Lotnisko Warszawa-Modlin, dzięki zmianie taryfikatora opłat, uzyska zdolność kredytową, która pozwoli na rozbudowę infrastruktury terminalowej. Zarząd mazowieckiego portu wskazuje, że Ryanair musi zrozumieć, że lotnisko „musi zarabiać pieniądze”, aby się rozwijać i tworzyć możliwości rozwoju dla przewoźników – w tym Ryanaira. Modlin jest zainteresowany wdrażaniem koncepcji duoportu, w której Lotnisko Chopina będzie stricte hubem przesiadkowym, a port w Nowym Dworze Mazowieckim lotniskiem-feederem niskokosztowym. O przyszłości portu w Modlinie rozmawiamy z Tomaszem Szymczakiem (p.o. prezesa zarządu) oraz Grzegorzem Hlebowiczem (wiceprezes zarządu).
Mateusz Kieruzal, Rynek Lotniczy: Jak wyglądają relacje na linii Modlin – Ryanair?
Zarząd Mazowieckiego Portu Lotniczego Warszawa-Modlin (Zarząd MPL): Jesteśmy w regularnym kontakcie z przewoźnikiem. Zależy nam, żeby nasz główny klient, jakim jest Ryanair, w pełni przekonał się, że nieco wyższe taryfy opłat lotniskowych są konieczne, aby nasz port zapewnił sobie możliwość finansowania m.in. remontu pola ruchu naziemnego, utrzymania w sprawności operacyjnej dostępnej infrastruktury, ale również, żeby można było sfinansować kredytem bankowym albo emisją obligacji inwestycji w strefie landside, jak i airside.
Na jaką skalę byłaby to rozbudowa?
Chcemy rozbudować płytę postojową o miejsca dla minimum trzech samolotów kodu C. Jest to niezbędne dla dokończenia modernizacji drogi kołowania Alfa 2. W czasie inwestycji w podniesienie nośności kolejnego odcinka tej najważniejszej drogi kołowania nowe stanowiska postojowe będą pełnić funkcję komunikacyjną. Samoloty nie mogąc skorzystać z rozebranego fragmentu drogi kołowania będą dojeżdżać do terminalu przy użyciu nowych płyt postojowych. Minimum trzy nowe płyty postojowe, które początkowo będą pomagać w utrzymaniu obecnej przepustowości lotniska, w przyszłości zwiększą możliwości operacyjne. Tyle airside. W landside planujemy dobudować do istniejącego terminalu nową konstrukcję. Na nowy obiekt terminalowy chcemy wydać ok. 30 mln złotych. Chcemy tam stworzyć przestrzeń, która umożliwi nam na obsługiwanie pasażerów Schengen i non-Schengen w dwóch osobnych przestrzeniach.
Sposób prowadzenia działalności przez Ryanaira jest znany. Im niższe opłaty lotniskowe linie ponoszą, tym więcej latają. Czy irlandzki przewoźnik bierze pod uwagę, że port w Modlinie, również jest przedsiębiorstwem, które musi zarabiać pieniądze?
Zarząd lotniska musi się troszczyć przede wszystkim o rentowność przedsiębiorstwa, sprawność operacyjną lotniska, o pracowników oraz dobre relacje z przewoźnikami. Musimy robić wszystko, aby lotnisko miało zapewnione środki finansowe potrzebne do bieżącej działalnością i rozwoju.
Staramy się o takie zapewnienie przychodów portu, które pozwoli lotnisku zwiększyć dostępną obecnym i przyszłym przewoźnikom przepustowość.
W jakiej perspektywie czasowej Modlin osiągnie zdolność kredytową?
Zdolność kredytowa lotniska, naszym zdaniem, zostanie uzyskana w połowie bieżącego 2024 roku. Jesteśmy jeszcze na etapie fakturowania, ale można powiedzieć, że działalność w roku 2023 wygenerowała zysk. Kilka milionów zysku sprawia, że osiągamy zdolność kredytową. W tym roku chcielibyśmy procedować wszystkie formalności, a w roku 2025 roku zrealizować przetarg i rozbudowę m.in. terminala.
Dobudowywany terminal będzie infrastrukturą niskokosztową?
Inwestycje, o których wspominamy są przygotowywane. Będą to inwestycje o mniejszym rozmachu i skali niż radomskie. Będziemy inwestować w sposób hiperoszczędny.
Czy dobrze rozumiem, że propozycja Ryanaira o udzieleniu pożyczki na rozbudowę Modlina nie jest ośrodkiem Waszego zainteresowania, a inwestycje sfinansujecie sami?
Wydaje nam się, że propozycja kredytowa Ryanaira została raczej napisana przez służby prasowe przewoźnika, a nie przez prawników. Z wielu powodów nie jest ona możliwa do zrealizowania. Najpewniej analiza prawna wykazałaby nierealność tej propozycji. Ale już nawet abstrahując od zagadnień prawnych; wydanie zgody zarządu na otrzymanie takiej pożyczki musiałoby poprzedzić wydanie zgody przez udziałowców Modlina, a wszystko wskazuje na to, że oni by takowej zgody nie udzielili.
