Ethiopian Airlines odbiorą wkrótce pierwszego A350-1000, stając się pierwszym afrykańskim operatorem-użytkownikiem największego wariantu szerokokadłubowego samolotu francuskiej produkcji, który jest bezpośrednim konkurentem Dreamlinera. A350-1000 będzie latał do Lagos i Londynu.
Przewoźnik lotniczy z Etiopii to afrykański hegemon, którego flota samolotów liczy już 134 maszyny, z czego ponad 70 to szerokokadłubowce. Ethiopian Airlines odnotowały szybki i dynamiczny rozwój w ostatnich latać, wyprzedzając w jakości i wielkości South African Airways, czego efektem jest wyczerpanie się przepustowości portu lotniczego w Addis Abebie. W ciągu kilku lat
Etiopia zbuduje „afrykański CPK”.
Etiopskie linie rozszerzają sieć połączeń –
od lipca operator obecny jest na Lotnisku Chopina – i rozbudowują flotę samolotów. W ciągu kilku dni przewoźnik odbierze pierwszego A350-1000, których w 2022 roku
Ethiopian Airlines zamówiły cztery sztuki. Samolot o rejestracji ET-BAW będzie miał dwuklasową konfigurację, mogąc zabrać na pokład maksymalnie 395 pasażerów: 46 w klasie biznes i 349 w ekonomii.
Taki podział kabiny oznacza, że klasa premium w nowym nabytku flotowym będzie miała największe zagęszczenie (12 proc. łącznej liczby foteli), podczas gdy klasa biznes w A350-900, B777-300ER i B787-8 odpowiada za dziewięć proc. całkowitej liczby miejsc. Z kolei w większych Dreamlinerach i B777-200LR jest to odpowiednio 10 i 11 proc.
Największy dotychczas airbus z program A350 będzie początkowo latał do Lagos w Nigerii (start operacji 2 listopada) i londyńskiego portu Heathrow – wysoko zatłoczonego lotniska. Trasa do stolicy Wielkiej Brytanii ma status flagowej, a zmiana A350-900 na większy wariant samolotu pozwoli na przewóz 47 więcej pasażerów – w samej tylko biznes klasie oferowanie wzrośnie o 53 proc.