W postpandemicznej erze ceny biletów lotniczych podniosły wszystkie linie lotnicze. Tak zrobił również Ryanair, którego dyrektor generalny, w rozmowie z Rynkiem Lotniczym, zapowiedział kolejną podwyżkę. – Do wakacji nasze taryfy na loty do i z Polski zdrożeją od pięciu do dziesięciu proc. – stwierdził Michael O’Leary.
W porównaniu do okresu przed wybuchem pandemii, którą wywołał wirus SARS-CoV-2, bilety lotnicze są znacznie droższe. Najbardziej podrożały taryfy lotów międzykontynentalnych, choć wzrost cen biletów lotniczych na rejsy do wakacyjnych kurortów w Europie wcale nie są mniejsze.
Niekorzystnie na kształtowanie się cen biletów w Europie, oprócz wysokich już cen lotniczej kerozyny, wpływają dwie kwestie: problemy Boeinga z B737 MAX i nieterminowa, wydłużająca się certyfikacja najmniejszego i największego wariantu tego wąskokadłubowego samolotu oraz wady silników w airbusach z rodziny A320neo, które zmusiły m.in. Wizz Aira do wyłączenia ze służby ponad 40 maszyn.
Kolejny wzrost cen biletów Ryanaira
Wzrost liczby przewożonych przez irlandzkie linie lotnicze pasażerów w roku 2024 będzie mniejszy niż linie planowały, gdyż Boeing dostarczy do początku lata – czas wakacyjny jest dla branży lotniczej najbardziej pracowitym okresem w roku – mniej boeingów 737 MAX 8 niż pierwotnie amerykański producent statków powietrznych planował, o czym zapewniał niskokosztowego przewoźnika.
Mniejsza liczba samolotów wywołała aktualizację letniego programu lotów. Linie usunęły ze swoich kanałów sprzedażowych wiele lotów, również tych z Polski. Samoloty Ryanaira nie będą wykonywać m.in. rejsów Kraków – Olsztyn i Wrocław – Olsztyn, na innych trasach zredukowana została liczba tygodniowych rotacji. Mniej będzie lotów między Balicami a portem im. Lecha Wałęsy w Gdańsku.
Latanie, w trakcie nadchodzących wakacji, będzie jeszcze droższe, ponieważ przewoźnik, kolejny raz, podniesie ceny biletów na oferowane przez siebie loty. Z podwyżkami cen muszą liczyć się Polacy, gdyż zwyżka obejmie polski rynek. – Do wakacji nasze taryfy na loty do i z Polski zdrożeją od pięciu do dziesięciu proc. – powiedział w rozmowie z Rynkiem Lotniczym Michael O’Leary, dyrektor generalny grupy Ryanaira, w skład której oprócz irlandzkiej spółki linii, Ryanair DAC, wchodzą linie Buzz, Lauda oraz Malta Air.
Rozwój Modlina
Na naszych łamach pojawił się
wywiad z Michaelem O’Leary, w którym Irlandczyk wskazywał, że decyzja nowego rządu o rozwoju portu w Modlinie będzie skutkować natychmiastowym zwiększeniem podaży lotów przez operatora rodem z „Zielonej Wyspy”.