Partner serwisu
Infrastruktura i lotniska

Lublin: Nowy prezes o sytuacji lotniska. "Budujemy ofertę biznesową"

Dalej Wstecz
Data publikacji:
23-08-2024
Ostatnia modyfikacja:
23-08-2024
Tagi geolokalizacji:
Źródło:
RL

Podziel się ze znajomymi:

INFRASTRUKTURA I LOTNISKA
Lublin: Nowy prezes o sytuacji lotniska. "Budujemy ofertę biznesową"
fot. Lublin Airport
– Spośród 14 międzynarodowych portów pasażerskich działających w Polsce, dodatnim wynikiem finansowym legitymuje się dosłownie kilka. Komunikacja miejska jest dotowana, utrzymywane są drogi, kolej. Bez szlaków komunikacyjnych, również lotniczych, obecnie nie można mówić o prawidłowym rozwoju regionu. Lubelskie lotnisko powstało przede wszystkim po to, by zlikwidować barierę komunikacyjną oraz stać się niezwykle ważną dźwignią rozwoju Lubelskiego, co udaje się osiągnąć – stwierdził w rozmowie z Rynkiem Lotniczym Krzysztof Matuszczyk, nowy prezes portu lotniczego w Lublinie.

Mateusz Kieruzal, Rynek Lotniczy: Od ponad dekady związany jest Pan z lotniskiem w Lublinie, a od kilkunastu dni jest Pan prezesem portu lotniczego. Świdnik czeka świetlana przyszłość?

Krzysztof Matuszczyk, prezes zarządu Port Lotniczy Lublin: Bardzo przepraszam, ale niestety, nie jestem jasnowidzem. A tak poważnie, to jesteśmy jednym z kilkunastu lotnisk regionalnych w naszym kraju. W 2023 roku Port Lotniczy Lublin obsłużył 398 785 pasażerów. W tym roku chcemy poprawić tę liczbę i przekroczyć próg 400 tys. Jesteśmy na dobrej drodze. W lipcu pobiliśmy rekord, mieliśmy 56 353 pasażerów. To najlepszy wynik w dotychczasowej historii lotniska. Statystyki pokazują, że wpływ na rekordowe osiągnięcia ma przede wszystkim wyjątkowo bogata w tym roku siatka połączeń wakacyjnych.

Tegoroczna oferta jest też bardzo różnorodna. Z lubelskiego lotniska można polecieć do Turcji, Tunezji, Grecji, Egiptu, Chorwacji, Bułgarii, Włoch, a także nad polskie morze, do Gdańska. I się nie zatrzymujemy, ten sektor zamierzamy dalej rozwijać. W roku 2024 przewidujemy wzrost oferty o kolejne 60 proc. w stosunku do ubiegłego roku. To duży sukces, bo pamiętajmy, że jeszcze w roku 2019 ruch czarterowy na naszym lotnisku praktycznie nie funkcjonował.

Sytuacja finansowa lotniska jest bardzo ciężka. Strata netto za ubiegły rok wyniosła rekordowe 35,2 mln złotych; skumulowana strata za cztery ostatnie lata to już ponad 104 mln złotych. Co zamierza Pan zrobić, aby długi zostały spłacone, a udziałowcy nie dosypywali kolejnych środków z publicznych pieniędzy?

Pamiętajmy co się na tę kwotę składa. Przede wszystkim są to zobowiązania zaciągnięte przed laty po to, by móc w ogóle wybudować lotnisko. Mówiąc najprościej, spłata kredytu na budowę. Wysokość stóp procentowych przekłada się na wysoki poziom kosztów finansowych związanych z obsługą obligacji wyemitowanych w celu sfinansowania budowy lotniska. Łącznie na ten cel przeznaczono w roku 2023 niemal 24 mln złotych. Do tego dodać należy koszty związane z podwójną obowiązkową podwyżką minimalnej płacy. Warto jednak zauważyć, że dynamikę pozostałych istotnych pozycji kosztów operacyjnych udało się naszej spółce utrzymać poniżej średniorocznego wskaźnika inflacji. Miało to miejsce przy jednoczesnym wzroście przychodów ze sprzedaży i jak wspominałem rekordowym, pod względem zarówno kierunków, jak i liczby obsłużonych pasażerów, sezonie wakacyjnym.

