Zarząd amsterdamskiego lotniska starał się, jak tylko mógł, aby roczna liczba operacji realizowanych w porcie Schiphol została zmniejszona. Plany zostały na razie tylko planami, gdyż holenderski sąd uznał decyzję zarządu za bezprawną, a teraz kolejne problemy lotnisku może przysporzyć Eurostar. Kolejowy operator zawiesi kursowanie pociągów między Londynem a Amsterdamem, co wpłynie na zwiększenie się popytu na samoloty latające między brytyjską a holenderską stolicą.
W ramach odchodzenia od pandemicznych restrykcji popyt na podróże lotnicze gwałtownie wzrósł. Zarówno porty lotnicze, jak i przewoźnicy nie byli w stanie sprostać szybko wzrastającemu zainteresowaniu lotami. Pandemia wymusiła na członkach gry pt. branża lotnicza zwolnienie dziesiątek tysięcy pracowników, aby ograniczone zostały koszty stałe i zostało oddalone widmo bankructwa.
Zwolnieni pracownicy do pracy lotniskowej, zwłaszcza handlingowej, powrócić nie chcieli, co spowodowało kolejne problemy. Zarząd portu Schiphol, mając na uwadze problemy z niedoborem kadry pracowniczej i zyskujące na popularności hasła ekologiczne, zdecydował się podjąć decyzję o ograniczaniu od przyszłego roku rocznej liczby realizowanych operacji lotniczych. Z planów nic jednak nie wyjdzie, gdyż decyzja zarządu została uznana przez sąd za bezprawną.
Szybkie pociągi zawieszone
W przyszłym roku, na okres co najmniej sześciu miejscy, począwszy od początku czerwca, zawieszone zostaną połączenia kolejowe Eurostaru między Amsterdamem a Londynem, co jeszcze bardziej może utrudnić funkcjonowanie portu Schiphol, gdyż zwiększy się w szybkim tempie popyt na loty między stolicami Wielkiej Brytanii i Królestwa Niderlandów.
Prace budowlane na stacji w Amsterdamie oznaczają, że nie będzie wystarczającej przestrzeni do obsługi pasażerów udających się do Londynu, częściowo ze względu na wymogi dodatkowej biurokracji po Brexicie. Szybkie połączenie kolejowe, jak wskazuje holenderski rząd, powinno zostać wznowione w 2025 roku. Eurostar podjął decyzję o zawieszeniu kursowania pociągów ze względu na na remont amsterdamskiego dworca kolejowego i utrudnienia w realizacji codziennych operacji.
Dodatkowe 28 rotacji?
Biorąc pod uwagę zawieszenie bezpośredniego połączenia kolejowego Eurostaru na trasie Amsterdam – Londyn, prawdopodobne jest, że pasażerowie wybiorą samolot jako alternatywny środek podróży, gdyż średni czas lotu z lotniska Schiphol do Londynu wynosi niecałą godzinę.
Każdego dnia trasę między dwoma stolicami pokonują cztery pary pociągów, a każdy pociąg może przewieźć 250 pasażerów. Aby zaspokoić popyt, linie lotnicze, takie jak British Airways, easyJet czy KLM będą musiały zaoferować dodatkowe łącznie nawet 28 dodatkowych rotacji – jeśli nie więcej.
Warto zauważyć, że KLM i British Airways obsługują obecnie po dziewięć lotów dziennie między portem Schiphol a londyńskim lotniskiem Heathrow. Ponadto wskazane linie lotnicze i ich spółki zależne obsługują loty między Amsterdamem a innymi londyńskimi portami lotniczymi, takimi jak Gatwick czy City.
Chociaż linie lotnicze mogą postrzegać przyszłoroczną sytuację, jako wielce opłacalną okazję, zarząd lotniska Schiphol nie będzie zadowolony z obrotu spraw, gdyż wolna przepustowość zostanie przeznaczona na przeloty Amsterdam – Londyn – Amsterdam.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem
zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów
zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji
handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu
w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z
siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.