Partner serwisu
Infrastruktura i lotniska

Polskie Lotniska 2023. Rekordowe 52,4 mln pasażerów

Dalej Wstecz
Data publikacji:
09-02-2024
Ostatnia modyfikacja:
16-02-2024
Tagi geolokalizacji:
Źródło:
RL

Podziel się ze znajomymi:

INFRASTRUKTURA I LOTNISKA
Polskie Lotniska 2023. Rekordowe 52,4 mln pasażerów
fot. Lotnisko Chopina
W mijającym roku 2023 z polskich lotnisk skorzystało ponad 52,4 mln pasażerów. To wynik o 7% lepszy niż przed pandemią. Ruch w regionach rósł szybciej niż na Lotnisku Chopina, ale niektóre lotniska ciągle radzą sobie gorzej niż przed COVID. Oto nasz raport o ruchu lotniczym w 2023 r.

Lotnisko Chopina

Niezachwianą pozycję lidera w Polsce zajmuje i jeszcze przez wiele lat będzie zajmować stołeczne Lotnisko im. F. Chopina. W ciągu 2023 r. przez stołeczny port przewinęło niemal 18,5 mln pasażerów, czyli o 1,8% mniej niż w ostatnim przedpandemicznym roku 2019. Zmieniła się też w sposób widoczny struktura ruchu – przybyło pasażerów korzystających z czarterów i połączeń point-to-point i nieco zmalał ruch transferowy i liczba pasażerów podróżujących w celach biznesowych.

Jak informuje biuro prasowe Polskich Portów Lotniczych (PPL) w 2019 roku liczba pasażerów rejsów czarterowych wyniosła 3,18 mln, zaś w zeszłym roku była o prawie 600 tys. większa i przekroczyła 3,82 mln osób.

Widać to także w statystykach miesięcznych – w czerwcu odsetek pasażerów transferowych wyniósł 24%, w lipcu 26%, w sierpniu 25%, we wrześniu, najmniej w ciągu roku, 23%. Najwięcej pasażerów transferowych było w styczniu i kwietniu, kiedy osiągnięto poziom ok. 30%. Średnio w ciągu roku ruch transferowy wynosił 26%.



Wzrosła także liczba pasażerów korzystających z przewoźników niskokosztowych – w 2019 r. było to 1,12 mln osób zaś w roku ubiegłym 1,8 mln. Niewielka część z nich mogła organizować sobie przesiadki w stołecznym porcie na własną rękę, ale takie osoby nie są uwzględniane w statystykach transferowych.

W pierwszej piątce najpopularniejszych kierunków z Lotniska Chopina w 2023 roku, podobnie jak rok wcześniej, znalazły się: Londyn, Paryż, Antalya, Amsterdam i Frankfurt. Inaczej ranking ten wygląda przy podziale tras na regularne i czarterowe. Do najchętniej wybieranych połączeń regularnych należały: Londyn, Paryż, Amsterdam, Frankfurt i Dubaj, a czarterowych: Antalya, Hurghada, Marsa Alam, Heraklion i Rodos. Najczęściej wybierani przewoźnicy, operujący ze stołecznego portu w minionym roku, to: PLL LOT, Wizz Air, Enter Air, Lufthansa i Smartwings. Szerzej o kierunkach i dobrych wynikach finansowych Lotniska Chopina mówił ostatnio prezes PPL Stanisław Wojtera.

W mijającym roku PLL LOT podobniej jak PPL bardzo się zbliżył, ale nie osiągnął wyników sprzed pandemii. W przypadku narodowego przewoźnika zabrakło tylko kilkudziesięciu tysięcy pasażerów, ale po raz drugi w historii udało się przekroczyć barierę 10 mln pasażerów. Większość z nich przewinęła się przez stołeczny port i stanowiła gors transferów na lotnisku.

Kraków liderem, 7 portów z ponad milionem pasażerów

Spośród lotnisk regionalnych w 2023 r. siedem portów przekroczyło barierę 1 mln pasażerów obsłużonych w ciągu roku. Nowym członkiem tej grupy został Rzeszów, z którego skorzystało 1,02 mln podróżnych – wśród największych lotnisk port ten odnotował też największą dynamikę wzrostu względem roku 2019 albowiem ruch wzrósł aż o 32,6%.

