Właściciel Polskich Linii Lotniczych LOT, Polska Grupa Lotnicza, złożyła w poniedziałek (13 kwietnia) oświadczenie o rezygnacji z zakupu niemieckiej turystycznej spółki Condor Airlines. Informację potwierdziła Katarzyna Majchrzak, dyrektor biura komunikacji korporacyjnej w PGL-u.
„Potwierdzam, że Polska Grupa Lotnicza poinformowała dzisiaj linię lotniczą Condor o odstąpieniu od transakcji zakupu tej spółki. Na tym etapie nie udzielamy więcej informacji” – napisała w wiadomości do PAP-u Katarzyna Majchrzak.
Wcześniej pojawiły się pogłoski, że
PGL może nie spełniać warunków transakcji. Grupa miała przejąć 50 samolotów i prawie 5 tys. pracowników nowej spółki.
Plan ratunkowy dla Condora, od którego zależało przetrwanie linii, został potwierdzony w czwartek, 9 kwietnia.
O tym, że PGL zdecydował się kupić Condora, jako pierwsi
informowaliśmy w styczniu tego roku. – Podbijamy zachodnie rynki naszymi produktami. Sięgamy po aktywa zagraniczne i jesteśmy w stanie za nie zapłacić. Polskie firmy są zarządzane w sposób świadomy i w sposób patriotyczny od strony gospodarczej –
komentował niedoszłą transakcję premier Mateusz Morawiecki. – To napawa, nas Polaków, dumą – podkreślał.
Kryzys spowodowany wybuchem pandemii i przestojem ruchu lotniczego na całym świecie wzbudził jednak wątpliwości, czy niemieckie linie rzeczywiście zostaną przejęte przez polską grupę. – W normalnych czasach ta transakcja miała sens. I mam nadzieję, że ten sens szybko odzyskamy. Póki co
transakcja musi zostać odłożona, a rządy Niemiec i Polski muszą ratować finansowo swoje linie. To jest czas nie na przejęcia, ale na walkę o przetrwanie – mówił Adrian Furgalski, prezes Zespołu Doradców Gospodarczych TOR i ekspert ds. transportu. W podobnym tonie wypowiadał się były prezes PLL LOT, Sebastian Mikosz. – Nastał dla linii lotniczych czas uśpienia. Moim zdaniem przewoźnicy powinni
wejść w fazę zarządzania kryzysowego – komentował w rozmowie z Rynkiem Lotniczym.
Condor Flugdienst GmbH to linie lotnicze z siedzibą w Kelsterbachu koło Frankfurtu nad Menem; są największą wakacyjną linią lotniczą w Niemczech. Głównym hubem jest port lotniczy Frankfurt. Po bankructwie poprzedniego właściciela, którym był Thomas Cook Group, spółka została wyłączona z masy upadłościowej i wystawiona na sprzedaż. PGL wygrał przetarg na spółkę niewypłacalnej brytyjskiej grupy turystycznej Thomas Cook w procesie przetargowym. W wyścigu brało także udział dwóch innych inwestorów finansowych. Polska, aby doszło do przejęcia, musiała także spłacić pożyczkę pomostową w wysokości 380 mln euro, gwarantowaną przez państwo niemieckie wraz z odsetkami.
Więcej o planach przejęcia Condor Airlines przez PGL można przeczytać w naszym
wątku specjalnym.