LOTAMS: Na całym świecie zauważalny jest deficyt personelu technicznego

Prezes spółki wchodzącej w skład Polskiej Grupy Lotniczej wskazała na jakim etapie jest realizacja inwestycji w Rzeszowie oraz czy spółka zrealizowała postawione przed sobą w zeszłym roku cele.

Mateusz Kieruzal, Rynek Lotniczy: Zakończył się 2022 r. Jaka jest obecnie sytuacja finansowa LOTAMS?

Aleksandra Juda, prezes LOT Aircraft Maintenance Services (LOTAMS): Po wypracowaniu rekordowej liczby roboczogodzin sytuacja finansowa naszej Spółki jest bardzo dobra. Zyski wypracowane w 2022 roku pozwalają nam na inwestowanie w stały rozwój personelu technicznego i udogodnienia wprowadzane w naszej bazie.

Czy spółka zrealizowała założone na zeszły rok cele?

Myślę, że tak. Udało nam się zapełnić niemalże wszystkie sloty obsługowe (nawet w sezonie letnim), zdobyć nowych Klientów, a także utrzymać tych stałych oraz wypracować rekordowe liczby roboczogodzin. Można także mówić tutaj o działaniach przyszłościowych - zakontraktowaliśmy obsługi ciężkie na wiele miesięcy wprzód.

Ilu nowych klientów LOTAMS pozyskał w 2022 r.? Jaka dokładnie liczba przewoźników korzysta z usług oferowanych przez zarządzana przez Panią spółkę?

W roku 2022 udało nam się pozyskać dwóch Klientów – linie lotnicze Icelandair oraz Air Tahiti Nui. Dla islandzkiego przewoźnika wykonywaliśmy obsługę Boeinga 767, a nasz francuski Klient powierzył nam B787. Posiadamy kilkudziesięciu stałych Klientów międzynarodowych, których obsługujemy od kilku lat. Aktualnie prowadzimy obsługę ciężką na siedmiu liniach obsługowych jednocześnie.



Czym oferta LOTAMS wyróżnia się na rynku?

Przede wszystkim możliwością kompleksowej obsługi samolotu w jednym miejscu (tzw. one stop shop). Oferujemy pełen zakres obsługi technicznej na poziomie obsługi bazowej, liniowej, warsztatowej, jak również malowania i estetyki. Rozbudowane zaplecze warsztatowe ( m.in. badania NDT, warsztat kompozytów czy systemów elektrycznych i awioniki) wspierają obsługę bazową, umożliwiając wykonanie obsługi w skróconym czasie (TAT).

Czy PLL LOT są w dalszym ciągu Waszym największym klientem?

Polskie Linie Lotnicze LOT są jednym z naszych stałych Klientów, razem należymy do Polskiej Grupy Lotniczej. Obecnie obsługujemy liniowo oraz bazowo bardzo dużo samolotów naszego narodowego przewoźnika. Porównując jednak poprzednie lata naszej działalności – z roku na rok stosunek obsługi wykonywanej dla PLL LOT do pozostałych, międzynarodowych Klientów, maleje.

Czy odczuwalne są jeszcze skutki pandemii wywołanej koronawirusem SARS-CoV-2?

Skutki pandemii koronawirusa były odczuwalne bardzo długo, zwłaszcza dla podmiotów branży lotniczej. Wedle poczynionych wewnątrz struktury naszej Spółki obserwacji – rok 2022 był czasem powrotu do normalności, stabilizowania się sytuacji na rynku i wzrostem liczby operacji lotniczej. Po zapaści rynku lotniczego, dzięki wzmożonych działaniach i ciężkiej pracy całej Spółki, udało nam się nie tylko odbudować pozycję na międzynarodowym rynku MRO, lecz także ją umocnić.

Jak wygląda obecnie sytuacja z budową rzeszowskiej bazy?

Projekt budowy bazy technicznej w Rzeszowie to największy projekt realizowany przez naszą Spółkę. Sprawy administracyjne związane z uzyskaniem najważniejszych pozwoleń i zakupem powierzchni są zakończone Obecnie Spółka prowadzi postępowanie na wybór Generalnego Wykonawcy bazy, który powinien zakończyć się w I połowie 2023r.

Flagowy polski przewoźnik od dłuższego czasu zapowiada odnowę swojej floty samolotów. Pojawiają się pogłoski o inwestycji LOT-u w airbusy A220, czy szerokokadłubowe A350. Czy nowe samoloty we flocie PLL LOT będą wymagać ze strony LOTAMS podjęcie jakiś działań?