Największym lotniskiem regionalnym pozostaje port w Krakowie, który może pochwalić się 9,4 mln pasażerów i niemal 12% wzrostem względem okresu przed pandemią. Wszystko wskazuje to na to, że będzie to pierwszy poza Chopinem port, który przekroczy barierę 10 mln podróżnych w skali roku. Stołecznemu lotnisku udało się to po raz pierwszy jedenaście lat temu. Ruch pasażerski w 2023 roku na krakowskim lotnisku wzrastał sukcesywnie. We współpracy z 25 liniami lotniczymi małopolski port oferował łącznie ponad 161 regularnych połączeń. Priorytetem była odbudowa siatki połączeń sprzed pandemii, a także otwarcie się na nowe destynacje. Zainaugurowane zostało wiele atrakcyjnych połączeń, w tym długo oczekiwane połączenie do Stambułu, oferowane przez Polskie Linie Lotnicze LOT oraz Turkish Airlines.

Port lotniczy Kraków-Balice im. Jana Pawła II rozpoczął również współpracę z Sun Express, Air Dolomiti, Air Serbia czy Pegasus Airlines. Nowe państwa na mapie połączeń to Albania, Turcja i Serbia. Zwiększane były również częstotliwości oferowania połączeń przez wielu przewoźników. – Rok 2023 zakończyliśmy historycznym wynikiem. Jako pierwszy port regionalny obsłużyliśmy ponad dziewięć milionów pasażerów w ciągu jednego roku. Rok 2024 rozpoczynamy z mocnym nastawieniem na dalszy rozwój krakowskiego lotniska. Jesteśmy przekonani, że przygotowaliśmy dla pasażerów różnorodną i atrakcyjną siatkę połączeń na 2024 rok, dzięki której przekroczymy barierę 10 milionów pasażerów i w ten sposób szacujemy, że wygenerujemy pół miliarda przychodu – powiedział Radosław Włoszek, prezes zarządu Kraków Airport.

W mijającym roku zarówno lotnisko w Katowicach jak i w Gdańsku przekroczyło barierę 5 mln pasażerów. W obu przypadkach były to wyniki rekordowe i lepsze o kilkanaście procent niż w roku 2019, kiedy to w Pyrzowicach odnotowano 4,84 mln pasażerów, a w Gdańsku 5,36 mln.

– Ruch pasażerski w minionym roku był lepszy niż prognozowaliśmy. Przekroczenie po raz pierwszy w historii portu granicy pięciu milionów pasażerów w roku kalendarzowym, to kolejny kamień milowy w rozwoju katowickiego lotniska. Spodziewamy się, że wzrostowy trend kontynuowany będzie w kolejnych latach. W 2024 roku powinniśmy obsłużyć około sześciu milionów podróżnych, a już w 2028 roku zbliżymy się do poziomu nawet ośmiu milionów pasażerów – podkreślił Artur Tomasik, prezes Zarządu Górnośląskiego Towarzystwa Lotniczego SA. Z rosnącym ruchem wiąże się konieczność rozwoju infrastruktury portu. – Dlatego przygotowaliśmy duży program inwestycyjny, który realizować będziemy w latach 2024-2028, jego kluczowym punktem jest budowa głównego terminalu pasażerskiego o powierzchni 50 tys. m kw. Obiekt wyposażony będzie w rękawy i połączony tunelem ze stacją kolejową – dodał Tomasik.

W przypadku trójmiejskiego lotniska rekordowe były zwłaszcza miesiące letnie. Tylko w lipcu 2023 roku pomorski port odprawił 658 504 gości, natomiast w sierpniu 642 129. – Prawie sześć milionów pasażerów to wynik większy niż planowaliśmy i się spodziewaliśmy. Nasze marzenie się spełniło. Pasażerowie po pandemii, mimo wojny, kryzysu energetycznego i finansowego, co się przełożyło na wyższe ceny podróży, wciąż chcą latać i nadal wybierają gdańskie lotnisko. To dla nas powód do dumy i wielkie zobowiązanie – podkreślił Tomasz Kloskowski, prezes portu lotniczego Gdańsk im. Lecha Wałęsy.

