Milionowy pasażer Ryanair w Porcie Lotniczym Lublin

Milionowy pasażer linii lotniczej Ryanair to Magdalena Olszewska z Lublina, która przyleciała rano rejsem z Dublina. – To ogromne zaskoczenie i niespodzianka. Otrzymany bilet wykorzystam na podróż z córką – nie kryła zaskoczenia i radości pani Magdalena.

Od przedstawicieli linii lotniczej oraz zarządu spółki Port Lotniczy Lublin pasażerka otrzymała upominki, bilety lotnicze dla dwóch osób na dowolną podróż samolotem Ryanair i voucher, do wykorzystania w saloniku VIP na lotnisku, podczas kolejnej podróży z lubelskiego lotniska.

– Ryanair jest z nami od samego początku. Samolot w barwach irlandzkiego przewoźnika zainaugurował w grudniu 2012 roku działalność naszego lotniska. Ryanair to największy niskobudżetowy przewoźnik w Europie, więc jest dla nas naturalnym partnerem do współpracy i rozwoju. Zdajemy sobie sprawę, że ze względu na ograniczenia przepustowości w portach zachodniej Europy i przede wszystkim opóźnienia w dostawach nowych samolotów dla przewoźnika, nie może on rozwijać siatki połączeń tak szybko, jakbyśmy tego oczekiwali. Ale są duże szanse na szybsze zmiany – powiedział Krzysztof Matuszczyk, prezes Portu Lotniczego Lublin.

Obecnie Ryanair obsługuje z Portu Lotniczego Lublin połączenia do Londynu, Mediolanu i Dublina. Dodatkowo, w sezonie letnim, oferuje loty do Gdańska. Wszystko wskazuje na to, że nadchodzący rok będzie rekordowy jeśli chodzi o ofertę tego przewoźnika z Portu Lotniczego Lublin, zarówno pod kątem liczby miejsc, jak i destynacji.

– Cieszymy się bardzo, że przewieźliśmy w Lublinie milion pasażerów. Lotnisko Lublin jest ważnym punktem na naszej mapie rozwoju w Polsce i mamy nadzieję, że już wkrótce będziemy wspólnie celebrować kolejne rekordy w liczbie przewiezionych pasażerów i oferowanych połączeń – dodała Alicja Wójcik Gołębiowska, Country Manager CEE & Baltics, Ryanair.

– Jednym z naszych głównych celów, jeśli chodzi o dalszy rozwój lotniska, jest uruchomienie bazy operacyjnej Ryanair w Porcie Lotniczym Lublin. Pozwoliłoby to uruchomić nowe trasy oraz stworzyć miejsca pracy. Niewątpliwie baza przewoźnika byłaby znaczącym impulsem do rozwoju turystycznego i biznesowego regionu lubelskiego – podsumował prezes Matuszczyk.