Polskie Linie Lotnicze LOT zmniejszyły liczbę lotów między Budapesztem a Seulem. Dreamlinery, przez ponad miesiąc, będą latać między stolicami Węgier i Korei Południowej z częstotliwością trzech rotacji w tygodniu. Ograniczenie liczby rejsów „nie ma żadnego drugiego dna”, podkreśla Michał Fijoł, prezes LOT-u.
Flagowy przewoźnik lotniczy znad Wisły we wrześniu 2019 roku zainaugurował loty, które połączyły Budapeszt z Seulem. LOT, widząc duże zainteresowanie bezpośrednimi rejami, systematycznie zwiększał tygodniową liczbę połączeń. Obecnie „Liniowce Marzeń” między lotniskiem im. Ferenca Liszta a koreańskim portem Inczon latają cztery razy w tygodniu.
Na początku maja liczba rotacji zostanie zredukowana. LOT zdecydował, że między 5 czerwca a 19 szerokokadłubowe samoloty między Węgrami a Koreą Południową będą latać trzy razy w tygodniu. Przewoźnik, czasowo, zrezygnował z obsługi czwartkowych lotów.
Warto podkreślić, że główny konkurent Polskich Linii Lotniczy LOT w obsłudze rejsów do Seulu – Korean Air – od początku zeszłego miesiąca lata między południowokoreańską stolicą a Budapesztem cztery razy w tygodniu. Michał Fijoł, prezes polskiego flagowca, stwierdził, że w redukcji połączeń Budapeszt – Seul „nie ma drugiego dna”. – Działamy elastycznie i optymalizujemy wykorzystanie naszej floty, dopasowując ją do naszych aktualnych możliwości – wskazał Fijoł, podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego.
W czasie Kongresu, który odbywał się w Katowicach, stało się jasne, że w najbliższym czasie flota LOT-u powiększy się, albowiem przewoźnik
pozyskał trzy embraery E195-E2. Leasingodawców wąskokadłubowych samolotów brazylijskiej produkcji jest firma Azorra. – Zdecydowaliśmy się przyspieszyć nasze działania mające na celu rozbudowę floty. Ponieważ planowana jest rozbudowa Lotniska Chopina możemy zacząć już teraz zamawiać nowe samoloty – powiedział Michał Fijoł.