Lufthansa obsłuży we wrześniu 160 rejsów do trzech miast w Indiach. Narodowy przewoźnik Niemiec uzyskał stosowne zezwolenia na przewóz pasażerów do jednego z największych krajów Azji Południowej.
Dwa miesiące wcześniej Indie pozwoliły
jednej z największych linii lotniczych Starego Kontynentu na rejsy z pasażerami jedynie podróżującymi do Niemiec. Teraz mogą to robić w obie strony.
Lufthansa obsłuży w sierpniu w sumie 40 lotów z Niemiec do Indii. Popyt był jednak na tyle wysoki, że przewoźnik znad Renu zdecydował się zwiększyć oferowanie w tym kierunku. To ułatwi również
rejsy tranzytowe do Ameryki Północnej z największych węzłów we Frankfurcie i Monachium.
Główny ośrodek Hesji zyska od września pięć lotów w tygodniu do Nowego Delhi, Mumbaju oraz Bangalore. Z kolei z największego ośrodka Bawarii będzie można przemieścić się z taką samą częstotliwością do Nowego Delhi. W ten sposób łącznie będzie więc dostępnych już 160 rejsów między Niemcami a Indiami, co oznacza ponad dwukrotny wzrost w stosunku do sierpniowego rozkładu lotów do tych destynacji w Azji Południowej.
Indie stały się bardzo ważnym rynkiem dla Lufthansy i jeden z największych przewoźników Europy prawdopodobnie zachowa na dłużej sporą liczbę lotów do tego kraju, gdzie po zniesieniu blokad i restrykcji nie jest już potrzebna kwarantanna, pomimo notowania aktualnie największych wskaźników dziennych zakażeń wirusem COVID-19 na świecie. Narodowy przewoźnik Niemiec oferuje jednak podróżnym szybkie testy na lotniskach w
Monachium i Frankfurcie, dzięki którym wyniki można uzyskać w ciągu kilku godzin. To zapewnia szybsze odizolowanie nosicieli koronawirusa od pozostałych pasażerów.