Trzeba także podkreślić, że dywersyfikując przychody portu rozpoczęto świadczenie usługi cargo. W ubiegłym roku spółka rozpoczęła budowę nowoczesnego budynku magazynowo-przeładunkowego do świadczenia tego typu usług o zdolności obsługi do 10 tys. ton różnego praktycznie każdego rodzaju towarów. Obiekt zostanie oddany do użytku już jesienią. No i kolejna, bardzo ważna sprawa. Istotną rolę w zmianie oblicza finansów spółki powinna odegrać budowa w Świdniku stałej bazy śmigłowcowej dla Lotnictwa Wojsk Lądowych. Ale za wcześnie, żeby jeszcze mówić o szczegółach.

Gdyby nie hojność samorządu, to lotnisko w Lublinie przestałoby istnieć?

Tak nie można stawiać sprawy, bo równie dobrze taką tezę trzeba by postawić wobec wielu innych regionalnych lotnisk w Polsce. Zwróćmy też uwagę, że spośród 14 międzynarodowych portów pasażerskich działających w Polsce, dodatnim wynikiem finansowym legitymuje się dosłownie kilka. Komunikacja miejska jest dotowana, utrzymywane są drogi, kolej. Bez szlaków komunikacyjnych, również lotniczych, obecnie nie można mówić o prawidłowym rozwoju regionu. Lubelskie lotnisko powstało przede wszystkim po to, by zlikwidować barierę komunikacyjną oraz stać się niezwykle ważną dźwignią rozwoju Lubelskiego, co udaje się osiągnąć. Zapełniona strefa ekonomiczna w Lublinie i rozrastająca się strefa aktywności gospodarczej w Świdniku, w bliskim sąsiedztwie lotniska, to mocne dowody na to. Lotnisko oczywiście kosztuje. Jak wyliczałem, głównie obsługa obligacji, które z pełną świadomością właścicieli wyemitowano po to, by lotnisko w ogóle powstało. Wiedzą o tym akcjonariusze, którzy wspierają funkcjonowanie regionalnego portu lotniczego.

Jak Pan powiedział: „lotnisko kosztuje”, ale są pewne „ale”.

Należy pamiętać, że lubelski port lotniczy jest regionalnym lotniskiem, w województwie, które nie należy do najbogatszych. Nie może konkurować z dużymi lotniskami w Krakowie, Gdańsku czy Katowicach, ale przez te ostatnie lata zaznaczył swoją obecność i potrzebę funkcjonowania w regionie. Wraz ze wzrostem liczby pasażerów poszerzana jest oferta handlowa, co obok wzrostu atrakcyjności samego lotniska, wpływa na wzrost przychodów z działalności pozalotniczej. Nasz region ma do zaoferowania turystom wiele atrakcji. Ważne jest ich dobre wypromowanie, zwłaszcza za granicą, a wtedy i u nas wypełnią się hotele, restauracje, muzea i inne ośrodki kulturalne.

Jest Pan byłym wojskowym. Czy port w Lublinie, z całą życzliwością, nie spełniałby lepszej roli, gdyby był przeznaczony wyłącznie do celów wojskowych?

Powiem, jak były wojskowy, skoro już Pan przywołał ten fakt. Czyli krótko i na temat. Pasażerowie często mówią mi, że nie wyobrażają sobie, jak Lublin i cały region mógł funkcjonować bez lotniska. To dowód na to, że udało nam się zrealizować to, co obiecano mieszkańcom Lubelskiego, przystępując do budowy portu lotniczego. Miało to być okno na świat i takim się stało. Dla pasażerów i dla biznesu.

Jak zamierza Pan poprawić poziom łączności portu?

Rozwijamy z naszymi partnerami, czyli największymi biurami podróży, naszą ofertę wakacyjną. Już wiem, że lato 2025 przyniesie kilka nowych połączeń do atrakcyjnych miejscowości na południu Europy i duży, na poziomie kilkudziesięciu procent, wzrost oferty. Nie ustajemy w rozmowach z liniami lotniczymi w sprawie przywrócenia lub uruchomienia nowych kierunków.

