Dziś rano (1 listopada) przed godz. 07:30 czasu lokalnego wylądował 15. Boeing 787 Dreamliner (SP-LSG). Maszyna przyleciał z Charleston w Północnej Karolinie. Jeszcze dziś o 16:40 poleci do Toronto. Większy samolot w wersji 787-9 zabiera na pokład 294 pasażerów. W przyszłym roku do floty dołączą kolejne dwa egzemplarze B787-9.
SP-LSG jest siódmym Dreamlinerem w wersji -9 we flocie LOT-u. Oprócz tego LOT posiada osiem B787-8. Na wiosnę 2020 r. zostaną dostarczone kolejne dwa egzemplarze (SP-LSH i SP-LSI). – Nowy, 15. Boeing 787 Dreamliner LOT-u będzie obsługiwał połączenia do Ameryki Północnej i Azji. W przyszłym roku będziemy dysponować 17. Dreamlinerami, co oznacza ponad trzykrotny wzrost floty szerokokadłubowej w ciągu czterech lat. Dzięki rozwojowi floty polecimy w nowych kierunkach, w tym na Sri Lankę i do San Francisco z Warszawy oraz z Krakowa do Nowego Jorku, a w przyszłości uruchomimy kolejne połączenia dalekiego zasięgu – mówi Maciej Wilk, członek zarządu ds. operacyjnych.
Na początku czerwca na stołecznym lotnisku Chopina wylądował 14. Boeing 787 Dreamliner dla PLL LOT. Samolot o rejestracji SP-LSF był szóstą maszyną w większej wersji -9, która trafiła do Warszawy. Wówczas informowaliśmy, że kolejny Dreamliner trafi do Warszawy na jesieni tego roku. Początkowo była mowa o wrześniu, ale termin dostawy przesunięto na drugą połowę października.
B787 w wersji -9 ma prawie 63 metry długości, czyli jest o ponad sześć metrów dłuższy i zabiera na pokład 294 pasażerów, czyli o 42 więcej niż mniejsza wersja 787-8. Ponad 50 proc. masy samolotu i 80 proc. objętości materiałów struktury stanowią kompozyty, czyli tworzywa sztuczne wzmocnione włóknem węglowym. To materiał znacznie bardziej wytrzymały, za to lżejszy od aluminium, co przekłada się na zmniejszenie masy samolotu, wydłużenie jego zasięgu i obniżenie spalania paliwa. Nowy Dreamliner zabiera też więcej ładunków cargo. W „dziewiątce” przestrzeń transportowa w luku bagażowym urosła ze 115 do 140 metrów sześciennych. Zasięg nowego samolotu 787-9 w wersji dla LOT-u to ponad 13 350 km, czyli o ok. 700 km więcej od wersji 787-8.
W 2012 r. LOT był pierwszą linią w Europie, która odebrała Boeinga 787 Dreamliner. Od 2016 roku flota Dreamlinerów powiększyła się trzykrotnie. Dzisiaj flagowe samoloty obsługują 16 regularnych połączeń dalekiego zasięgu: do Nowego Jorku (JFK), Newark, Chicago, Los Angeles, Toronto, Seulu, Tokio, Pekinu, Singapuru, Miami, Delhi z Warszawy. LOT wykonuje połączenia do USA również z innych miast w Polsce i z Budapesztu. Już 3 listopada br. poleci do Kolombo na Sri Lance, a w przyszłym roku - do Pekinu-Daxing, do San Francisco z Warszawy i z Krakowa do Nowego Jorku.
Niestety Dreamlinery LOT, podobnie jak innych przewoźników, zmagają się z problemami z silnikami Rolls-Royce Trent 1000, co wiąże się z ich uziemieniami. Na narodowym przewoźniku wymaga
to wypożyczania samolotów do uzupełniania siatki.W ubiegłym roku LOT przewiózł ponad 8,9 mln pasażerów, co oznacza wzrost o ponad 25 proc. rok do roku. W tym roku LOT prognozuje przewiezienie ponad 10 mln pasażerów rocznie. Od początku 2016 r. LOT ogłosił uruchomienie ponad 70 połączeń. Dzisiaj w siatce przewoźnika jest ponad 100 tras. Obecnie flota liczy ponad 80 samolotów.