PLL LOT konsekwentnie stawia na embraery. W kwietniu do narodowego przewoźnika trafi pierwsza z pięciu maszyn, które będą leasingowane od Regional Jet. Docelowo pięć E195 ma zastąpić użytkowane obecnie Bombardiery CRJ900.
Jak poinformował nas LOT, współpraca z Regional Jet wpisuje się w realizację strategii PLL LOT, której celem jest budowanie jednolitej floty samolotów z rodziny embraer. – Docelowo LOT będzie leasingować pięć samolotów, które zastąpią aktualnie użytkowane Bombardiery CRJ900. Będzie to zarazem naturalne zwiększenie liczby oferowanych foteli oraz możliwości operacyjnych na tych połączeniach. W pierwszej fazie dostarczone będą: Embraer 190 oraz Embraer 195 mogące zabrać odpowiednio 112 i 118 pasażerów w klasie ekonomicznej – mówi Krzysztof Moczulski z PLL LOT.
Jako pierwszy już w kwietniu do LOT trafi E190, ale docelowo w służbie narodowego przewoźnika ma pozostać pięć jednakowych maszyn typu E195. – Duże embraery, czyli modele E190 i E195, mają niższe koszty jednostkowe niż mniejsze warianty (E170 i E175), więc na wielu trasach mogą równocześnie zapewnić większą podaż miejsc i zwiększyć rentowność. Taka strategia jest sensowna, oczywiście pod warunkiem, że LOT będzie wykorzystywał te samoloty na trasach o odpowiednim popycie – mniejsze embraery wciąż są niezbędne do obsługi niektórych połączeń – wyjaśnia Dominik Sipiński, analityk lotniczy ch-aviation i Polityki Insight.
– Dodatkowym plusem jest dążenie do ujednolicenia floty i ograniczenie wykorzystania bombardierów CRJ obsługiwanych przez Regional Jet. Jednak ujednolicenie nie będzie całkowite, bo embraery 190 Regional Jet będą miały inną konfigurację miejsc niż ten sam model latający we flocie LOT – przypomina Sipiński.
W styczniu tego roku LOT poinformował także o podpisaniu listu intencyjnego z brazylijskim Azul
w zakresie wynajmów E195. Początkowo do polskiego przewoźnika ma trafić 18 maszyn, ale zagwarantowana została także opcja na pozyskanie kolejnych 14 samolotów. Azul łącznie pozbywa się 53 samolotów tego typu. Pozostałe 28 ma trafić do Breeze Aviation, czyli nowej firmy Davida Neelemana – założyciela Azul.
W opublikowanym wówczas przez PAP komunikacie Rafał Milczarski, prezes LOT, zwracał uwagę na to, że dzięki transakcji polski przewoźnik stanie się „
największym operatorem embraerów w Europie z flotą liczącą w sumie ponad 50 maszyn”. – Samoloty te doskonale sprawdzą się na popularnych europejskich trasach i pozwolą na dalszy rozwój siatki połączeń z naszych hubów w Warszawie i Budapeszcie – podkreślał Milczarski.
Regional Jet to spółka, której właścicielem są w 51 proc. Estończycy z Nordiki, a w 49 proc. nasz narodowy przewoźnik. Firma ta świadczy usługi lotnicze dla LOT-u, Nordiki, SAS oraz innych partnerów kontraktowych w Europie.