Lufthansa odwołuje 188 lotów z Polski, a Eurowings dodaje

Po ogłoszeniu decyzji przez British Airways o anulacji 10 tys. lotów w nadchodzącym sezonie zimowym, flagowe linie lotnicze z Niemiec wkraczają do akcji, planując zmniejszyć siatkę połączeń o jeszcze nieokreśloną liczbę lotów między październikiem a marcem 2023 roku.

Odwołania lotów dotkną pasażerów lecących rejsami europejskimi i krajowymi do dwóch hubów przewoźnika, które zlokalizowane są we Frankfurcie nad Menem oraz Monachium. Linie poinformowały, że są zmuszone podjąć ten krok, aby „zaoferować pasażerom niezawodny i przewidywalny rozkład lotów”. Przewoźnik zapowiedział, że nadrzędnym powodem cięć lotów są problemy z brakiem personelu (zarówno wewnątrz firmy, jak i na lotnisku).

Zarządzający niemieckimi liniami ostrzegali również o kolejnych możliwych zmianach w rozkładach lotów, które na razie nie zostały odwołane. Wcześniejsze poinformowanie pasażerów o zmianie w podróży może być sposobem na zapewnienie, że podróżnych zostaną zaoferowane alternatywne opcje lotu do miejsca docelowego.

Lufthansa została dotknięta problemem odwołań tysięcy rejsów tego lata z powodu braku personelu. Problem został dodatkowo spotęgowany w zeszłym miesiącu, kiedy, niezadowoleni z wysokości płac i innych warunków pracy pracownicy naziemni rozpoczęli strajk. Teraz piloci grożą odejściem. Rozmowy o wynagrodzeniu między Lufthansą a Vereinigung Cockpit (VC), związkiem zawodowym reprezentującym pilotów, którzy twierdzą, że są gotowi do strajku, nie przyniosły rezultatów.

– Chcemy pozostać w trybie rozmów i dlatego zaoferowaliśmy Vereinigung Cockpit dalsze terminy, aby... wypracować realne rozwiązania na przyszłość – powiedział rzecznik Lufthansy. Z drugiej strony rzecznik VC nie wykluczył dalszych rozmów, ale zapowiedział, że w najbliższych dniach kierunek działań zostanie przesądzony. Jak dotąd nie ogłoszono akcji protestacyjnej.

Lufthansa odwołuje 188 wrześniowych lotów z Polski

Niemieckie linie lotnicze we wrześniu nie wykonają do i z Polski 94 rotacji, co oznacza, że przewoźnik usunął ze swojego systemu rezerwacyjnego 188 lotów. Anulacjami zostały objęte rejsy z Krakowa, Katowic, Gdańska, Poznania, Warszawy i Wrocławia. Na trasie łączącej Frankfurt z Krakowem odbędzie się 90 lotów, zamiast 120. Z Katowic 30, zamiast 60. Pomorze z Hesją połączone będzie 50 rejsami, zamiast 60. Ze stolicy Wielkopolski do Frankfurtu będzie można polecieć 46 razy, zamiast 60. Z Warszawy zrealizowane będą 83 loty, zamiast 120, a z Wrocławia 86, mimo, że pierwotnie planowano 86.

Anulacjami objęte są także rejsy Lufthansy z polskich portów do Monachium, drugiego hubu niemieckiego przewoźnika. Z Krakowa odbędzie się 80 rejsów, zamiast 90. Z Gdańska liczba lotów zmniejszy się tylko o pięć, 55 zamiast 60. Wielkopolska straci siedem połączeń, odbędą się 53 loty. Z Lotniska Chopina do Monachium będzie można polecieć jednym z 86 lotów, będzie mniej o 19 rejsów. Do i z Wrocławia wykonane zostaną 55 rejsy, zamiast 60.

Eurowings zwiększa oferowanie z Krakowa i Gdańska do Düsseldorfu

Tanie linie lotnicze Eurowings, które są zarządzane przez Lufthansę, znacznie zwiększą przepustowość na trasach o charakterze biznesowym. Program lotów zwiększy się o 30 proc. Eurowings zamierza rozszerzyć wachlarz oferowanych usług w Düsseldorfie, Kolonii/Bonn, Hamburgu, Stuttgarcie i Berlinie.

– Po zakończeniu wakacji w niektórych niemieckich landach wyraźnie obserwujemy wzrost popytu na podróże służbowe. Wielu podróżujących służbowo chce ponownie osobiście uczestniczyć w spotkaniach i już teraz rezerwuje loty. Choć nie osiągnęliśmy jeszcze poziomu sprzed pandemii, zwiększająca się ilość rezerwacji wyraźnie pokazuje postępującą normalizację również w tym segmencie. Odpowiadamy na to 30-proc. wzrostem usług i większą pojemnością w klasie biznes – powiedział Jens Bischof, prezes Eurowings.

Niemieckie tanie linie zwiększą ilość lotów z Polski (Krakowa i Gdańska) do Düsseldorfu. W tym momencie airbusy A320 należące do Eurowings latają do portu lotniczego im. Lecha Wałęsy w Gdańsku dwa razy w tygodniu. Od początku sezonu zimowego linie między dwoma miastami polecą z częstotliwością czterech rejsów tygodniowo. Z Krakowa do stolicy Nadrenii Pónocnjej-Westfalii dostępne są obecnie trzy rejsy tygodniowo. Od 31 października linie będą na tej trasie latać codziennie.