Dłuższe zamknięcie operacyjne krakowskiego portu lotniczego na potrzeby remontu obecnej drogi startowej to ostateczne, wręcz atomowe rozwiązanie – uważa prezes zarządu Kraków Airport, Łukasz Strutyński, dlatego małopolskie lotnisko nie wyklucza instalacji w Balicach dodatkowego oświetlania, aby zmniejszyć negatywny wpływ mgły na działalność. Najszybszym i najwygodniejszym rozwiązaniem wieloletniego problemu byłaby specustawa, o której wspominał już minister infrastruktury z poprzedniego rządu.
Mateusz Kieruzal, Rynek Lotniczy: Mgła czy nowa droga startowa – co jest większym wyzwaniem dla krakowskiego portu lotniczego?
Łukasz Strutyński, prezes zarządu Kraków Airport: Na warunki pogodowe oraz położenie geograficzne lotniska nie mamy żadnego wpływu. Wyzwaniem jest więc droga startowa z ILS kat. 3, która pozwoli istotnie ograniczyć, czy wręcz wyeliminować oddziaływanie tych czynników na nasz rozwój.
Ostatnie dni pokazywały, że „Mglice” wróciły. Ile operacji w br. odwołano/przekierowano z tego powodu?
W ciągu czterech ostatnich kwartałów (2023 Q4 – 2024 Q3) w systemie informacji o lotach odnotowaliśmy informację o łącznie 768 zaburzonych (odwołanych lub przekierowanych z KRK) z różnych przyczyn operacjach (przyczyny techniczne, operacyjne). W tym samym czasie w Kraków Airport obsłużonych zostało 71 219 operacji. Stosunek operacji odwołanych lub przekierowanych z Krakowa w ogóle wyniósł więc ok. 1,08 proc. W warunkach występowania mgły odwołanych lub przekierowanych zostało 30 operacji, co mając na uwadze rotację samolotu, zwiększa liczbę zaburzonych z tego powodu lotów do 60. Stosunek operacji odwołanych lub przekierowanych z powodu mgły wynosi więc 0,08 proc.
Wrocław, aby zrealizować pewny etap rozbudowy portu, zamknie operacyjnie lotnisko na 40 dni. Tak – zamknięcie portu to straty, ale czy w ogóle bierzcie pod uwagę zamknięcie Balic, aby szybko wyremontować obecną drogę?
Biorąc pod uwagę brak decyzji środowiskowej dla nowej drogi startowej i rozciągnięte w czasie jej procedowanie, musimy poważnie i z największą starannością rozważać każdą opcję zapewniającą rozwój Kraków Airport. Jednak dłuższe zamknięcie lotniska na potrzeby remontu to rozwiązanie ostateczne i zrobimy wszystko, by nie zaszła konieczność jego realizacji.
Instalacja ILS 3 na obecnej infrastrukturze nie byłaby dobrym rozwiązaniem?
W kwietniu tego roku inwestycja polegająca na zakupie nowego ILS została przejęta przez Polską Agencję Żeglugi Powietrznej. Jako nowy zarząd spółki, od lipca kierujący krakowskim lotniskiem, jesteśmy wdzięczni PAŻP za przejęcie inicjatywy w tej sprawie. Z posiadanych przez nas informacji wynika, że PAŻP ogłosi przetarg na zakup urządzenia jeszcze w tym roku, a montaż zaplanowany jest w połowie roku 2026, zapewne jeszcze na starej drodze startowej. Determinacja PAŻP w tej sprawie jest dla nas w pełni zrozumiała, zważywszy na wielokrotnie zmieniany przez krakowskie lotnisko termin ukończenia tej najważniejszej dla portu inwestycji.
Ze względu na oświetlenie obecnej drogi startowej urządzenie pracować będzie, tak jak obecnie, w kat. 1. Jednak biorąc pod uwagę problemy, które powoduje brak ILS kat. 3, niezwykle wydłużony proces uzyskiwania zgód administracyjnych dla nowej drogi startowej oraz ponoszone przez nas nakłady na obecnej drodze startowej, nie wykluczamy wykonania dodatkowego oświetlenia na już istniejącej drodze. Decyzję w tej sprawie podejmiemy w przyszłym roku – najważniejsze jest, by prowadzonymi pracami nie pogorszyć stanu technicznego obecnej drogi startowej i by ewentualne nakłady miały ekonomiczne uzasadnienie.
Spytałem Pana we wrześniu o wsparcie polityczne. Nawiązuję do tego, gdyż procedury administracyjne opóźniają inwestycję, a jest jedno rozwiązanie prawne, który pozwoliłoby na rozpoczęcie inwestycji. Specustawa. Minister Adamczyk wspomniał o niej, lecz słowa okazały się rzucane na wiatr. Może warto zwrócić się do Warszawy o pomoc, zwłaszcza, że rząd podkreśla, że dla niego kluczowy jest rozwój regionów.
Zarówno Ministerstwo Infrastruktury, jak i Ministerstwo Obrony Narodowej doskonale znają naszą sytuację i możemy liczyć na ich wsparcie. Musimy jednak działać w uwarunkowaniach prawnych jakie mamy. Przypomnę, że trwa obecnie proces starań o decyzję środowiskową a poprzez szybkie i rzetelne przedkładanie organowi oczekiwanych przez niego uzupełnień mamy wpływ na to, by zakończył się jak najszybciej.