Trójmiejskie lotnisko wypracowało ponad 45 mln złotych zysku netto. To prawie dwa razy więcej niż w roku 2022, kiedy zysk był na poziomie ponad 21 milionów, a tylko 6 proc. mniej niż w rekordowym roku 2019, kiedy zysk wyniósł 48 mln zł. – Cieszą wyniki finansowe za ubiegły rok, którego się bardzo obawiałem. Bałem się galopujących kosztów i wysokiej inflacji. Udało się pokryć duże wydatki i jeszcze wypracować zysk – nie krył satysfakcji Kloskowski.

Dobrymi wynikami mogą pochwalić się także Modlin (3,4 mln pasażerów), Wrocław (3,89 mln pasażerów) oraz Poznań (2,78 mlm pasażerów). Dla każdego z lotnisk były to rekordowe liczby znacząco wyższe niż przed pandemią. Największą dynamiką w tej grupie może się pochwalić Ławica, z której skorzystało o 17,6% podróżnych więcej niż w roku 2019.

2023 rok był dla Lotniska Warszawa/Modlin bardzo dobrym rokiem, w którym udało się wiele zrobić w zakresie wzbogacenia portu o potrzebne usługi, lokale, placówki i udogodnienia dla pasażerów. Zaś pod względem liczby obsłużonych pasażerów był to rok wręcz świetny. Obsłużyliśmy ponad 3,4 mln pasażerów. Na naszym lotnisku pojawili się nowi przewoźnicy, w tym m.in. Air Malta czy Arkia – przypomniał zadowolony Tomasz Szymczak, p.o. prezesa spółki Mazowiecki Port Lotniczy Warszawa-Modlin.


Najlepszy rok w historii zanotował Port Lotniczy Wrocław. – Przez dwanaście kolejnych miesięcy biliśmy rekordy. Nie było miesiąca, w którym nie poprawiliśmy wyniku z 2019 roku. Co ważne, cały czas dbaliśmy o jak najwyższe standardy obsługi pasażerów. Dzięki dużemu zaangażowaniu pracowników portu, poprawiliśmy dotychczasowy rekord o blisko 350 tys. To powód do dużej dumy, ale jednocześnie motywacja, żeby w 2024 roku przebić z nawiązką granicę 4 milionów obsłużonych podróżnych. Przed nami rok pełen wyzwań. Poza rozbudową siatki połączeń rozpoczniemy inwestycję w infrastrukturę lotniskową, która pozwoli nam w kolejnych latach osiągać jeszcze lepsze wyniki – podkreślił Cezary Pacamaj, prezes zarządu Portu Lotniczego Wrocław.

Na wzrost liczby pasażerów wpływ miały także zwiększone częstotliwości połączeń w najbardziej rozchwytywanych kierunkach. W siatce połączeń pojawiły się nowe, atrakcyjne kierunki lotów jak marokański Agadir, hiszpańska Walencja czy bezpośrednie połączenie z Seulem. Cały czas trwają także prace nad rozwojem letniej siatki połączeń. W rozkładzie lotów na stałe zagoszczą nowe kierunki, takie jak Helsinki czy Marsylia oraz wracające do oferty Oslo i Kopenhaga.

Nad Wartą z kolei dotychczasowy rekord z 2018 roku (2 476 304 podróżnych - przyp. red.) został pobity już 24 listopada minionego roku. Wówczas licznik poznańskiego portu wskazał 2 494 192 odprawionych pasażerów i wiadomo już było, że 2023 rok będzie najlepszym w historii. Od czerwca do końca września wielkopolskie lotnisko obsługiwało regularnie ponad 300 tys. pasażerów miesięcznie. Najlepszy wynik odnotowano w sierpniu. Wówczas terminal poznańskiego portu odprawił 366 224 podróżnych.