Kontynuując wątek rozbudowy Modlina. Kto jest winnym obecnej sytuacji? Główny udziałowiec?
Jak powszechnie wiadomo sytuacja właścicielska nie jest prosta. Z jednaj strony spółka i niektórzy jej udziałowcy, którzy nie podejmowali decyzji, a przepisy korporacyjne wymuszają jednomyślność w głosowaniach. Z drugiej strony nie pomagał też największy klient portu, który realizował swoją jednostronną politykę. Polityka ta jest znana i stosowana przez przewoźnika również w innych portach europejskich.
Jak będzie wyglądał rozwój lotniczy aglomeracji warszawskiej?
Modlin jest bardzo zainteresowany realizacją koncepcji stworzenia duoportu, o której mówił minister, pełnomocnik rządu ds. CPK, Maciej Lasek, a stworzenie bezpośredniego połączenia kolejowego między Modlinem a Lotniskiem Chopina znacząco ułatwił wdrożenie takiej koncepcji. Obecnie pasażer musi się przesiadać na stacji kolejowej Modlin na autobus i 10 minut autobusem jechać do terminalu. Optymalne czasowo połączenie kolejowe daje szanse na rozwój zarówno Modlina, jak i Lotniska Chopina dzięki możliwości niezawodnego i wygodnego przemieszczania i przesiadania się pasażerów pomiędzy tymi portami.
Bylibyście zatem na – tak – dla administracyjnego podziału ruchu?
Nie odpowiemy zerojedynkowo w tej kwestii. Wydaje nam się, że jesteśmy w stanie stworzyć synergię między portem wyłącznie low-costowym Warszawa-Modlin a lotniska hubowym, jakim jest Lotnisko Chopina. Kolej jest niezawodna, dojazd między dwoma portami nie byłby długi. Pasażer mógłby przylecieć do Modlina, wsiąść w pociąg, który w godzinę dojedzie do Lotniska Chopina, z którego podróżny kontynuowałby podróż tradycyjnymi liniami lotniczymi do portu nieznajdującego się w siatce połączeń przewoźnika LCC. Takie połączenia kombinowane z kolejową przesiadką są często bardziej efektywne kosztowo niż bezpośrednie przełączenia lotnicze. Koncepcja duoportu jest zasadna i byłoby to dobre rozwiązanie dla pasażerów.
800 mln złotych przeznaczone na budowę lotniska w Radomiu było zasadne?
Radom nie jest konkurencyjny dla Modlina. Bardziej o pasażera konkurują porty Katowice i Kraków, między którymi samochodem, jadąc autostradą, można przemieścić się w mniej niż godzinę.
Inwestycja nie przyniosła wielu korzyści. Przepustowość aglomeracji Mazowsza nie została znacząco zwiększona, a ruch na Chopinie nie zmniejszył się w ogóle. Tak duże środki powinny być wydatkowane na polepszenie infrastruktury w Modlinie czy na Lotnisku Chopina. W naszych sercach jest jednak żal, że choćby niewielki ułamek z tych 800 milionów wydatkowanych na Radom nie został przeznaczony na niezbędne prace budowlane w Modlinie.
Nowe władze PPL będą bardziej przychylne?
W 2023 roku sfinansowana została przez dwóch współudziałowców: Samorząd Województwa Mazowieckiego i PPL 15-milionowa inwestycja, dzięki której zwiększona została nośność najważniejszej części drogi kołowania Alfa2, gdzie obciążenia parkujących samolotów z pasażerami na pokładzie są największe. Przełamany został w końcu brak inwestycji na lotnisku. Trzeba podkreślić, że była to inwestycja zrealizowana dzięki wsparciu dwóch udziałowców, którzy wówczas należeli do dwóch konkurujących z sobą obozów politycznych.
Inwestycja w Modlinie to zaledwie 15 mln, z czego Polskie Porty Lotnicze SA sfinansowały połowę. W porównaniu z 800 milionami zainwestowanymi przez PPL w Radomiu stanowi to niespełna 2%. Jesteśmy pewni, że nowy rząd zmieni te proporcje na bardziej zrównoważone i sprawiedliwe.
W roku 2023 odnotowane zostały rekordowe wyniki pasażerskie?
W roku 2022 obsłużyliśmy 3,12 mln pasażerów. W zakończonym roku 2023 z naszego portu skorzystało rekordowe 3,4 mln podróżnych. Irlandzkie linie przewiozły zatem więcej pasażerów niż rok wcześniej.
Międzynarodowe Zrzeszenie Przewoźników Lotniczych w nowej prognozie dla CPK zakłada, że do roku 2060 z oferty Modlina będzie korzystać maksymalnie 4 mln pasażerów rocznie.
Swoimi prognozami nie sięgamy aż do 2060 roku, ale według naszych prognoz w 2029 r. obsłużymy 5,5 mln pasażerów.
Od października operowanie z Modlina jest droższe, wskutek nowego taryfikatora opłat lotniskowych. Jaki wynik finansowy pozwoliły wygenerować dodatkowe środki?