Stale śledzimy zmiany wprowadzane we flocie naszych Klientów. Reagujemy na ich potrzeby i szkolimy nasz personel w oparciu o zapotrzebowanie zgłoszone przez przewoźników. Obecnie Spółka posiada zezwolenia w zakresie obsługi kilku typów samolotów, jednakże jest gotowa na dalszy rozwój, również w zakresie nowych, dotychczas nie obsługiwanych przez LOTAMS, typów.

Ile średnio zajmuje przegląd poszczególnych samolotów wąsko- i szerokokadłubowych?

To bardzo trudne, techniczne pytanie. Czas przeglądu uzależniony jest przede wszystkim od stanu technicznego samolotu, zakresu przeglądu, zleconych przez przewoźnika dodatkowych prac, logistyki części czy naprawy nieprzewidzianych usterek. Przegląd ciężki typu C trwa od kilku tygodni nawet do kilku miesięcy, a przegląd A można wykonać w kilkanaście godzin.



Czy borykacie się z problemem zatrudnienia nowych pracowników?

Na całym świecie zauważalny jest deficyt personelu technicznego. Jeszcze kilka lat temu do grupy pożądanych zawodów na rynku lotniczym zaliczani byli piloci, pracownicy obsługi naziemnej (handling) oraz personel pokładowy. Aktualnie, wymienione braki zostały zlikwidowane, a z niedoborem mechaników i awioników lotniczych borykają się międzynarodowe bazy lotnicze. Pomimo zatrudnienia ponad 1300 pracowników, my również stale poszukujemy kolejnych pracowników. W pozyskiwanie przyszłych mechaników i awioników angażujemy się już na etapie bardzo wczesnym - poprzez współpracę z większością szkół technicznych w Polsce kształcących zawody lotnicze. Po ukończeniu takiej placówki młodzi ludzie są u nas zatrudniani jako fitterzy (pomocnicy mechaników). Dodatkowo, bierzemy udział w największych w Polsce targach pracy, a rekrutacje na stanowiska techniczne są cały czas aktywne.

Wprowadzanie do szkół średnich np. techników klas o profilu mechanika lotniczego to rozwiązanie bardziej na przyszłość.

Oczywiście, takie rozwiązanie jest bardzo przemyślane. Wspieramy szkoły techniczne merytorycznie w tworzeniu klas o profilach lotniczych i obejmujemy patronatem poszczególne profile klas takie jak mechanik lotniczy, awionik lotniczy czy logistyk.

Czy uważa Pani, że absolwenci takich szkół będą chcieli podjąć pracę w takiej firmie jak LOTAMS?

We współpracy z nauczycielami zawodowymi organizujemy spotkania i prelekcje dla uczniów. W trakcie prezentacji otrzymujemy wiele pytań o możliwość pracy w naszej Spółce. W kilku placówkach, już po zakończeniu roku szkolnego, przeprowadzaliśmy rekrutacje w szkołach. Na podstawie przeprowadzonych rozmów i wykonanych zadań technicznych kandydaci otrzymywali propozycje pracy w obsłudze liniowej, ciężkiej oraz warsztatowej.

Trudno jest znaleźć na rynku dobrego, wykwalifikowanego pracownika?

Zdecydowanie tak - chyba zresztą jak w każdej branży. Aktualnie największym wyzwaniem jest dla nas znalezienie pracowników wsparcia warsztatowego, tj. lakierników, blacharzy, tokarzy. Dużo osób posiada odpowiednią wiedzę, ale brak im doświadczenia w praktyce. W szkolnictwie zawodowym i technicznym wymienione powyżej zawody są realizowane w większości przypadków w klasach wielozawodowych. To niestety skutkuje tym, iż dany uczeń nie do końca rozwija kwalifikacje w jednym, pożądanym zawodzie, a otrzymuje wiedzę ogólną.

Czy lotnictwo wróciło już na ścieżkę ciągłego wzrostu?

Według wszystkich prognoz lotnictwo powoli wraca już na właściwe tory. Przewidywania i badania pokazują również, że rok 2023 ma być czasem, kiedy przewoźnicy i podmioty lotnicze wypracują rekordowe wyniki, porównywalne do rekordowych liczb sprzed pandemii. Głęboko wierzę w to, że przewidywania się sprawdzą!