Doświadczenia trwającej już od blisko dwóch lat wojny na Ukrainie sprawiły, że wzmocnienie logistyki stało się jednym z najpilniejszych zadań, jakie mają przed sobą państwa członkowskie NATO. Czy Polska i NATO potrzebują dużego lotniska (takiego jak CPK) na terenie naszego kraju, aby w razie konieczności zapewnić logistykę wschodniej flance?
Dzisiaj tak postawiona kwestia wydaje się być pytaniem retorycznym. Obecna sytuacja wymyka się jednak szablonowemu podejściu wobec coraz agresywniejszej retoryki propagandy rosyjskiej. Według przedstawicieli Federacji Rosyjskiej znajduje się ona w stanie wojny nie tylko z Ukrainą, ale i NATO. W rzeczywistości mamy do czynienia z przekazaniem Ukrainie głównie nadwyżek z magazynów członków Sojuszu.
Warto również podkreślić, że armia rosyjska po 630 dniach walk i szacunkowej stracie 200-300 tys. żołnierzy, nadal podejmuje działania zaczepne na froncie wschodnim. Mimo sporych trudności logistycznych i ogromnych strat zadanych przez ukraińskie Siły Zbrojne, potencjał i stopień aktywności armii rosyjskiej pozostają na wysokim poziomie. Aktywne pozostaje także rosyjskie lotnictwo wojskowe. Na tym polu Rosja od początku wojny miała znaczącą przewagę nad Ukrainą.
W tym kontekście odpowiedź na postawione na początku artykułu pytanie może być tylko twierdząca, chociaż sama wielkość CPK i relatywnie niewielka odległość od granicy z Białorusią może czynić z obiektu stosunkowo łatwy cel ewentualnych ataków. Dodatkowym problemem jest to, czy inwestycja w centralne lotnisko powstanie, w jakim kształcie i czasie.
Przy okazji dyskusji o zasadności budowy nowego lotniska w ramach CPK warto przypomnieć o toczących się inwestycjach w lotniska wojskowe w Polsce.
Powidz – lotnisko i hub logistyczny dla wojsk lądowych U.S. Army Europe and Africa od kwietnia tego roku ma do dyspozycji nowy magazyn wojskowy, tzw. Army Prepositioned Stock (APS-2), który został ulokowany w sąsiedztwie 33. Bazy Lotnictwa Transportowego Polskich Sił Powietrznych w okolicach Powidza.
W skład APS-2 wchodzą m.in. bocznice kolejowe przystosowane do rozładunku ciężkiego sprzętu, pomieszczenia magazynowe, warsztaty naprawcze, hangary oraz miejsca parkingowe. Baza lotnicza w Powidzu już teraz dysponuje dwoma drogami startowymi, z których jedna ma ponad 3 km. Budowa nowego obiektu APS-2 kosztowała ponad 360 mln USD, co czyni ten obiekt największym pojedynczym projektem infrastrukturalnym NATO w ciągu ostatnich 30 lat.
Nowy kompleks logistyczno-sprzętowy jest wykorzystywany do długoterminowego przechowywania i serwisu sprzętu wojskowego US Army (tzw. LTESM-C - Long Term Equipment Storage and Maintenance Complex). Trwają prace nad budową składów amunicji MSA (Munition Storage Area), magazynów dla mobilnego systemu bazy lotniczej DABS (Deployable Air Base System Storage Facility) oraz składu paliwa BFS (Bulk Fuel Storage). W dalszym etapie ma być zbudowana platforma postojowa i hangary serwisowe dla śmigłowców. Powierzchnia magazynów LTESM-C w Powidzu już teraz wynosi łącznie 60 000 m2. Dla porównania w Dülmen na terenie Niemiec znajduje się siedem magazynów o łącznej powierzchni 62 245 m2.
Docelowo baza w Powidzu będzie jedną z najważniejszych baz NATO w całej Europie. Już dzisiaj w razie potrzeby umożliwia szybkie przerzucenie i rozwinięcie sił Sojuszu na terenie Polski.
Łask – baza dla F-35 Baza Lotnicza w Łasku będzie miejscem stałego stacjonowania samolotów F-35. W związku z tym infrastruktura 32. Bazy Lotnictwa Taktycznego zostanie odpowiednio dostosowana, aby sprostać wymaganiom nowych maszyn. Proces rozbudowy infrastruktury w celu dostosowania jej do potrzeb F-35 jest w toku.
W 2019 r. zakończono remont lotniska o wartości prawie 100 mln złotych, przy wsparciu finansowym ze strony Stanów Zjednoczonych. W ramach tego projektu m.in. wydłużono o 500 pas startowy oraz zmodernizowano istniejącą wcześniej nawierzchnię. Dodatkowo, na pasie startowym zainstalowano system odwadniania oraz nowoczesny system Ice Alert, który wyposażony jest w czujniki informujące o temperaturze powietrza blisko nawierzchni. W ramach modernizacji wprowadzono również ulepszenia w systemie BAK, służącym do awaryjnego zatrzymywania samolotów – w przypadku awarii hamulców, w poprzek pasa automatycznie podnoszą się liny hamujące.
Tomasz Dominiak jest konsultantem KomunikaTOR, firmy świadczącej usługi m.in w zakresie rejestracji firm w bazie dostawców NATO oraz rządu federalnego USA (rejestr SAM.gov).
-------
Komentarz Ron Farkas, prezes Poland-U.S. Operations, założyciel PLUS Invest, były oficer US Air Force Rozbudowa lotnisk wojskowych w Polsce to ogromna szansa dla krajowej gospodarki. Wokół baz rozwija się cały ekosystem – od zupełnie przyziemnych potrzeb jak oferta gastronomiczna czy zakwaterowanie dla wojskowych oraz pracowników cywilnych, jak również te związane z pracami budowlanymi. Personel 32 Bazy od dawna współpracuje z Amerykanami. Rozmieszczenie myśliwców V generacji w Łasku nie tylko umacnia relacje polsko-amerykańskie, ale też zwiększy nakłady potrzebne do ich obsługi.
Już dzisiaj w Łasku na stałe stacjonuje komponent lotniczy sił powietrznych USA, tzw. Aviation Detachment, oraz instruktorzy-piloci F-16. Ponadto, przynajmniej dwa razy w roku piloci myśliwców z USA przybywają do Polski, aby szkolić się wspólnie z polskimi pilotami. Na tym nie koniec, bo zgodnie z podpisaną przez prezydentów Polski i USA deklaracją o współpracy obronnej, w Łasku planowane jest utworzenie eskadry bezzałogowych statków powietrznych – słynnych MQ-9 Reaper.
Warto na bieżąco śledzić zamówienia ze strony czy to NATO czy US Army na kolejne modernizacje i rozbudowy strategicznych obiektów w Łasku, Powidzu i innych tego typu obiektach. Przetargi te stanowią świetną okazję do budowania biznesu odpornego na recesję i inne warunki rynkowe. Z naszej perspektywy zainteresowanie usługami okołowojskowymi było na tyle duże, że postanowiliśmy założyć wehikuł inwestycyjny, który koncentruje się na dostarczeniu usług dla cywilnych pracowników NATO. Z naszych doświadczeń wynika, że lokalne firmy powinny być znacznie bardziej proaktywne i przygotowywać się do przetargów z wyprzedzeniem.