Czy radomski port lotniczy odnotuje wzrost liczby kierunków? Jest to na szansa, gdyż radny miejski z PiS, w trakcie przedświątecznych obrad rady, na której głosowano nad uchwałą budżetową, złożył wniosek o dofinansowanie promocji lotów z Radomia kwotą trzech mln złotych. Wniosek został odrzucony. Prezydent miasta, który liczy na lepszą współpracę z nowymi władzami PPL, wskazał, że samorząd loty z Radomia będzie dofinansowywał!
Port lotniczy w Radomiu został ponownie otwarty pod koniec kwietnia. Pierwszym samolotem, który wylądował na nowym lotnisku, okazał się boeing 737 czarterowych linii lotniczych Enter Air. Tego samego dnia do Sadkowa przyleciał z Paryża wąskokadłubowy boeing nowej generacji LOT-u, wykonując pierwszy komercyjny rejs.
W sezonie letnim z Sadkowa podróżni mieli możliwość polecieć do Albanii, Bułgarii, Francji, Turcji i Włoch. Obecnie z Radomia można polecieć regularnie LOT-em do Paryża i Rzymu oraz
Wizz Airem do cypryjskiej Larnaki, a także czarterowo z biurem podróży
Anex Tours do Szarm el-Szejku w Egipcie. Co ciekawe, loty do Kraju Faraonów realizowane są z międzylądowaniem w Katowicach, gdzie dosiadają się kolejni pasażerowie.
We wrześniu 2022 r., kiedy odwiedzaliśmy wykańczany jeszcze wtedy port, Grzegorz Tuszyński, dyrektor generalny Sadkowa, wskazywał, że z
usług nowego-starego lotniska w pierwszym roku skorzysta 250 tys. pasażerów. Tak się jednak nie stanie. Liczba odprawionych przez osiem miesięcy podróżnych zamknie się w granicach 105 tys. To odpowiada zaledwie 42 proc. prognozowanych danych.
Lotnisko w Radomiu zmaga się z problemami sezonowości ruchu.
Mieszkańcy wielokrotnie wyrażali swoje niezadowolenie z siatki połączeń portu, teraz zdecydowali się na napisanie do Wizz Aira petycji, w której zawarli prośbę, aby węgierskie linie zaoferowały regularne połączenia lotnicze do krajów imigracyjnych, w których żyje radomska diaspora. Mieszkańcy chcą przystępnych cenowo lotów do Holandii, Norwegii czy Wielkiej Brytanii. W połowie grudnia dyrektor generalny Wizz Air, József Váradi, wskazał, że „
Radom to test”, a Polskie Porty Lotnicze (PPL), które są operatorem porty w Radomiu powinny oferować zachęty, wskazując przy tym na sukces portu w Katowicach, który był w stanie przyciągnąć wiele czarterów. PPL zarzekał się, że żadne linie lotnicze latające z Radomia na dopłaty liczyć nie mogą.
Dotacje samorządów wojewódzkich
Jeśli operator portu nie decyduje się na udzielenie zachęt, z pomocną dłonią zwykle przychodzą samorządy, które organizują przetargi na „promocję regionu” w lotach, gdyż unijne prawo zabrania udzielania bezpośrednich dopłat dla linii lotniczych, a bez subsydiów połączenia lotnicze z małych lotnisk nie byłyby nigdy realizowane. W Polsce niekwestionowanym liderem dopłat do lotów poprzez „promocję regionu” jest Urząd Marszałkowski Województwa Lubuskiego, o czym wielokrotnie na naszych łamach informowaliśmy. Lubuski samorząd dopłaca do każdego połączenia lotniczego z portu w Babimoście.
Samorząd lubuski od 2018 roku
na działania promocyjne województwa w lotach z portu Zielona Góra-Babimost przeznaczył ponad 40 mln złotych. Urząd marszałkowski nie zamierza na tym poprzestawać, a powiedział o tym
w rozmowie z Rynkiem Lotniczym Sławomir Kotylak, dyrektor Departamentu Infrastruktury i Komunikacji Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubuskiego. Kotylak wskazał, że w przyszłym roku siatka połączeń Babimostu wzbogaci się o loty do Albanii, Egiptu, Gdańska, Turcji oraz Tunezji. Każde połączenie będzie oczywiście dofinansowywane przez lokalny Urząd Marszałkowski.
LOT w roku 2024 będzie w dalszym ciągu realizował połączenia do Warszawy. Nierozstrzygnięty został przetarg na „promocję regionu” w rejsach czarterowych do Egiptu. Wczoraj informowaliśmy, że lubuski samorząd ogłosił kolejny przetarg. Tym razem
region lubuski będzie promowany w lotach z urlopowiczami do Tunezji.
Na dotowanie lotów decydują się w Polsce również dwa inne samorządy wojewódzkie. Ryanair za promocję Podkarpacia, czyli de facto obsługę lotów do i z Rzeszowa, otrzyma w ciągu dwóch i pół roku od Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podkarpackiego prawie 30 mln złotych.
Podkarpacie na promocję regionu przekazało Ryanairowi już łącznie 103 mln złotych. Loty dotuje także samorząd kujawsko-pomorski.
Wizz Air za obsługę lotów do i z Bydgoszczy otrzyma w ramach nowego przetargu 15 mln złotych. Samorząd dofinansowywał również
rejsy LOT-u do Krakowa.
Miasto Radom skopiuje samorządy wojewódzkie?
Na przedświątecznej sesji rady miejskiej w Radomiu, na której debatowano i głosowano nad przyszłorocznym budżetem miasta, radny z klubu PiS, Dariusz Wójcik, złożył wniosek o zapisanie w przyszłorocznym budżecie kwotę trzech mln złotych, które będą przeznaczone na „promocję lotów” z radomskiego portu. Wójcik swój wniosek argumentował tym, że rozwój i działalność lotniska ma ogromne znaczenie dla promocji miasta. Wniosek większością głosów został odrzucony, lecz Radosław Witkowski, prezydent Radomia, cytowany przez lokalną „Gazetę Wyborczą” wskazał, że „wniosek jest jak najbardziej zasadny”, a samorząd będzie loty z Sadkowa dofinansowywać. Witkowski za obecny stan rzeczy Radomia obwinia obecne władze PPL-u.
– Lotnisko musi być obecne w naszych działaniach. Za kilka tygodni spotkamy się z nowymi, tak zakładam, władzami Portów Lotniczych i będziemy rozmawiać, jak wykorzystać potencjał promocyjny lotniska w Radomiu. Będziemy szukać dobrej współpracy z PPL, bo obecne władze Przedsiębiorstwa wyraźnie nie życzyły sobie takiej współpracy z miastem. Ale wniosek jest jak najbardziej zasadny, będziemy chcieli przeznaczyć czy to trzy mln zł, czy więcej na ten cel i to jeszcze w tej kadencji samorządu – powiedział Radosław Witkowski, cytowany przez „Gazetę Wyborczą”.
Czy miasto Radom dołoży do lotów z Radomia? Tak przynajmniej wynika ze słów pana prezydenta. Sporną kwestią jest jednak to, czy przeznaczanie publicznych pieniędzy na wspieranie komercyjnych lotów regularnych, czy wakacyjnych jest uzasadnione. Jeśli port, sam z siebie, nie jest w wstanie wygenerować ruchu lotniczego, to czy „dosypywanie” środków z budżetów miejskich, wojewódzkich ma sens? Raczej nie.