Norwegian stopniowo anuluje większość lotów i tymczasowo zwolnił znaczną część siły roboczej - poinformował oficjalnie skandynawski przewoźnik. Znacząco zredukowana zostanie także liczba lotów. Przewoźnik walczy o przetrwanie.
Pogarszająca się z godziny na godzinę sytuacja związana z wirusem COVID-19 oraz narzucone przez władze na całym świecie ograniczenia w podróżach wymuszają kolejne drastyczne, ale niezbędne rozwiązania.
- To, przed czym stoi obecnie nasza branża, jest bezprecedensowe i krytyczne, ponieważ zbliżamy się do scenariusza, w którym większość naszych samolotów zostanie tymczasowo uziemiona. Kilka rządów w Europie powiedziało już, że zrobią wszystko, co w ich mocy, aby zapewnić, że ich linie lotnicze będą mogły latać, gdy społeczeństwo wróci do normalności. Jesteśmy wdzięczni, że władze Norwegii wdrożą wszelkie niezbędne środki w celu ochrony lotnictwa w kraju, utrzymując w ten sposób kluczową infrastrukturę i zapewniając miejsca pracy - wyznał Jacob Schram, dyrektor generalny Norwegian.
Skandynawski przewoźnik zaprzestał już znacznej liczby lotów, a głównym priorytetem w tym tygodniu jest utrzymanie jak największej liczby regularnych lotów, aby klienci mogli natychmiast wrócić do swoich miejsc docelowych. Firma będzie również ściśle współpracować z władzami, aby w razie potrzeby zorganizować loty na rzecz pasażerów, którzy zostali unieruchomieni.
"Stresująca sytuacja"
- Rozumiemy, że ta niezwykła sytuacja jest stresująca dla naszych klientów, ale chcę zapewnić wszystkich, że pracujemy przez całą dobę, aby zapewnić, że wszyscy zostaną załatwieni w najlepszy możliwy sposób w tej chwili - podkreślił Schram.
Uziemienie większości samolotów wymusiło na sternikach Norwegian tymczasowo zwolnienie ponad 7300 pracowników, co stanowi około 90 procent siły roboczej, w tym pilotów, personelu pokładowego, personelu technicznego i administracyjnego. Procedury zwalniania różnią się w zależności od kraju, a skandynawski przewoźnik prowadzi już konstruktywny dialog z przedstawicielami związków zawodowych we wszystkich swoich lokalizacjach.
- Rzeczywiście z ciężkim sercem musimy tymczasowo zwolnić ponad 7300 naszych kolegów, ale niestety nie mamy wyboru. Chciałbym jednak podkreślić, że jest to tymczasowe, ponieważ kiedy świat wróci do normalności, moim celem jest odzyskanie jak największej liczby naszych oddanych współpracowników, jeśli będzie to możliwe - deklaruje Schram.
Zredukowany rozkład lotów
Od 21 marca linia będzie latać na mocno zredukowanym rozkładzie na terenie Norwegii oraz między nordyckimi stolicami. Obsługiwane będą także niektóre loty do Europy. Wszystkie połączenia międzykontynentalne są anulowane, z wyjątkiem tych między Skandynawią a Tajlandią, które będą obsługiwane jeszcze do końca marca. Ograniczony rozkład będzie obowiązywał co najmniej do 17 kwietnia, ale również będzie poddany regularnym analizom, co wiąże się z kolejnymi korektami.
Cztery razy dziennie będą obsługiwane połączenia między Oslo a Bergen, Stavanger i Trondheim. Dwa razy dziennie samoloty Norwegian polecą z Oslo do Alesund, Bodoe, Evensen i Tromsoe, a także do Sztokholmu i Kopenhagi.
Codziennie odlecą również pasażerowie kierujący się z Oslo do Alty, Kirkenes, Haugesund, Kristiansand i Molde, a także wszyscy, którzy wybrali podróż z Bergen do Stavanger i Trondheim oraz z Helsinek do Rovaniemi i Oulu. Ponadto sześć raz w tygodniu działać będzie linia z Helsinek do Kittilae, cztery razy w tygodniu z Helsinek do Oslo i ze Sztokholmu do Kiruny. Dwa razy w tygodniu będzie można polecieć ze stolicy Szwecji do Lulea i Ulmea, a także w stronę Helsinek, Kopenhagi oraz Oslo.
Norwegian przewozi rocznie prawie 6 milionów brytyjskich pasażerów z lotnisk Londyn-Gatwick, Edynburga i Manchesteru do 30 miejsc na całym świecie. Jest trzecią do wielkości linią lotniczą współpracującą z Londyn-Gatwick, zatrudniającą ponad 1200 pilotów i personelu pokładowego z Wielkiej Brytanii. Do Stanów Zjednoczonych przewoził pasażerów od 2014 roku.
Skandynawska linia oferowała ponadto trasy do Buenos Aires oraz Rio de Janeiro. Ma jedną z najmłodszych flot samolotów na świecie o średnim wieku 4,6 lat, w tym nową generację Boeinga 787 Dreamliner, Boeinga 737 MAX i Boeinga 737-800. Norwegian był przez sześć kolejnych lat uznawany za najlepszy tani przewoźnik w Europie, a także otrzymał tytuł "Najlepszego taniego przewoźnika dalekiego zasięgu na świecie" w latach 2015, 2016, 2017, 2018 i 2019.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem
zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów
zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji
handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu
w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z
siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.