Linie lotnicze Norwegian Air obsłużyły w listopadzie zaledwie 124 481 pasażerów – informuje serwis "Simple Flying". To spadek o 95 proc. w odniesieniu do analogicznego miesiąca z ubiegłego roku, kiedy to z rejsów taniego przewoźnika skorzystało 2,28 mln podróżnych.
Oferowanie nordyckich linii lotniczych, które realizują aktualnie jedynie krajowe trasy, zmniejszyło się w listopadzie o 96 proc. Przewozy mierzone w pasażerokilometrach (RPK) spadły natomiast aż o rekordowe 98 proc.
– Pandemia nadal ma negatywny wpływ na naszą działalność, ponieważ nadal obowiązują ograniczenia w podróżowaniu. Wdrażanie szczepionek to wspaniała wiadomość dla branży lotniczej i nie możemy się doczekać, kiedy powitamy na pokładach naszych maszyn więcej klientów. Wówczas wszelkie blokady zostaną zniesione – podkreślił Jacob Schram, prezes Norwegian Air. – Naszym celem jest bycie wypłacalną i konkurencyjną linią lotniczą, z nową strukturą finansową, odpowiednią flotą i ulepszoną ofertą dla klientów – dodał prezes nordyckiego przewoźnika.
Norwegian Air w krótkoterminowej perspektywie dodała 62 rejsy do swojego świątecznego rozkładu (mapka poniżej) i jak zapewniają przedstawiciele skandynawskich linii lotniczych "rezerwacje wyglądają obiecująco". Przewoźnik słabe statystyki za listopad tłumaczy małym ruchem i koniecznością odwołania niektórych lotów. Nordyckie linie zrealizowały w przedostatnim miesiącu bieżącego roku 72,7 proc. swojego harmonogramu. 94,8 proc. tych rejsów odleciało zgodnie z rozkładem. Przed rokiem w analogicznym okresie firma zrealizowała jednak aż 99,8 proc. operacji lotniczych.
Skandynawski przewoźnik wciąż walczy o przetrwanie po
odrzuceniu apelów o kontynuowanie rządowego wsparcia. Niskokosztowiec rozpoczął proces reorganizacji i
złożył wniosek o sądową ochronę w Irlandii. "Zabezpieczamy w ten sposób przyszłość Norwegian Air z korzyścią dla naszych pracowników, klientów oraz inwestorów. Naszym celem jest teraz znalezienie rozwiązań z interesariuszami, dzięki którym zaistniejemy jako silniejsza finansowo i bezpieczniejsza linia lotnicza" – wyjaśniono w oficjalnym komunikacie.