W roku 2022 zanotowaliśmy zysk brutto powyżej 300 tys. złotych. Niestety zysk netto był podobny, lecz o ujemnej wartości. W ubiegłym roku osiągnęliśmy zysk wyższy od naszych pierwotnych planów. Kilkumilionowy zysk to bardzo dobry wynik.
Jak na wyniki finansowe wpłynęła ugoda z Erbudem?
Zawarta ugoda pozytywnie wpłynęła zarówno na płynność finansową, jak i na rachunek zysków i strat. Pozyskane odszkodowanie jest przeznaczone na prace remontowe utrzymujące lotniskową infrastrukturę w należytym stanie.
Ile lotnisko utraciło pieniędzy wskutek starej, niekorzystnej dla portu umowy z Ryanairem? W mediach pojawiają się kwoty rzędu 300 mln złotych.
Nie możemy potwierdzić tej kwoty zanim nie poznamy metodologii tych wyliczeń. Można powiedzieć tylko, że bardzo łatwo jest krytykować poprzedników. Lotnisko, zostało operacyjnie zamknięte w grudniu 2012 roku. Dwaj klienci: Ryanair i Wizz Air wytoczyli przeciwko spółce powództwa. Kiedy lotnisko zostało ponownie otwarte, ówczesny zarząd musiał zrobić wszystko, aby przyciągnąć przewoźników do siebie.
Tak dalece posunięte ustępstwa były konieczne?
Wydaje się, że wymagała tego ówczesna sytuacja. Gdyby nie nastąpiła pandemia, to skala ruchu a wraz z nią przychody sprawiłyby, że spółka mogłaby osiągnąć dodatni wynik netto. Jednak nawet zysk osiągnięty w 2023 roku nie zaspakaja potrzeb inwestycyjnych lotniska. Lotnisko musi się rozwijać, gromadzić środki finansowe na swój rozwój, a przede wszystkim się rozbudowywać.
W ostatnich latach utrzymanie dodatniej płynności finansowej Spółki wymagało pozyskiwania wsparcia od Urzędu Marszałkowskiego. Strata Spółki przez wszystkie lata to blisko połowa kapitałów własnych.
Czy w Modlinie pojawi się nowy przewoźnik?
Tak i to najpewniej nie jeden! Nie powiemy nic więcej, gdyż jesteśmy na etapie rozmów.
W takim razie, kiedy samoloty nowych linii wylądują w Nowym Dworze Mazowieckim?
Za wcześnie jest o tym mówić, ale jest to możliwe już od najbliższego rozkładu letniego.
Rozwój oferty lotniczej w Polsce powinien opierać się o zwiększenie ruchu bezpośredniego czy hubowego?
Prowadząc rozmowy z liniami lotniczymi, które nie są jeszcze obecne w Polsce, a chciałyby latać na nasze lotnisko, dostrzegamy, że głównym motorem napędowym jest to, że linie mogą być tzw. feederem dla siatki połączeń oferowanej z Modlina. Linie spoza Unii Europejskiej uważają, że mogą przywozić do Modlina pasażerów, którzy w ciągu od dwóch do czterech godzin odlecą z Modlina samolotem Ryanaira, lecącym dalej na pokładach przewoźnika.
Czy tym przewoźnikiem jest Air Arabia z Szardży ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich?
Za wcześnie na odpowiedź na to pytanie. Modlin jest bardzo atrakcyjnym portem. W zimie można polecieć bezpośrednio do ponad 40 miast, a w lecie do około 60. Jest więc spora szansa na to, że pasażer przylatujący do Modlina linią lotniczą spoza Europy jest w stanie skorzystać z możliwości, jakie generuje bardzo rozbudowana sieć połączeń z Modlina.
Skoro lotnictwo hubowe jeszcze nie umarło, to CPK jest potrzebne?
W najbliższych latach na Mazowszu najbardziej uzasadnionym rozwiązaniem wydaje się stworzenie duoportu. Co do długookresowej przyszłości CPK zdecydują analizy ekspertów.
Jaki będzie rok 2024 dla Modlina?
Będzie to rok dalszego rozwoju współpracy z Ryanairem i innymi przewoźnikami oraz przygotowania dwóch ważnych inwestycji, o których już mówiliśmy. Będzie to czas pod znakiem wytężonej pracy przygotowawczej do budowy połączenia kolejowego czy lotniskowego hotelu przy stacji kolejowej. Chcemy również wydzierżawić kilkunastohektarową powierzchnię pod budowę hangarów MRO.
Za MRO odpowiadałby niezależny podmiot, czy jakieś linie lotnicze, które posiadają już spółkę-córkę świadczącą usługi konserwacji i napraw samolotów?
Ważne jest, aby kilkanaście hektarów dostępnej w pobliżu drogi kołowania ziemi było komercyjnie wykorzystane. Dzierżawca gruntu z przeznaczeniem pod budowę hangaru, niekoniecznie pod usługi konserwacji i napraw samolotów, zostanie wyłoniony w konkurencyjnym postępowaniu. Kwestia powiazań lub braku powiązań oferenta z linią lotniczą ma wtórny charakter.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem
zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów
zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji
handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu
w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z
siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.