– Dzięki gigantycznej pracy całej kadry LOT-u, mogliśmy włożone w linie środki otrzymać na czas. Te środki wraz z odsetkami, czyli 1,8 mld zł, LOT będzie musiał zwrócić do końca 2026 roku – mówił w środę podczas posiedzenia komisji infrastruktury Rafał Milczarski, prezes Polskich Linii Lotniczych LOT.
Wokół Polskich Linii Lotniczych LOT pojawiło się w ostatnich tygodniach wiele niejasności, głównie przez plany przewoźnika co do zwolnienia 300 osób, zatrudnionych wyłącznie na etacie. Rafał Milczarski w środę (20 stycznia) wziął więc udział w posiedzeniu poselskiej komisji infrastruktury.
Szef narodowego przewoźnika zwrócił uwagę, że linie lotnicze są największymi poszkodowanymi w kryzysie, spowodowanym pandemią koronawirusa. – Rozpoczęliśmy długie i dość brutalne negocjacje z leasingodawcami. Uzyskane oszczędności pozwalają zwolnić 300 osób, a nie znacznie więcej – mówił. Jak dodał, to decyzja trudna, jednak „podparta dokładnymi wyliczeniami”.
– Podpisaliśmy porozumienie ze związkami co charakteru tych zwolnień. Oni też rozumieją ich konieczność. To jest zawsze dla każdego menedżera bardzo trudny moment – podkreślił. Milczarski zwrócił uwagę na to, że z 300 planowanych do zwolnienia osób aż 150 w ciągu 24 miesięcy osiągnie wiek emerytalny. – Pozwolimy im na dopracowanie odpowiedniego czasu do przejścia na emeryturę – powiedział.
Prezes LOT-u odniósł się również, do formuły samozatrudnienia, czyli umów b2b. – Nigdy nikogo na samozatrudnienie nie wyrzucaliśmy. Ta formuła została zapoczątkowana przez byłego prezesa LOT-u, Sebastiana Mikosza. Jako osoba skromna, ale i profesjonalny menedżer potrafię to docenić i stwierdzić, że ta formuła się sprawdziła – przyznał Rafał Milczarski.
Prezes LOT-u był również pytany o pomoc publiczną, jaką państwo zobowiązało się przekazać. – Te środki wraz z odsetkami, czyli 1,8 mld zł, LOT będzie musiał zwrócić do końca 2026 roku – poinformował. Jednocześnie, na zakończenie swojego wystąpienia, Milczarski podkreślił, że czas pandemii był najtrudniejszym w jego całej karierze menedżera i wyłącznie dzięki „ciężkiej pracy całej załogi” udało się „obronić LOT”.
– LOT po COVIDzie i czasie globalnej pandemii będzie w lepszej formie niż ten LOT, który ja przejąłem w styczniu 2016 roku po 8 prezesach, którzy rządzili za czasów PO i PSL. To też jest kluczowy element do zrozumienia różnicy – dzisiaj mogę liczyć na strategię i wizję – podsumował Rafał Milczarski.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa oraz ich poprawiania.