Lotnisko Keflavik (KEF): Kto i skąd lata na Islandię?

Rok 2024 był drugim najlepszym w historii islandzkiego lotniska. Udało się obsłużyć 8,3 mln pasażerów. W porcie operowało 28 linii lotniczych obsługujących 98 destynacji. Najpopularniejszym kierunkiem był Londyn, natomiast na trasie do Kopenhagi odnotowano najwięcej operacji lotniczych.

W tym okresie rejsy do Polski obsługiwały Wizz Air (do Warszawy, Krakowa i Katowic) oraz Play do Warszawy. Łącznie oferowały one 242 tys. foteli i była to liczba aż o 118 tys. mniejsza niż w roku poprzednim. Spadek oferowania wynikał z konieczności zmniejszenia liczby lotów przez Wizz Air ze względu na problemy flotowe. W tym roku o pasażerów na islandzkiej trasie powalczy także PLL LOT.

Władze portu zakładały, że w roku 2024 uda się obsłużyć więcej pasażerów, ale negatywny wpływ na funkcjonowanie lotniska miały częste erupcje wulkaniczne w kraterach Sundhnúkar.

Pasażerowie tranzytowi, korzystający z Lotniska Keflavik jako węzła przesiadkowego bez pozostawania w Islandii, stanowili łącznie 31,1 proc. wszystkich obsłużonych podróżnych. To aż 2,58 miliona osób. Jest to także znaczący wzrost w porównaniu do roku poprzedniego, kiedy to na transfery przypadało 21,2% proc. ruchu.

Najpopularniejsze destynacje w 2024 roku

Londyn i Kopenhaga pozostały najpopularniejszymi kierunkami, kontynuując tendencje z lat poprzednich.

Do angielskiej stolicy można było dolecieć na każde z jej lotnisk, tj. Heathrow, Gatwick, Stansted i Luton obsługiwanymi przez siedem linii: British Airways, easyJet, Icelandair, Jet2.com, Play, TUI i Wizz Air.



Lotnisko w Kopenhadze mogło zaś się pochwalić największą liczbą połączeń obsługiwanych całorocznie przez trzy linie: Icelandair, Play i SAS.

Najwięcej turystów z USA i Wielkiej Brytanii

Według Islandzkiej Rady Turystyki przez KEF w 2024 roku przeszło 2,26 miliona zagranicznych podróżnych, co oznacza wzrost o 2,2% w porównaniu z rokiem poprzednim. Największą liczbę odlotów odnotowano w sierpniu.

Największą grupę stanowili Amerykanie – 620 tys. odlotów (27,4% ogółu), choć było to o 27 tys. mniej niż w 2023 roku. Drugą największą grupą byli Brytyjczycy – 266 tys. odlotów, co oznacza spadek o 18 tys. rok do roku.



W 2024 roku Islandczycy odbyli ponad 605 tys. podróży zagranicznych, co jest liczbą zbliżoną do 603 tys. odnotowanych w 2023 roku. Najwięcej wyjazdów miało miejsce w czerwcu. Rok 2024 był czwartym największym rokiem pod względem podróży międzynarodowych Islandczyków, po rekordowych latach 2017-2019.

Prognozy na rok 2025

Według prognoz pasażerskich, w 2025 roku przez lotnisko Keflavík przewinie się niemal 8,37 miliona pasażerów. Oznacza to wzrost o 0,8% w porównaniu do 8,3 miliona w 2024 roku. Dodatkowo prognoza przewiduje 3-proc. wzrost liczby zagranicznych turystów, których ma być 2,32 mln, czyli o ok. 9 tys. osób więcej niż w dotychczas rekordowym roku 2018.

Latem 26 linii lotniczych będzie obsługiwać 92 kierunki, natomiast zimą 21 linii będzie latać do 70 miejsc. Pasażerowie tranzytowi mają stanowić około 30% wszystkich podróżnych, podobnie jak w 2024 roku.

Pierwszy kwartał tego roku nie przyniósł, zgodnie z prognozami, większych zmian. W ciągu pierwszych trzech miesięcy odnotowano 1,51 mln - minimalnie mniej niż przed rokiem.

LOT poleciał do Reykiaviku

 W tym roku na islandzkim lotnisku wśród nowych przewoźników znajdzie się m.in. PLL LOT, który 12 kwietnia 2025 uruchomił połączenie pomiędzy Warszawą a Reykjavikiem. 

 – Islandia, za sprawą niezwykłych krajobrazów, wysokiego poziomu bezpieczeństwa oraz intrygującej historii kraju, stanowi jeden z najbardziej wyjątkowych i poszukiwanych kierunków turystycznych w Europie. Coraz większe zainteresowanie ruchem turystycznym między Polską a Islandią daje równocześnie solidne podstawy do zacieśnienia współpracy biznesowej w sektorze usług, transportu i kultury. Ale nasze nowe połączenie to coś więcej niż zwykłe loty „tam i z powrotem” – mówi Robert Ludera, Prokurent, Dyrektor Biura Siatki Połączeń i Aliansów PLL LOT. 

– Widzimy duże zainteresowanie wśród pasażerów z Europy Środkowo-Wschodniej, którzy chętnie wybierają nasze rejsy, przesiadając się wygodnie w Warszawie w drodze do Reykjaviku. To dla nas jasny sygnał, iż oferta LOT-u, w tym nasz standard podróży i możliwości przesiadkowe, dobrze wpasowują się w oczekiwania pasażerów. Zapraszamy do odkrywania uroków Islandii na naszych pokładach! – dodaje przedstawiciel przewoźnika.