Piloci Qatar Airways twierdzą, że linie lotnicze źle rejestrują godziny pracy i ignorują skargi, że piloci odczuwają zmęczenie. Piloci uważają to za naruszenie bezpieczeństwa, które szkodzi zdrowiu personelu i zagraża życiu pasażerów. Qatar Airways twierdzi, że zachowuje zasady bezpieczeństwa.
Katarskie linie lotnicze znalazły się pod ostrzałem oskarżeń swoich pracowników (pilotów), którzy pracują ponad obowiązujące godziny pracy. Zarządzający przewoźnikiem mają także nie brać pod uwagę wystosowywanych wniosków. Piloci podnieśli alarm w anonimowych zeznaniach, sygnalizując wielokrotne naruszenia bezpieczeństwa, które mogą być zagrożeniem życia pasażerów. Linie lotnicze Qatar Airways starają się uzyskać pozwolenie na zmniejszenie czasu wymaganego odpoczynku pomiędzy lotami.
Informacje pojawiły się na kilka miesięcy przed tym, jak Katar będzie gospodarzem mistrzostw świata w piłce nożnej, a Qatar Airways jest sponsorem tytularnym mundialu. Piloci martwią się ryzykiem, jakie mogą ponieść pasażerowie lecący na turniej, twierdząc, że bardzo długie loty są teraz obsługiwane przez mniej liczebne załogi, które są wyczerpane ilością pracy.
Nietraktowanie poważnie obaw
Piloci powiedzieli, że aby zarządzać tymi nowymi lotami z mniejszymi załogami, linie lotnicze zaniżały czas pracy, aby zmaksymalizować liczbę obsługiwanych lotów, przestrzegając technicznie zasad. Pomimo zmęczenia, kilku członków załogi stwierdziło, że przełożeni nie potraktowali poważnie ich obaw. Jeden z pierwszych oficerów powiedział, że złożył osiem raportów o zmęczeniu po zaśnięciu podczas kilkunastu ostatnich lotów. Trzy zostały wprost odrzucone.
Jedna zatwierdzona prośba zapewniła mu 24-godzinny odpoczynek w Dosze – po czym został zaplanowany na 23-godzinny lot w obie strony do wschodniej Azji. Raporty o zmęczeniu dwóch innych członków załogi zignorowano poza jednym. Kolejne dwie osoby stwierdziły, że powstrzymały się od składania raportów o zmęczeniu, ponieważ nie chciały ryzykować utraty pracy.
Podręcznik lotu katarskiego przewoźnika stwierdza, że w celu złagodzenia zmęczenia, odpoczynek podczas lotu nie jest wliczany do czasu przelotu. Odbiega to od standardowych obliczeń stosowanych przez większość lotnictwa cywilnego.
Pilot usnął, lądując
W rozmowie z „Thompson Reuters” pilot, używając pseudonimu „Erik”, opisał zakończenie jednego 20-godzinnego lotu. – Zasnąłem podczas zniżania z 400 pasażerami na pokładzie... Nic nie można zrobić. Twoje ciało po prostu krzyczy o odpoczynek. Czujesz ból w klatce piersiowej i nie jesteś w stanie utrzymać otwartych oczu – opisywał pilot.
Erik i sześciu innych członków załogi lotniczej powiedziało, że godziny pracy linii lotniczej męczą ich, a menedżerowie odmawiają im wystarczającego odpoczynku. Wielu nie złożyło nawet raportów o zmęczeniu, obawiając się dodatkowej kontroli ze strony linii lotniczej, która zwolniła tysiące pracowników podczas pandemii. Inni twierdzą, że ich raporty zostały zignorowane lub nie mogli zrobić sobie przerwy w czasie zmiany, w której pracowali.
W tym miejscu należy wspomnieć, że zmęczenie jest bardzo powszechne wśród pilotów komercyjnych linii lotniczych, a linie często stosują systemy zarządzania ryzykiem zmęczenia (FRM), aby piloci nie wykonywali zbyt wielu lotów długodystansowych i mieli wystarczająco dużo odpoczynku pomiędzy rejsami.
Zaniżanie czasu pracy
Na podstawie słów pilota dowiadujemy się, że przewoźnik różnie oblicza godziny pracy. – Nie tak dawno byłem „trzecim pilotem” na służbie. Moim obowiązkiem było monitorowanie pilotów na froncie, więc byłem w 100 proc. aktywny. W owym rejsie czas przelotu wyniósł godzinę i 33 minuty, ale naliczony czas to tylko trzy minuty.
Dwaj inni pierwsi oficerowie zarejestrowali, w ciągu pierwszych dwóch tygodni stycznia, czas pracy przekraczający 115 godzin. Według prawa lotniczego dot. czasu pracy załóg kokpitowych, który został zaimplementowany do podręcznika pokładowego Qatara, 28-dniowy limit to 100 wylatanych godzin.
W 2020 roku flagowe linie lotnicze z Kataru ogłosiły, że zwolnią jednego na pięciu pracowników, ponieważ pandemia COVID-19 drastycznie ograniczyła globalne zapotrzebowanie na podróże lotnicze. W 2021 roku przewoźnik zmniejszył zatrudnienie o kolejne 27 proc., aby osiągnąć 36 700 pracowników. W 2020 roku linie lotnicze latały tylko do 33 miast docelowych na całym świecie. W zeszłym roku oferowanie zostało ponownie zwiększone i osiągnęło 140 kierunków. Piloci powiedzieli, że aby zarządzać nowymi lotami z mniejszą ilością załóg, pracodawca zaniżał liczbę godzin pracy, aby zmaksymalizować obsługiwane loty, jednocześnie przestrzegając zasad. Urząd Lotnictwa Cywilnego Kataru, który ustala przepisy bezpieczeństwa w przestrzeni powietrznej kraju, do tej pory nie zajął stanowiska w sprawie.
Qatar ma współpracować z pilotami
Fundacja Thomson Reuters zapytała Qatar Airways, czy linie zauważyły wzrostu zmęczenia lub obaw związanych z bezpieczeństwem lotów wykazywanych przez pilotów, w jaki sposób oblicza się przepracowane godziny i odpoczynek oraz czy podejmowane są kroki, aby pracownicy bez skrępowania zgłaszali swoje zmęczenie.
– Qatar Airways współpracuje z pracownikami „aby zapewnić, że czas odpoczynku i potrzeby załogi są ściśle zrównoważone z wymaganiami operacyjnymi linii lotniczej, szczególnie biorąc pod uwagę wyjątkowe wyzwania stojące przed globalnym sektorem lotnictwa komercyjnego – powiedział fundacji rzecznik linii.
Rzecznik poinformował, że linie pracują nad stworzeniem najbardziej rygorystycznego programu zarządzania ryzykiem zmęczenia, aby wszystkie operacje odbywały się zgodnie z zasadami wyznaczonymi przez międzynarodowe normy prawne i z poszanowaniem wszelkich norm bezpieczeństwa.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa oraz ich poprawiania.