Ministerstwo Infrastruktury zaprzecza w mediach społecznościowych pojawiającym się spekulacjom o rozmowach z prezesem linii lotniczych Ryanair w sprawie Centralnego Portu Komunikacyjnego. Przypomnijmy, że Michael O’Leary, dyrektor generalny niskokosztowca z Irlandii, na niedawnym briefingu prasowym w Krakowie stwierdził, że tani przewoźnik nie będzie latać z lotniska w Baranowie, jeśli w ogóle powstanie.
–
Popieramy rząd Donalda Tuska. Uważamy, że poprawa relacji pomiędzy Polską a Unią Europejską ma większy sens niż budowa centralnego lotniska gdzieś w polu – stwierdził O’Leary, który zachęcił ironicznie konkurencyjne linie Wizz Air i PLL LOT do korzystania z CPK.
– To odrealniony pomysł. Nie można nakazać ludziom korzystania z takiego lotniska. Nie tak działa wolne podróżowanie i turystyka. Nasi pasażerowie chcą latać do Warszawy, Krakowa, Gdańska, a nie w pole – uważa Irlandczyk, który zainwestował w
centrum treningowe dla pilotów w stolicy Małopolski oraz
liczy na lepszą współpracę z nowymi władzami Polskich Portów Lotniczych. Przy okazji rozmów z dziennikarzami O’Leary zasugerował, że rozmawiał z decydentami znad Wisły w sprawie CPK. Ponadto zapewnił, że że decyzja nowego rządu o rozwoju portu w Modlinie, który
traci pasażerów, będzie skutkować natychmiastowym zwiększeniem podaży lotów przez operatora rodem z „Zielonej Wyspy”.
"W związku z publikacjami medialnymi informujemy, że nikt z kierownictwa Ministerstwa Infrastruktury nie spotkał się z prezesem Ryanair i nie rozmawiał z nim o CPK" - zapewniają przedstawiciele resortu na Twitterze i Facebooku.
Temat CPK pojawił się również podczas debaty wyborczej kandydatów na prezydenta Warszawy. Wśród pytań pojawiło się także to o
przyszłość Lotniska im. Fryderyka Chopina. – Ja jestem oczywiście zwolennikiem Okęcia, dlatego że Okęcie jest olbrzymim atutem Warszawy. Wszystkie badania to potwierdzają – przekonywał Rafał Trzaskowski, obecny prezydent Warszawy i zaznaczał, że budowa CPK oznaczałaby likwidację Okęcia. Poparcie dla budowy nowego lotniska wyraziła jednak trójka z pięciu kontrkandydatów Trzaskowskiego.