Regiony szybko rosną

W mijającym roku zdecydowanie szybciej pasażerów pozyskiwały jednak Wizz Air i Ryanair, co przyczyniło się do znacznego wzrostu liczby podróżnych w portach regionalnych. Niskokosztowiec z Węgier przewiózł ponad 11 mln osób i wyprzedził PLL LOT. Ryanair przekroczył 20 mln pasażerów i umocnił się na pozycji krajowego lidera.

Wraz ze wzrostem oferty przewoźników niskokosztowych rośnie rola jaką odgrywają lotniska regionalne. W 2023 r. skorzystało z nich ponad 33,9 mln pasażerów – w roku 2019 było ich łącznie niewiele ponad 30 mln. To zaś oznacza, że w mijającym roku 64,7% podróżnych wybrało porty regionalne – w 2019 r. wskaźnik ten wynosił 62,6% a w roku 2011 na porty regionalne przypadało 57% pasażerów.

– Porty regionalne zrzeszone osiągnęły historyczny sukces z wynikiem 33 187 638 mln pasażerów. Udało się nam odbudować w portach regionalnych ruch po okresie pandemii. To cieszy tym bardziej, że systematycznie zwiększaliśmy ruch w każdym segmencie: zarówno połączeń point-to-point jak i w liczbie połączeń z portami przesiadkowymi zarówno w Polsce, w Europie i na całym świecie, w tym w Ameryce czy Azji. Z prognoz wynika, że polski rynek lotniczy będzie się nadal rozwijał, odgrywając, tak dziś, jak i w przyszłości, bardzo ważną role w budowaniu pozycji gospodarczej i międzynarodowej Polski – mówił niedawno Radosław Włoszek, prezes zarządu Związku Regionalnych Portów Lotniczych (członkami związku nie są porty w Szczecinie, Zielonej Górze i Radomiu).

Szybkie odbicie linii niskokosztowych i dużych lotnisk regionalnych nie dziwi, bo wynika wprost ze zmiany struktury ruchu po pandemii – szybciej wrócił ruch wakacyjny i migracyjny, a dalekodystansowy i biznesowy odbija wolniej. Zdaniemi Dominika Sipińskiego, analityka lotniczego ch-aviation i Polityka Insight, dla LOT-u i Lotniska Chopina niewątpliwie czynnikiem spowalniającym odbicie jest też brak ruchu z Ukrainy (lub jego częściowe przeniesienie do polskich regionów – osoby, które dawniej mogły latać np. ze Lwowa przez Warszawę do Stanów, teraz latają z np. Wrocławia przez Frankfurt do Stanów).

– Najlepiej to widać po wzrostach w Rzeszowie, który stał się logistycznym centrum dla Ukrainy. Atrakcyjność Chopina i LOT-u jako punktu przesiadkowego jest hamowana przez ograniczenia infrastrukturalne, co będzie się nasilało. Ryanair może dodawać nowe trasy na Chopinie, bo lata poza falami przesiadkowymi i nie potrzebuje infrastruktury tranzytowej. LOT, który musi budować tranzyt, ma po prostu mniejsze możliwości. W sensie praktycznym, Lotnisko Chopina jest czymś zupełnie innym dla LOT i dla innych linii – podkreśla Sipiński.



Mniej niż milion pasażerów rocznie


Wśród najmniejszych mijający rok zdecydowanie na plus zaliczają Łódź i Lublin. To pierwsze lotnisk odwiedziło ponad 356 tys. pasażerów, czyli o 47,6% więcej niż przed pandemią. W tym przypadku nie ma jednak mowy o rekordzie – w roku 2012 pasażerów było 100 tys. więcej. Lublin zbliżył się do bariery 400 tys. obsłużonych osób, co oznacza solidny wzrost o 12% względem roku 2019.

