Rosną prognozy zapotrzebowania na dobrze wykształconych pracowników technicznych portów lotniczych. LS Airport Services, największy operator handlingowy ma tego świadomość. O tym, jak spółka ustosunkowuje się do sytuacji na rynku pracy i jak przygotowuje się na nowe potrzeby kadrowe wynikające z budowy CPK, mówił na Kongresie 590 w Jasionce k. Rzeszowa rzecznik prasowy LS Airport Services i LS Technics, Sebastian Grochala.
− Jako największy pracodawca rynku lotniczego już teraz rozpoczynamy starania nie tylko nad tym, aby uczestnicząc w pracach nad CPK dzielić się naszymi opiniami, doświadczeniem, wskazywać takie elementy, które powinny zostać uwzględnione w pracach nad infrastrukturą. Równocześnie przygotowujemy się kadrowo do tego wielkiego przedsięwzięcia – mówił Grochala.
Rzecznik spółek deklarował, że
doświadczenie ich pracowników jest oceniane bardzo pozytywnie przez komitety przygotowujące się do takich przedsięwzięć. Zapewniał, że wewnętrznie LS Airport Services i LS Technics także dokładają wszelkich starań, aby przygotować odpowiednia strategię personalną, która umożliwi im wprowadzenie do nowego portu wykwalifikowanego personelu.
− Mówimy tu o kilku tysiącach miejsc pracy – komentuje możliwości, jakie otwiera przed rynkiem otwarcie nowego portu − Nie ukrywam, że poza poszukiwaniem pracowników na rynku pracy, rozszerzamy pole naszych działań na szkoły branżowe i w nich upatrujemy sporą szansę na poradzenie sobie z tym wyzwaniem – dodawał Grochala.
Więcej o wyzwaniach związanych z rynkiem pracy w raporcie Zespołu Doradców Gospodarczych TOR pt.
"Zatrudnienie w lotnictwie. Edukacja jako odpowiedź na potrzeby branży".