Temat wyczerpywania się przepustowości Lotniska Chopina jest znany, powszechnie komentowany zarówno przez zwolenników budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego, jak i przeciwników inwestycji. Czy Lotnisko Chopina jest zakorkowane? Tak wynika z danych liczbowych koordynatora slotowego warszawskiego portu lotniczego.
Prawo i Sprawiedliwość – do niedawna partia rządząca, a obecnie już główny przedstawiciel opozycji – wskazywało, że przepustowość warszawskiego portu lotniczego im. Fryderyka Chopina jest na wyczerpaniu i aby nie doprowadzić do utraty rynku, konieczna jest budowa nowego, dużego portu lotniczego. Lekarstwem na problemy Lotniska Chopina miało być wybudowanie, poprzez połączenie komponentu kolejowego z lotniskowym, Centralnego Portu Komunikacyjnego. Lotnisko w Baranowie byłoby pierwszym portem w Europie, który byłby zbudowany od zera (ang. greenfield airport).
Ówczesna opozycja od czasu podjęcia przez PiS kroków inicjujących powstawanie CPK krytykowała sztandarową inwestycję partii politycznej, która wygrywając wybory nie była w stanie stworzyć stabilnego rządu. Partyjni przedstawiciele Koalicji Obywatelskiej wskazywali, że CPK to projekt megalomański, który musi zostać zatrzymany. Była prezydent Warszawy, Hanna Gronkiewicz-Waltz, powiedziała nawet, że „takich lotnisk się już nie buduje, koniec, kropka”. A nowe megalotniska w Pekinie czy Stambule? Nie liczy się?
Lotnisko Chopina jest portem koordynowanym, co oznacza, że za przydział slotów (praw na starty i lądowania) odpowiada zewnętrzna firma. w tym wypadku jest to brytyjska spółka Airport Coordination Limited (ACL), której zadaniem jest również alokacja slotów m.in. w portach lotniczych w Abu Zabi, Auckland, Dubaju, Dublinie, Dżeddzie, Londynie (porty City, Gatwick, Heathrow, Luton, Stansted), Maskacie, Rijadzie, Rydze czy Toronto, co podkreśla, że brytyjska firma jest wyspecjalizowana w koordynowaniu operacyjnym lotnisk, a tworzone przez ACL raporty slotowe są rzetelne.
Dane liczbowe kłamią?
Utarło się powiedzenie, że „matematyka jest królową nauk” oraz „liczby nie kłamią”, więc przyjrzyjmy się danym liczbowym raportu slotowego dla Lotniska Chopina na przyszłoroczny sezon letni, który zacznie swój bieg 31 marca a zakończy się w ostatnią sobotę października 2024 roku.
Zainteresowane operowanie do i z warszawskiego portu lotniczego linie lotnicze zawnioskowały do koordynatora o przyznanie łącznie 161 435 slotów. Airport Coordination Limited (zaznaczę to jeszcze raz, zewnętrzy podmiot) alokował 123 781 praw na straty i lądowania. Z tego wynika, że odsetek odrzuconych wniosków wyniósł 23,3 proc. We wnioskowanych godzinach, czyli takich, w których przewoźnicy chcieliby zaoferować nowe loty, przyznano zaledwie 61,9 proc. slotów. Inne sloty zostały przyznane w innych godzinach, takich które są nieatrakcyjne z punktu widzenia przewoźnika lotniczego, gdyż jak wskazuje raport warszawski port zmaga się z „brakiem przepustowości” w niektórych porach dnia.
Operatorzy zgłosili zapotrzebowanie na 69 226 nowych slotów w sezonie letnimi. Linie otrzymały zaledwie 45,6 proc. wnioskowanych praw na starty i lądowania. Polskie Linie Lotnicze LOT, wnioskując o 32 943 nowych slotów, otrzymały trochę ponad połowę (53,2 proc.). Największy odsetek odrzuconych aplikacji miał Ryanair. Tanie linie lotnicze chciały uzyskać 13 892 nowych slotów. Ostatecznie otrzymały zaledwie równowartość 10,1 proc. Wygranym jest główny konkurent Ryanaira – Wizz Air. Węgierskiemu operatowi alokowano 95 proc. wnioskowanych slotów.
Ograniczenia terminala, dróg startowych
Bardzo ciekawie, z punktu widzenia tematu przepustowości, wygląda liczba operacji dobowych. Obecnie limit zezwala na realizację w ciągu 24 godzin 600 operacji, podczas gdy zapotrzebowanie linii wyniosło 599 operacji, przy deklarodwanym limicie 560 operacji. W lecie przyszłego roku co godzinę będzie odbywało się 36 operacji, co w 100 proc. wypełnia nałożony na port limit środowiskowy. Z zawnioskowanych slotów wynika także, że linie chciały uzyskać sloty w nocy, czyli wtedy, kiedy obowiązuje cisza nocna i operowanie jest droższe. Zgłoszono popyt na 55 pkt hałasowych, podczas gdy limit wynosi zaledwie 24 pkt.
LOTNISKO CHOPINA NIE JEST ZAPCHANE ⁉️
Koordynator slotowy Lotniska Chopina - brytyjska firma ACL - opublikował ostatnio przydział slotów na sezon Lato 2024🌴☀️🌊🍹
Sami przekonajcie się Państwo, ile warte są zapewnienia "ekspertów" o rzekomym niewykorzystanym potencjale WAW pic.twitter.com/DjAbwZnuLq
13 tys. slotów linie otrzymały w innych porach niż chciały ze względu na ograniczenia krzyżujących się dróg startowych. Koordynator przesunął w godzinach również dziewięć tys. innych slotów. W tym przypadku z powodu ograniczeń pojemnościowych terminala. Tutaj jest najgorzej. O godz. 12:30 zapotrzebowanie na odloty w strefie Non-Schengen wynosi 3 600 osób/godzinę, podczas gdy infrastruktura terminala pozwala na „dobrą” obsługę maksymalnie 1 600 osób. W strefie Schengen o godz. 14:30 zapotrzebowanie wyniosło 4 100 osób/godzinę, a limit to 2 400. Jeszcze ciekawiej wygląda kwestia obsługi ludzi przylatujących w okolicach godz. 10:00. Zapotrzebowanie to 6 500 osób, a limit to zaledwie 3 300.
Trudne operacyjnie lato
Operowanie z Lotniska Chopina dla linii lotniczych staje się coraz bardziej trudne. Pasażerowie odlatujący z warszawskiego portu w przyszłorocznym sezonie letnim muszą się przygotować, że doświadczenia lotniskowe mogą być trudne. Na pewno tworzyć się będą kolejki do punktów odpraw, kontroli bezpieczeństwa i odpraw paszportowych. Nowy rząd zapowiada przeprowadzenia audytu projektu CPK. Czy rozbudowa Lotniska Chopina, aby spokojnie mogło obsługiwać rocznie 30 mln podróżnych, i przeniesienie niskokosztowych przewoźników do portu w Modlnie i… Radomiu, da oczekiwany rezultat?
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem
zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów
zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji
handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu
w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z
siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.