– To był bardzo intensywny rok dla naszego portu. U się odprawić więcej pasażerów niż roku 2022, kiedy było to 330 tysięcy osób. A w sierpniu obsłużyliśmy rekordową ilość pasażerów w jedenastoletniej historii Portu Lotniczego Lublin. Wakacyjne statystyki pokazały, że przygotowana przez nas oferta bardzo dobrze wpisała się w oczekiwania podróżnych. Uważam to za sukces naszego regionalnego lotniska. Staramy się na tym bardzo konkurencyjnym rynku, konsekwentnie budować siatkę połączeń, poszerzając z roku na rok ofertę lotów, szczególnie w okresie letnim – powiedział Andrzej Hawryluk, prezes Portu Lotniczego Lublin.

Od czerwca 2024 roku do siatki połączeń z Portu Lotniczego Lublin dołącza długo wyczekiwany Egipt (Hurghada) oraz grecka wyspa Kreta. W tym roku Port Lotniczy Lublin zakończy dużą inwestycję, nowoczesny terminal przeznaczony do składowania towarów. Będzie to hala magazynowo-przeładunkowa o powierzchni blisko 2 tys. mkw., z dedykowanymi pomieszczeniami do obsługi towarów specjalnych i rampami do rozładunku ciężarówek.

W 2024 roku Port Lotniczy w Łodzi wyznaczył sobie bardzo ambitny cel: zamierza obsłużyć pół miliona pasażerów. Jeśli tak się stanie, będzie to najlepszy wynik w historii lotniska. Zarząd portu ma nadzieję na nowe połączenia, a także dobry sezon letnich czarterów. Czartery, które zwykle startowały w czerwcu, w 2024 roku rozpoczną się już 27 kwietnia. Po raz pierwszy można będzie polecieć na zorganizowany wyjazd na majowy weekend do Turcji.

Zdecydowanie gorzej poradziły sobie lotniska w Bydgoszczy i Szczecinie. W przypadku tego pierwsze liczba pasażerów ciągle jest o 11,5% niższa niż przed pandemią, zaś w zachodniopomorskiem aż o 17,7% mniejsza. Z portu w Olsztynie skorzystało o 3,3% podróżnych mniej niż w roku 2019 – tutaj też nie udało się przełamać wyników sprzed COVID, ale w odróżnieniu od poprzedników do rekordu niewiele brakuje.

– Cieszymy się, że mieszkańcy naszego regionu coraz chętniej decydują się by to właśnie port lotniczy Bydgoszcz był początkiem ich podróży po świecie. Popyt na wakacyjne wyloty rośnie, a to zauważają touroperatorzy, czego efektem jest zaplanowanie w 2024 roku większej ilości rejsów na turystycznych kierunkach – powiedziała Monika Mejsner-Hermelin, prezes portu lotniczego Bydgoszcz. Od 30 czerwca do siatki połączeń bydgoskiego lotniska dołącza nowość – Majorka. Loty do Palmy realizowane będą w każdą niedzielę. Dobre wieści dla pasażerów mają także Polskie Linie Lotnicze LOT, które od 26 kwietnia przywracają rejsy do Krakowa.

Nadchodzący sezon może być jeszcze lepszy też w Szczecinie. Z pewnością przyczyni się do tego wcześniejsze uruchomienie lotów do Turcji, które biuro podróży Coral Travel zaplanowało już na 27 kwietnia. Dodatkowo w maju zagraniczny touroperator Eurotours ma w planach zainaugurowanie pierwszych w historii turystycznych, rozkładowych połączeń czarterowych do Polski. Z bezpośrednich lotów z Grazu i Linzu do Szczecina korzystać będą obywatele Austrii, którzy coraz częściej doceniają turystyczne walory Pomorza Zachodniego.

Jeśli chodzi o pozostałe lotniska to w Zielonej Górze odnotowano rekordowe 53 tys. pasażerów. To wzrost o ponad 63% względem roku 2019 i o niemal 30% więcej niż w roku ubiegłym – dwa ostatnie lata był najlepsze w historii portu. W minionym roku z lubuskiego lotniska polecieć można było na trasach krajowych do Warszawy, Gdańska i Krakowa. Nie zabrakło również kierunków zagranicznych: Taba, Antalya, Zadar i Marsa Alam, które zyskały ogromną popularność.