Województwo lubuskie słynie z „hojności" w dotowaniu lotów poprzez fikcyjną promocję regionu. Czy chciałby Pan, aby lokalny samorząd wojewódzki dopłacał do lotów m.in. wakacyjnych z Lublina?

Proszę zwrócić przede wszystkim uwagę na fakt, że Port Lotniczy Lublin jako jeden z nielicznych w kraju ponosi bezpośrednio koszty usług marketingowych związanych z promocją lotniska i połączeń. W 2023 r. koszty tego typu usług wyniosły w lotniskową spółkę blisko osiem mln złotych. W przypadku innych portów ciężar ten spoczywa na samorządach. Tak czyni bardzo wiele regionów, również za granicą. W naszym przypadku, co do lotów wakacyjnych, to jak powiedziałem wcześniej, dajemy sobie radę sami i to całkiem nieźle.

Co jest największą bolączką portu?

Oczywiście ciężar obsługi obligacji. Wpływa to na naszą kondycję finansową, ale należy odnotować, że za 2023 rok spółka zanotowała wzrost przychodów ze sprzedaży o 13,6 proc., porównując do roku poprzedniego. Pracujemy nad tym, aby w tym roku ta tendencja się utrzymała.

W sprawozdaniu za rok 2022 ówczesny zarząd wskazywał, że niskokosztowy przewoźnik założy bazę operacyjną w 2025 roku. Marzenie się ziści?

Trudno w tej chwili przewidzieć, jak zakończą się rozmowy, ale faktem jest, że prowadzimy intensywne negocjacje z kilkoma przewoźnikami, aby poszerzyć liczbę stałych kierunków oferowanych z naszego lotniska. Statystyki pokazują, że bardzo wielu pasażerów z Lubelszczyzny podróżuje samolotami z innych lotnisk w Polsce i my konsekwentnie pokazujemy ten potencjał liniom lotniczym. Nasze rozmowy uwzględniają kierunki oczekiwane przez naszych pasażerów, między innymi Skandynawia, szersza oferta połączeń do Wielkiej Brytanii, oczywiście rynek niemiecki, zwłaszcza pod kątem biznesowym, a także cieplejsze regiony Europy na tzw. city break.

Dążymy do zakończenia rozmów sukcesem, ale pamiętajmy jednak, że decydujący głos należy do przewoźników, a oni kierują się przede wszystkim swoim interesem biznesowym, opartym na wyliczeniach potencjalnych przychodów, z uwzględnieniem nie tylko ceny biletu, ale także z usług dodatkowych, dopłat za bagaż, sprzedaż na pokładzie, przynoszących linii dodatkowe przychody i składających się na zysk. Do tego dochodzi strategia flotowa, a dzisiaj jest to bolączka większości przewoźników, którzy złożyli zamówienia na nowe samoloty i ich nie otrzymali, a także konieczność pozyskiwania nowych załóg.

Poprawa sytuacji Airbusa i Boeinga jest kluczem do rozwoju Lublina?

Oczekiwany wzrost połączeń, a także wybór kierunków, do których chcielibyśmy oferować połączenia z naszego lotniska wskazują, że ich konsekwencją powinna być docelowo baza operacyjna. Nie ulega wątpliwości, że zarówno potencjał regionu, jak i zapotrzebowanie na nowe trasy z naszego lotniska jasno wskazują, że utworzenie tutaj bazy ma sens. Od momentu, gdy nastąpią rytmiczne dostawy nowych samolotów zamówionych przez przewoźników, sytuacja powinna się poprawić. Tak obiecują nam dzisiaj przedstawiciele linii lotniczych i na to się przygotowujemy.

Co z lotami Lufthansy do Frankfurtu?

Przewoźnicy sieciowi typu Lufthansa w dużej mierze skupiają się z jednej strony na ruchu korporacyjnym, a z drugiej na przesiadkowym, w szczególności dotyczącym tras dalekodystansowych. Faktem jest, że od wielu lat w województwie lubelskim zwiększa się liczba przedsiębiorstw o kapitale niemieckim, co bardzo nas cieszy i jest znakomitym asumptem do rozmów o potrzebie lotniczego połączenia do Frankfurtu, Monachium czy Norymbergi. Na tej podstawie budujemy nasze oferty biznesowe dla przewoźników. We współpracy z samorządami pokazujemy, jak rozwija się gospodarka w województwie i jakie są perspektywy na najbliższe lata.

