Lufthansa przejmie włoską Alitalię?

Pod koniec stycznia Unia Europejska dała jasno do zrozumienia, że nowa Alitalia nie może być starą linią, zmodyfikowaną o nowe poprawki. Nowo założony ITA Italia Trasporto Aereo nie przejmie więc marki Alitalii, jak pierwotnie planowano. Nowy plan dla przewoźnika jest więc już opracowywany w Rzymie jako alternatywa dla ITA Italia Trasporto Aereo. Powinien spełnić warunki Komisji Europejskiej i przede wszystkim umożliwić utrzymanie Alitalii jako znanej narodowej linii lotniczej.

Nowy rząd Mario Draghiego wzoruje się na przykładzie Szwajcarów. Po zamknięciu Swissair w 2002 roku, Szwajcaria utworzyła nową narodową linię lotniczą z miliardami państwowych pieniędzy – w oparciu o regionalną spółkę zależną Crossair. Nowa linia lotnicza, oparta na Alitalia Cityliner, ma teraz powstać we Włoszech.

Cityliner ma przejąć od Alitalii samoloty, nieruchomości, pracowników, markę, loty i czynności konserwacyjne, a nawet program dla osób często podróżujących Mille Miglia. Następnie, w drugim etapie, regionalna linia lotnicza zostanie sprzedana Ministerstwu Gospodarki i Finansów. Pozwoliłoby to starej linii lotniczej na spłatę pożyczek otrzymanych od państwa. Trzeci krok zakłada sprzedaż Alitalii Lufthansie jako inwestorowi strategicznemu.

Niemieckie linie wielokrotnie wykazywały zainteresowanie przejęciem włoskiego narodowego przewoźnika. Rok temu Lufthansa zaproponowała nawiązanie współpracy z Alitalią. Te dwa podmioty mogłyby koordynować swoje plany lotów, sprzedaż, rozpoczęłyby loty code-share. – W czterech istniejących hubach: we Frankfurcie, Monachium, Wiedniu i Zurychu nie można już rozwijać się w nieskończoność. Dlatego potrzebujemy piątego węzła – w południowej Europie – mówił rok temu Jörg Eberhart, prezes Air Dolomiti, należących do linii Lufthansa. Teraz Alitalia ma zostać zreorganizowana, co zawsze było warunkiem niemieckiego przewoźnika.