha logistycznego, na końcu którego stoi pacjent, jest dochowanie bardzo restrykcyjnych warunków transportu. Oznacza to przede wszystkim dostawę towarów w jak najkrótszym czasie (wykorzystując rejsy bezpośrednie) i przy zachowaniu odpowiednich warunków (stała temperatura pomiędzy 2-8°C).
Statystyki opracowane przez IATA wskazują, że nawet 11% cargo przewożonego w temperaturze kontrolowanej jest przedmiotem reklamacji. Można więc przyjąć, że co dziesiąty transport jest uszkodzony. Nowoczesna flota LOT-u oraz specjalistyczne umiejętności zespołu, potwierdzone Certyfikatem IATA CEIV Pharma, są w tym przypadku gwarancją bezpieczeństwa.
Temperaturę, w jakiej transportowane są towary farmaceutyczne możemy kontrolować dwojako − poprzez kontener i instalację na pokładach samolotów. Przednie bagażniki naszych Dreamlinerów są standardowo wyposażone w mechanizm kontroli temperatury. Ponadto zdecydowaliśmy się na używanie w pierwszej kolejności kontenerów do transportu farmaceutyków wyposażonych w najnowocześniejszą technologię niewymagającą użycia suchego lodu. W trakcie przygotowań do audytu IATA CEIV Pharma zabezpieczyliśmy także stosowne umowy z najlepszymi podwykonawcami oraz nowymi agentami handlingowymi, których wybieraliśmy już pod kątem doświadczenia w cargo farmaceutycznym. Proces ten został dobrze zaplanowany i konsekwentnie zrealizowany, co pozwala spełnić niezwykle wymagające warunki transportów produktów dla branży farmaceutycznej.
Jak oceniać perspektywy rozwoju w tym segmencie? Czy krajowy przemysł farmaceutyczny będzie dla was atrakcyjnym klientem?
Transport produktów farmaceutycznych to proces wymagający współdziałania wielu wysoko wyspecjalizowanych podmiotów. Do tej pory infrastruktura dostępna w Polsce, w której brak było specjalistycznego zaplecza technicznego, odpowiednich przestrzeni magazynowych, czy eksperckiej wiedzy sprawiała, że relatywnie niewiele cargo farmaceutycznego transportowane było drogą lotniczą. Naszym celem jest to zmienić. Podejmując decyzję o inwestowaniu w certyfikację i budowaniu logistycznej ofertydla branży farmaceutycznej, przeprowadziliśmy bardzo dokładne badania potencjału rynku. Polski przemysł farmaceutyczny zdiagnozowaliśmy nie tylko w toku analizy, ale pozyskując z niego również specjalistów do współpracy. Polska ma ogromny potencjał w branży farmaceutycznej – jest dominującym producentem choćby insuliny i miejscem lokalizacji największych, najnowocześniejszych zakładów czołowych producentów leków na świecie. W tym obszarze mieszczą się nie tylko leki produkowane dla ludzi, ale także olbrzymi przemysł związany ze środkami farmakologicznymi dla weterynarii. Szacując eksport z Polski na około 100 mln zł, zdecydowanie liczymy na wzrost przewozów z tego segmentu.
Jaki waszym zdaniem będzie wpływ otrzymania certyfikatu na zwiększenie przewozów w tej grupie ładunków? Jaką rolę odgrywają one w strukturze przewozów cargo teraz, biorąc pod uwagę masę i koszt przewozu?
Dzisiaj tonaż cargo PIL w całości przewożonych przez nas ładunków jest niewielki,wynosi poniżej 3%. Natomiast udział w strukturze przychodów jest już widoczny. W obecnej niestabilnej sytuacji związanej z pandemią opieramy się raczej na prognozach długofalowych. Nasza strategia zakłada wzrost tonażu przewożonych ładunków do wyników dwucyfrowych od pierwszego roku pełnej działalności. Natomiast w przypadku przychodów w tym samym okresie chcielibyśmy uzyskać wzrost na poziomie kilkunastu procent.
W 2019 roku PLL LOT przewiózł 1600 ton produktów temperaturowych, a wśród nich ponad 400 ton leków i produktów farmaceutycznych. Jaki będzie rok 2020?
Ze względu na pandemię rok 2020 wyróżnia się na tle wszystkich poprzednich. Z jednej strony mamy sprzyjającą koniunkturę dla biznesu cargo, związaną z mniejszą podażą przestrzeni na pokładach samolotów w czasie zawieszenia połączeń lotniczych. Z drugiej zaś poważną walkę większości przewoźników na świecie o powrót do normalności, brak stabilności czy zmienność biznesu spowodowaną problemami dotychczasowych partnerów.W tych warunkach pojawiło się #CARGOdlaPolski, niesamowite wyzwanie związane ze sprowadzeniem niezbędnych środków ochrony osobistej do Polski i krajów sąsiednich. Przedmiotem tych transportów nie było cargo PIL, a materiały PPE (personal protective equipment). Od 5 kwietnia do 29 czerwca w ramach 172 transportów do Polski trafiło 23 500 m3 takich materiałów, które zasiliły szpitale i placówki zdrowia w całym kraju. Osiągnięte wyniki chcielibyśmy teraz powtórzyć w przypadku przewozów stricte farmaceutycznych i nie mamy wątpliwości, że cargo PIL w znacznym stopniu zwiększy rentowność naszego biznesu. W tym przekonaniu utwierdza nas choćby bardzo pozytywny odzew rynku na informację o naszej certyfikacji.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem
zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów
zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji
handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu
w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z
siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.