Strajk w Polskich Liniach Lotniczych LOT jest zawieszony, a rozmowy między związkami zawodowymi i przedstawicielami przewoźnika trwają. Jak dowiedział się Rynek Lotniczy, większość zwolnionych dyscyplinarnie protestujących podpisała już dokument o powrocie do pracy.
Rozmowy między związkowcami i PLL LOT zostały wznowione dzisiaj (29 października) o godzinie 8:00, po weekendowej przerwie. W nocy z piątku na sobotę strony doszły do wstępnego porozumienia –
ogłoszono przywrócenie do pracy Moniki Żelazik, przewodniczącej Związku Zawodowego Personelu Pokładowego i Lotniczego i Adama Rzeszota, szefa Związku Zawodowego Pilotów, a także pozostałe, zwolnione dyscyplinarnie 66 osób.
Strajk jest zawieszony do wieczora, do godziny 22:30. We wtorek o godzinie 10:00 rozmowy zaczną się na nowo. Ze słów przedstawicieli linii lotniczych wynika, że strajk ma szansę szybko się zakończyć. – Większość zwolnionych dyscyplinarnie już podpisało dokumenty o powrocie do pracy. Strajkujący powoli będą wracać na siatkę. Sytuacja dla pasażera poprawia się, nie będzie już takiej niestabilności – poinformował portal Rynek Lotniczy Konrad Majszyk z biura prasowego PLL LOT.
Agnieszka Szelągowska, wiceszefowa Związku Zawodowego Personelu Pokładowego i Lotniczego wyjaśnia jednak, że chodzi o to, aby pracownicy LOT wrócili na noc do domu. – Będą to tylko rejsy na krótkich trasach, po Europie – powiedziała w rozmowie z TVN24bis.
Tylko dzisiaj z powodu strajku odwołano
siedem z zaplanowanych 340 rejsów. Wśród anulowanych kierunków był transatlantycki lot do Newark. Pozostałe odwołane odcinki to Mediolan – Warszawa, Warszawa – Frankfurt, Praga – Warszawa, Warszawa – Kijów-Żuliany, Kijów Żuliany – Warszawa oraz Moskwa – Warszawa. Lot z Sofii do Warszawy został anulowany z przyczyn technicznych. Przewoźnik poinformował również, że informacje o anulowanych rejsach docierały do pasażerów z wyprzedzeniem. – Opracowaliśmy system, który pozwalał nam na stwierdzenie, na których lotach brakuje załóg, przez co pasażerowie dowiadywali się o anulacjach już wcześniej – dodaje Majszyk.
– Pasażerom odwołanych rejsów zaproponujemy nowe bilety, otrzymają też wszystkie przysługujące im świadczenia. Oprócz tego zaplanowane rejsy odbywają się zgodnie z planem, samoloty wylatują bez utrudnień. Robimy wszystko, żeby utrzymać liczbę odwoływanych rejsów na jak najniższym poziomie – podkreślają przedstawiciele przewoźnika.