LOT czeka na kolejne boeingi B787. Piętnasta maszyna pojawi się w Polsce w drugiej połowie października. Będzie to pierwszy samolot dostarczony z zakładów w North Charleston. Następna dwa pojawią się w 2020 r. Łącznie LOT będzie więc miał 17 maszyn tego typu.
Na początku czerwca na stołecznym lotnisku Chopina
wylądował 14. Boeing 787 Dreamliner dla PLL LOT. Samolot o rejestracji SP-LSF był szóstą maszyną w większej wersji -9, która trafiła do Warszawy. Wówczas informowaliśmy, że kolejny Dreamliner trafi do Warszawy na jesieni tego roku. Początkowo była mowa o wrześniu, ale ostatecznie termin dostawy ustalono na drugą połowę października.
B787-9 to średniej wielkości wersja Dreamlinera, którego wydłużono o ponad 6 metrów w porównaniu do 787-8. Dreamliner -9 zabiera ponad 40 pasażerów więcej (w typowej konfiguracji dwóch klas) niż mniejszy 787-8, a także więcej ładunku cargo oraz posiada zasięg wydłużony o ponad 550 km (15700 km). Boeing zebrał zamówienia na 1441 samolotów B787, w tym na 824 maszyny w wersji 787-9.
Obecnie we flocie LOT-u znajduje się 14 Boeingów 787 Dreamliner: osiem B787-8 i sześć B787-9. Do końca roku będzie ich więc 15, a na rok 2020 zaplanowano dostawę dwóch kolejnych maszyn. Jak dotąd nowe samoloty trafiały do LOT z zakładów w Everett w stanie Waszyngton. Piętnasty Dreamliner zostanie odebrany w Karolinie Południowej.
− Odbiór planowany jest w fabryce firmy Boeing w Charleston. Dla LOT-u priorytetem jest bezpieczeństwo i prawidłowa realizacja zamówienia przez producenta samolotu. Miejsce produkcji ma dla nas znaczenie drugorzędne, zważywszy na wysokie standardy w firmie Boeing we wszystkich oddziałach – wyjaśnia Jakub Panek z biura komunikacji korporacyjnej LOT.
Niestety obecnie trzy z użytkowanych przez LOT Dreamlinerów są uziemione w związku z weryfikacja silników Rolls-Royce Trent 1000, które już od wielu miesięcy sprawiają kłopoty liniom lotniczym na całym świecie.