Silniki boeingów 737-800NG Polskich Linii Lotniczych LOT będą serwisowane przez Lufthansę Technik. Narodowy przewoźnik zacieśnia tym samym współpracę ze spółką-córką niemieckiego holdingu lotniczego po tym, jak Dreamliner przeszedł w maltańskich zakładach spółki MRO przegląd ciężki.
LOT swoje „Liniowce Marzeń” do tej pory serwisował w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, a konkretnie w zakładach Etihadu, które znajdują się na lotnisku w Abu Zabi. W kwietniu nastąpiła zmiana, a
jeden B787 został wysłany na przegląd ciężki typu C na Maltę.
Najdłużej trwający przegląd dokonany został przez Lufthansę Technik. Współpraca LOT-u ze spółką-córką niemieckiego koncernu okazała się udana dla dwóch stron, a polski flagowiec zdecydował o zacieśnieniu dwustronnej współpracy – Lufthansa Technik została wybrana jako firma MRO, która będzie serwisowała silniki CFM56-7B, które napędzają boeingi 737-800NG. LOT ma w swojej flocie sześć takich samolotów.
– Po pomyślnym rozpoczęciu naszej stosunkowo nowej współpracy jesteśmy przekonani, że wiedza techniczna Lufthansa Technik – także w zakresie konserwacji silników – jeszcze bardziej zwiększy naszą stabilność operacyjną w nadchodzących latach. Nasz partner wykazał się głębokim zrozumieniem naszych indywidualnych wymagań i wykazał się elastycznością w dostosowywaniu swojej oferty – powiedziała Dorota Dmuchowska, członek zarządu LOT-u ds. operacyjnych.
Oprócz jedenastu planowanych przeglądów, z których pierwszy niedawno się już rozpoczął i jest wykonywany w hamburskiej siedzibie Lufthansy Technik, dostawca usług naprawczych będzie wspierał LOT dwoma leasingowanymi silnikami, aby operator znad Wisły nie utracił stabilności operacyjnej.
– Po udanym pierwszym remoncie boeinga 787 dla LOT-u, na Malcie, w kwietniu, który zapoczątkował naszą współpracę, mamy przyjemność pogłębić naszą współpracę – stwierdził Kai-Stefan Roepke, starszy wiceprezes ds. sprzedaży korporacyjnej na region Europy, Bliskiego Wschodu i Afryki w Lufthansie Technik. – Łączy nas nie tylko żuraw w logo naszej firmy, ale dążenie do doskonałości. Dlatego nowa umowa stanowi kolejny ważny kamień milowy w naszej współpracy i pokazuje, że nasi klienci odnoszą znaczne korzyści z naszego zaangażowania w najwyższej klasy usługi MRO silników – dodał Roepke.