W piątek (6 grudnia) rano ze stołecznego Lotniska Chopina przez pół godziny nie wystartował żaden samolot. Po godzinie 9:00 sytuacja została już opanowana. Przyczyną wstrzymania lotów była "sytuacja na wieży kontroli lotów" Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej. Od kilku dni w instytucji trwa spór zbiorowy.
Jak dowiedzieliśmy się od Piotra Rudzkiego, rzecznika prasowego PPL-u i Lotniska Chopina, starty z Okęcia nie były realizowane przez pół godziny, od 8:27 do 8:58. – Samoloty nie startowały, natomiast wylądowały wszystkie. Powodem była „sytuacja na wieży”. Wszystko już wróciło do normy, nic złego się nie dzieje – powiedział Rudzki w rozmowie z portalem Rynek Lotniczy. Na razie nic nie wiadomo o jakichkolwiek opóźnieniach, które mogły mieć miejsce przez opóźnione starty.
Od ubiegłego tygodnia wśród kontrolerów PAŻP-u trwa spór zbiorowy. Wczoraj po południu (5 grudnia)
rozpoczęły się rozmowy pomiędzy pracodawcą a związkowcami, które zakończyły się o 2:30 w nocy. Jak wiemy, będą one kontynuowane, ponieważ – jak udało nam się dowiedzieć – z dwóch stron jest chęć zawarcia porozumienia i dogadania się.
Pracownicy wieży kontroli lotów są w
sporze zbiorowym z PAŻP-em z powodu złej atmosfery w pracy, stwarzanej przez jednego z kierowników wieży. Dodatkowo kontrolerom podobały się plany wprowadzenia nowego systemu zmianowego, według którego trzy dni wolnego zostałyby zredukowane do dwóch dni wolnego po trzech dniach pracy. Związkowcy od początku podkreślali, że spór nie dotyczy kwestii finansowych, ale utrzymania „bezpieczeństwa ruchu lotniczego”.
Czara goryczy związkowców została przelana w poniedziałek (2 grudnia) wieczorem – po przyjściu do pracy doszło do rękoczynów z udziałem przewodniczącego związkowców, Marcina Jaracza, który dodatkowo usłyszał, że jest zwolniony. Wówczas wszyscy pracownicy wieży stanęli po jego stronie.
PAŻP stanowczo zaprzeczył tym informacjom – w przesłanym do redakcji komunikacie podkreśla, że żaden z kontrolerów nie został zwolniony 2 grudnia, natomiast pod koniec listopada Agencja przyjęła kilkadziesiąt wypowiedzeń, złożonych przez pracowników wieży.