Lufthansa po cichu realizuje swój plan uruchomienia nowej krótko- i średniodystansowej linii lotniczej w Europie. Nowy przewoźnik będzie nosił nazwę Lufthansa City Airlines i rozpoczął już rekrutację pracowników do obsługi naziemnej - donoszą niemieckie media. Jednak data uruchomienia zależy od różnych czynników, w tym od osiągnięcia porozumienia ze związkiem zawodowym pilotów Vereinigung Cockpit.
Niemiecka grupa lotnicza od ponad roku bada koncepcję nowej regionalnej linii. Podczas ubiegłorocznej konferencji prasowej poświęconej wynikom rocznym, prezes Carsten Spohr powiedział, że rozważana jest siostrzana linia dla regionalnego przewoźnika Lufthansa CityLine, z rozpoczęciem działalności w 2023 r.
Istnieje kilka powodów, dla których Lufthansa chce mieć nową krajową i europejską spółkę zależną. Jak wskazuje rzecznik linii w rozmowie z AirInsight, Lufthansa chce odzyskać udział w rynku. Według niego Lufthansa Airline straciła w ostatnich latach znaczny udział w rynku europejskim. W wysoce konkurencyjnym i szybko zmieniającym się środowisku w sektorze krótko- i średniodystansowym potrzebne są stabilne i zrównoważone rozwiązania, aby ruch lotniczy i hubowy był opłacalny w przyszłości.
- Mając na celu rozwój struktur dla silnej, konkurencyjnej linii krótko- i średniodystansowej, która zasilałaby huby Lufthansy, w kwietniu 2022 r. w Lufthansie CityLine uruchomiono projekt "CityLine 2". W ramach tego projektu w kwietniu 2022 r. została założona spółka "City Airlines GmbH", która jest niezbędna do wdrożenia nowego AOC - skomentował rzecznik Lufthansy. Według dostępnych informacji wynika, że rzeczywiście City Airlines zostało zarejestrowane 6 kwietnia 2022 r. w Monachium.
Piloci Germanwings
Prezes Lufthansy, Carston Spohr wspomniał w zeszłym roku, że rozwój nowego przewoźnika "da możliwość zatrudnienia około 250 kapitanów, którzy byli aktywni w Germanwings". Plan Lufthansy zakładał jednak zatrudnienie byłych pilotów Germanwings na podstawie umów z tańszym wynagrodzeniem niż w innych liniach lotniczych grupy. To oczywiście spotkało się z pewnym sprzeciwem.
Linia i związek zawodowy pilotów Vereinigung Cockpit przedyskutowały ten plan i spotkał się z niezrozumieniem i sprzeciwem. Działo się to w tym samym czasie, kiedy Grupa LH i związek VC prowadziły intensywne dyskusje na temat ogólnego przeglądu systemu wynagrodzeń pilotów i wielkości operacji, co doprowadziło do szeregu strajków w zeszłym roku, które poważnie wpłynęły na działalność Lufthansy.
We wrześniu 2022 r. linia i związek uzgodniły podwyżkę płac i zgodziły się na kontynuowanie rozmów na wiele tematów. Co ważne, związek zgodził się na "pokojowe zobowiązanie" do niestrajkowania do 30 czerwca 2023 r., podczas gdy Lufthansa nie będzie podejmować żadnych strategicznych decyzji. Po tym "rozejmie" plan dotyczący City Airlines został odłożony na bok.
Strona internetowa już istnieje
Ponieważ do 30 czerwca pozostało już niecałe 3,5 miesiąca, plan znów nabiera tempa. aeroTELEGRAPH poinformował ostatnio, że strona internetowa City Airlines jest
już aktywna w sieci. Napisano na niej, że linia została założona latem 2022 r. w Monachium i będzie oferować pasażerom jakość Lufthansy na krótkich i średnich trasach w Europie, operując flotą airbusów. W obszarach administracyjnych i technicznych City Airlines ma współpracować z CityLine i innymi partnerami w ramach Lufthansa Group.
- Jesteśmy w trakcie negocjacji z Vereinigung Cockpit. Będziemy pewnie potrzebowali kolejnej umowy perspektywicznej PPV, być może PPV 2.0, która będzie określała również ile samolotów będziemy mogli obsługiwać. Jestem optymistą, bo obie strony wiedzą o co chodzi - powiedział Carsten Spohr, szef Lufthansa Group, zapytany o status projektu podczas konferencji prasowej w lutym br.
Kluczowe dla planu City Airlines będzie pomyślne zakończenie negocjacji pomiędzy Lufthansą a Vereinigung Cockpit. Bez tego linia nie będzie mogła rozpocząć rekrutacji pilotów i personelu pokładowego oraz przygotować się do startu. City Airlines będą też potrzebować floty samolotów, którą na początku prawdopodobnie zostaną airbusy A319.