Czy lotnisko CPK zapcha się szybko po inauguracji? Zarządzający inwestycją są przekonani, że nie dojdzie do takiego scenariusza.
Jak podkreśla spółka w komunikacie
wyższe prognozy IATA dla lotniska CPK są pozytywną wiadomością, ponieważ oznaczają wyższe przychody i szybszą możliwość zapewnienia większej przepustowości. Wyniki będą też podstawą do szczegółowych analiz w celu dostosowania przepustowości infrastruktury w fazie otwarcia i ewentualnej aktualizacji modelu biznesowego.
Faza otwarcia i faza rozbudowy– W założenia procesu projektowania lotniska CPK wpisana jest modułowość, czyli możliwość fazowania zakresu wyposażenia i infrastruktury. Chodzi o to, żeby realizowany zakres danego etapu inwestycji lotniskowej odpowiadał aktualnym prognozom ruchu, a przepustowość była w sposób elastyczny dopasowana do aktualnych potrzeb – wyjaśnia dr Filip Czernicki, prezes CPK.
Dobiegający końca etap projektowania terminala pasażerskiego obejmuje obie fazy: 34 mln i 44 mln pasażerów. Pozwolenie na budowę dla terminala składa się właśnie z faz otwarcia i rozbudowy. Istnieją jednak możliwości zwiększenia przepustowości na dzień otwarcia do szacunkowo ok. 38 mln pasażerów rocznie, zanim nastąpi oddanie do użytku pełnej rozbudowy.
Hala główna terminala CPK powstanie już od początku w kubaturze uwzględniającej rozbudowę, jednak z założeniem fazowanego wykończenia i wyposażenia. Możliwe jest zwiększenie przepustowości poprzez odpowiednie wyposażenie terminala m.in. w stanowiska check-in, kontroli bezpieczeństwa, kontroli dokumentów, taśmociągi do odbioru bagażu, system obsługi bagażu.
Część wyposażenia z Lotniska ChopinaWyposażenie częściowo będzie mogło zostać przeniesione z modernizowanego Lotniska Chopina, co nie wiąże się z dodatkowymi kosztami zakupu sprzętu. Ponadto terminal jest dostosowany do realizacji kolejnych pirsów ze stanowiskami postojowymi.
Przypomnijmy, że IATA przyjęła założenia, że obecna przepustowość Lotniska Chopina to maksymalnie ok. 23,5 mln pasażerów z elastycznością +10 proc. – do ok. 26 mln pasażerów rocznie. Wynika to m.in. z coraz bardziej równomiernego rozkładania się ruchu w ciągu doby i na przestrzeni roku, z wykorzystania coraz większych samolotów i z większego wskaźnika wypełnienia samolotów. IATA przewiduje, że w 2030 r. – czyli dwa lata przed planowanym uruchomieniem CPK – na Lotnisku Chopina będzie popyt na ok. 29,5 mln pasażerów, a w 2032 r. – 31,4 mln pasażerów rocznie.