Wreszcie Lotnisko Warszawa-Radom w 2023 roku obsłużyło 103 418 pasażerów. Jak podkreślają w oficjalnym komunikacie Polskie Porty Lotnicze jest to dobry wynik zważywszy na fakt, że port rozpoczął swoje funkcjonowanie 27 kwietnia. Według PPL tak obiecujący początek, świadczy o dużym zainteresowaniu podróżnych i sporym potencjale do rozwoju lotniska. Obecnie z radomskiego lotniska dostępne są połączenia: do Rzymu, wykonywane przez Polskie Linie Lotnicze LOT, do Szarm el-Szejk z biurem podróży Anex Tour na pokładzie linii lotniczy Skyline Express oraz do Larnaki na Cyprze obsługiwane od grudnia przez pierwszego na lotnisku w Radomiu niskokosztowego przewoźnika Wizz Air.

Znane są już pierwsze kierunki lotów w letniej siatce połączeń. PLL LOT uruchomiły sprzedaż biletów do: Rzymu, Ochrydy, Podgoricy, Prewezy i Tirany. Z kolei biura podróży oferują wakacje z wylotem z Lotniska Warszawa-Radom m.in.: w Antalyi, Marsa Alam, Burgas, Warnie, Barcelonie czy na Krecie.
Tagi geolokalizacji:

Podziel się z innymi:

Pozostałe z wątku:

Lotnisko Warszawa-Radom: 7 tys. pasażerów w styczniu

Infrastruktura i lotniska

Lotnisko Warszawa-Radom: 7 tys. pasażerów w styczniu

inf. pras. PPL/Lotnisko Warszawa-Radom 09 lutego 2024

Port Lotniczy Lublin partnerem WSEI

Infrastruktura i lotniska

Port Lotniczy Lublin partnerem WSEI

inf. pras. 07 lutego 2024

Kraków. LOT vs Turkish Airlines. Kto wypadł lepiej?

Biznes i przemysł

Zobacz również:

Były prezes PLL LOT oficjalnie prezesem Poczty Polskiej

Pasażer i linie lotnicze

Były prezes PLL LOT oficjalnie prezesem Poczty Polskiej

Redakcja/inf. pras. 15 lutego 2024

Lotnisko Chopina: Przepustowość a liczba operacji

Infrastruktura i lotniska

Lotnisko Chopina: Przepustowość a liczba operacji

Łukasz Malinowski 16 lutego 2024

Frankfurt: Blisko 4,1 mln pasażerów w styczniu. Dużo mniej niż w 2019

Infrastruktura i lotniska

Pozostałe z wątku:

Lotnisko Warszawa-Radom: 7 tys. pasażerów w styczniu

Infrastruktura i lotniska

Lotnisko Warszawa-Radom: 7 tys. pasażerów w styczniu

inf. pras. PPL/Lotnisko Warszawa-Radom 09 lutego 2024

Port Lotniczy Lublin partnerem WSEI

Infrastruktura i lotniska

Port Lotniczy Lublin partnerem WSEI

inf. pras. 07 lutego 2024

Kraków. LOT vs Turkish Airlines. Kto wypadł lepiej?

Biznes i przemysł

Zobacz również:

Były prezes PLL LOT oficjalnie prezesem Poczty Polskiej

Pasażer i linie lotnicze

Były prezes PLL LOT oficjalnie prezesem Poczty Polskiej

Redakcja/inf. pras. 15 lutego 2024

Lotnisko Chopina: Przepustowość a liczba operacji

Infrastruktura i lotniska

Lotnisko Chopina: Przepustowość a liczba operacji

Łukasz Malinowski 16 lutego 2024

Frankfurt: Blisko 4,1 mln pasażerów w styczniu. Dużo mniej niż w 2019

Infrastruktura i lotniska

Kongresy
Konferencje
SZKOLENIE ON-LINE
Śledź nasze wiadomości:
Zapisz się do newslettera:
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.
Współpraca:
Rynek Kolejowy
Transport Publiczny
Rynek Infrastruktury
TOR Konferencje
ZDG TOR
ZDG TOR
© ZDG TOR Sp. z o.o. | Powered by BM5