Leasingodawcy i linie lotnicze kupią ponad 41 tys. nowych samolotów do 2041 roku – przewiduje Boeing. Amerykański producent przedstawił swoje długoterminowe prognozy przed Międzynarodowymi Targami Lotniczymi w Farnborough.
Wartość rynkowa nowych dostaw odrzutowców wyniesie 7,2 biliona dolarów. Globalna flota wzrośnie natomiast w ciągu najbliższych dwóch dekad o 80 proc. w odniesieniu do stanu z 2019 roku.
Połowa z dostarczonych samolotów pasażerskich zastąpi obecnie wykorzystywane maszyny, poprawiając efektywność paliwową linii lotniczych oraz ich zrównoważony rozwój. Ponadto amerykański producent przewiduje popyt na poziomie 3,6 biliona dolarów w zakresie konserwacji odrzutowców oraz ich konfiguracji na frachtowce, a także na szkolenia pilotów i techników.
Odporność branży i dostosowanie do wyzwań
– Pomimo bezprecedensowych zakłóceń w ciągu ostatnich dwóch lat, branża lotnicza wykazała się niesamowitą odpornością w dostosowywaniu się do wyzwań – podkreślił Ihssane Mounir, starszy wiceprezes Boeinga ds. sprzedaży i marketingu.
Analizując dokładniej zaktualizowane prognozy amerykańskiego producenta aż 40 proc. światowego popytu na nowe samoloty będzie pochodzić z Azji. W przypadku Europy i Ameryki Północnej te wartości osiągną nieznacznie ponad 20 proc. Do pozostałych regionów globu trafi natomiast 15 proc. przyszłych dostaw.
Według Boeinga najszybciej będzie rosła flota przewoźników z Azji Południowej, w tempie 6,2 proc. rocznie. Flota tego regionu, a zwłaszcza przewoźników z Indii, zwiększy się prawie czterokrotnie, z 700 samolotów w 2019 roku do ponad 2600 maszyn do 2041 roku. Z kolei flota linii lotniczych z Azji Południowo-Wschodniej potroi się i wzrośnie do poziomu 4500 odrzutowców.
Wąskokadłubowce najbardziej pożądane
Amerykański producent nie uwzględnił w prognozach dostaw nowych samolotów do Rosji. Powodem są oczywiście sankcje nałożone po agresji wojsk Putina w Ukrainie.
Boeing przewiduje, że aż 75 proc. wszystkich dostaw w ciągu najbliższych dwóch dekad będą stanowić wąskokadłubowce. Leasingodawcy i przewoźnicy zamówią prawie 31 tys. takich maszyn. Niespełna 18 proc. dostaw, czyli ponad 7200 samolotów, to będą szerokokadłubowce. W ciągu najbliższych dwóch dekad linie lotnicze kupią także 2800 frachtowców. Z tej puli 940 maszyn będzie szerokokadłubowcami, a resztę stanowić będą skonfigurowane wąskokadłubowce.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa oraz ich poprawiania.