PLL LOT pozyska w najbliższym czasie 11 boeingów B737 MAX 8, z czego osiem maszyn będzie w nowej konfiguracji oraz z odświeżonym wyglądem wnętrza. Na razie spółka nie zdradza szczegółów, co do planów w zakresie floty regionalnej i szerokokadłubowej.
W sezonie zimowym samoloty średniego zasięgu nigdy nie są w pełni wykorzystywane więc PLL LOT nie spieszył się odbiorem
pozyskanych wcześniej już odrzutowców. – Pierwszy nowy MAX od Air Lease Corporation trafi do nasz na przełomie marca i kwietnia, a dwa kolejne do końca pierwszego półrocza, czyli będziemy je mieli na szczyt sezonu letniego – podkreśla Michał Fijoł, prezes PLL LOT.
To jednak nie koniec inwestycji flotowych przewoźnika. Zamówione jest kolejne osiem samolotów B737 MAX 8. – Mamy więc podpisane umowy na łącznie 11 nowych samolotów w mechanizmie, z którego najwięcej obecnie korzystamy, czyli leasingu operacyjnego – dodał Fijoł. Do końca pierwszej połowy 2025 r. wszystkie trafią do narodowego przewoźnika.
Co ciekawe, osiem B737 MAX 8, z partii, która zostanie dostarczona w roku 2025, będzie w nowej konfiguracji (liczba foteli zostanie zachowana) analogicznej do tej,
którą zaprezentowano w zeszłym roku dla samolotów szerokokadłubowych. To zaś oznacza, że nowe wnętrza zobaczymy wcześniej w MAXach niż w Dramlinerach - pierwszy szerokokadłubowiec po retroficie ma bowiem być gotowy w końcówce roku 2025. LOT zapowiada, że wizualizacje nowego wnętrza zostaną udostępnione w najbliższym czasie.
Prezes PLL LOT nie zdradził jednak szczegółów jeśli chodzi o inne inwestycje flotowe.
Przetarg na pozyskanie samolotów regionalnych będzie prowadzony zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami. LOT potwierdza także chęć pozyskania nowych samolotów szerokokadłubowych, ale i w tym zakresie nie przekazuje na razie dodatkowych informacji.
Przypomnijmy, że w całym 2023 roku
PLL LOT przewiózł dokładnie 10 027 734 pasażerów. To niewiele mniej niż w rekordowym jak dotąd 2019, kiedy to liczba pasażerów sięgnęła 10,1 mln. W całym 2023 roku narodowy przewoźnik wykonał ponad 94 tys. operacji lotniczych. To pokazuje, że LOT ma już za sobą okres odbudowy ruchu po pandemii COVID19.