Z drugiej strony Lubelszczyzna historycznie nie ma aż tak silnych związków z Polonią w USA czy Kanadzie, jak chociażby Małopolska czy Podkarpacie. Znaczna część pasażerów na trasach Lufthansy z tych regionów, to pasażerowie przesiadkowi do Chicago, Nowego Jorku czy Toronto. W naszym przypadku nie jest to aż taka skala. Natomiast widzimy znaczący ruch pasażerski z regionu lubelskiego do najważniejszych finansowych i przemysłowych miast w Europie, co jest dobrym prognostykiem, który także podnosimy w czasie naszych rozmów z liniami lotniczymi.

Warszawa leży dość blisko. Jak w takim razie radzą sobie PLL LOT operujące między Okęciem a Świdnikiem?

Połączenie funkcjonuje od kliku lat i działa całkiem dobrze. Nie chodzi tutaj o loty do stolicy, ale do ważnego portu przesiadkowego. W przypadku, gdy nie udaje nam się namówić przewoźnika na połączenia bezpośrednie, staramy się zapewnić naszym pasażerom możliwość dotarcia do innych lotnisk kraju, Europy i świata przez Warszawę. Tak to działa i może również być kierunkiem rozwoju. Obecnie, aż 95 proc. pasażerów korzystających z tego połączenia, to osoby przesiadające się na dalsze loty.

Jakim wynikiem finansowym zakończy się br.?

Poczekajmy najpierw do końca roku, a potem na analizy rewidentów, opinie itd. Wszystko zgodnie z kodeksem spółek handlowych.
Tagi geolokalizacji:

Podziel się z innymi:

Pozostałe z wątku:

Katowice: Będzie nowa baza dla działów transportu i eksploatacji lotniska

Infrastruktura i lotniska

Katowice: Będzie nowa baza dla działów transportu i eksploatacji lotniska

inf. pras. 22 sierpnia 2024

Łódź wyprzedziła w półroczu Lublin i Bydgoszcz

Infrastruktura i lotniska

Łódź wyprzedziła w półroczu Lublin i Bydgoszcz

Port Lotniczy Łódź 16 sierpnia 2024

Wrocław: Historyczne wakacje i rekordowa liczba podróżnych

Infrastruktura i lotniska

Wrocław: Historyczne wakacje i rekordowa liczba podróżnych

Port Lotniczy Wrocław 16 sierpnia 2024

Zobacz również:

Rejsy z Itaką na Riwierę Turecką także z Lublina

Pasażer i linie lotnicze

Rejsy z Itaką na Riwierę Turecką także z Lublina

inf. pras. Lublin Airport 19 października 2023

Lublin: Rejsy na Kretę nowością w 2024 roku

Infrastruktura i lotniska

Pozostałe z wątku:

Katowice: Będzie nowa baza dla działów transportu i eksploatacji lotniska

Infrastruktura i lotniska

Katowice: Będzie nowa baza dla działów transportu i eksploatacji lotniska

inf. pras. 22 sierpnia 2024

Łódź wyprzedziła w półroczu Lublin i Bydgoszcz

Infrastruktura i lotniska

Łódź wyprzedziła w półroczu Lublin i Bydgoszcz

Port Lotniczy Łódź 16 sierpnia 2024

Wrocław: Historyczne wakacje i rekordowa liczba podróżnych

Infrastruktura i lotniska

Wrocław: Historyczne wakacje i rekordowa liczba podróżnych

Port Lotniczy Wrocław 16 sierpnia 2024

Zobacz również:

Rejsy z Itaką na Riwierę Turecką także z Lublina

Pasażer i linie lotnicze

Rejsy z Itaką na Riwierę Turecką także z Lublina

inf. pras. Lublin Airport 19 października 2023

Lublin: Rejsy na Kretę nowością w 2024 roku

Infrastruktura i lotniska

Kongresy
SZKOLENIE ON-LINE
Śledź nasze wiadomości:
Zapisz się do newslettera:
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.
Współpraca:
Rynek Kolejowy
Transport Publiczny
Rynek Infrastruktury
TOR Konferencje
ZDG TOR
ZDG TOR
© ZDG TOR Sp. z o.o. | Powered by BM5