Modlin – porażka z Wizz Air, ugoda z Mostostalem

Miliony dla Wizz Aira

Serwis fly4free.pl dotarł do informacji, którą do tej pory nie podzielił się ani port, ani przewoźnik. W czerwcu sąd uznał roszczenia Wizz Aira wobec lotniska, ale nie zasądził kwoty odszkodowania. Te opiewają na kwotę 13 mln złotych. Wyrok jeszcze się nie uprawomocnił. 

Przypomnijmy, bo nie każdy pamięta, że Ryanair nie był zawsze jedyną linią operującą z mniejszego ze stołecznych lotnisk. W 2012 roku, gdy lotnisko oddawano do użytku, z Modlina prócz irlandzkich linii niskokosztowych latały też samoloty linii węgierskich.

Współpraca nie trwało długo. Jak wyliczyli Węgrzy, jesienią z powodu mgieł i opadów śniegu, musieli odwołać 160 lotów. Słowo „dość” padło, gdy pod koniec roku okazało się, że port w Modlinie trzeba będzie czasowo zamknąć z powodu kruszenia się pasa startowego. Przewoźnik przeniósł się wtedy z powrotem na Okęcie i już nie wrócił na podstołeczne lotnisko.

Udało nam się potwierdzić, że taki wyrok zapadł i że władze Modlina planują toczyć dalszą batalię prawną. Zastanawiające jest milczenie obu stron. To sugeruje, że obie strony dogadują się ze sobą, np. w sprawie powrotu Wizz Aira do operowania z portu. Temat ten przewijał się już wielokrotnie w mediach, a wobec wyroków sądu linie znad Balatonu mają kolejny argument w negocjacjach.

Pół miliona od Mostostalu

Sprawa konsorcjum giełdowego z władzami lotniska w Modlinie również sięga 2012 roku. Mostostal został obarczony przez władze portu kosztami usuwania wad i usterek w terminalu pasażerskim. Prace wyceniono na 81,6 mln zł.

Dzisiaj lakonicznie poinformowano o ugodzie, która przyniesie lotnisku pół miliona złotych.