Aeromexico okazały się najpunktualniejszymi liniami lotniczymi na świecie w piątym miesiącu roku 2024, utrzymując pozycję lidera. Imponujący awans zaliczyły narodowe linie lotnicze Arabii Saudyjskiej, które poprawiły swoją punktualność, awansując z piętnastego na szóste miejsce w globalnym rankingu. Pogorszyła się terminowość realizacji operacji przez Polskie Linie Lotnicze LOT, które zajęły piątą lokatę w europejskim rankingu.
Dla firmy Cirium, która sporządza rankingi punktualności, operacja lotnicza jest terminowa, jeśli przylot/wylot samolotu odbył się o czasie lub w ciągu 15 minut od rozkładowej godziny danej operacji.
W pierwszym miesiącu roku 2024 najbardziej „terminowym” przewoźnikiem okazały się
hiszpańskie linie lotnicze Iberia.
Luty przyniósł zmiany i najbardziej punktualnym operatorem lotniczym świata zostały meksykańskie linie lotnicze Aeromexico.
Marcowe notowanie przyniosło zmianę, albowiem na pierwszym miejscu uplasowały się Qatar Airways. W kwietniu pozycję lidera objął z powrotem tradycyjny przewoźnik z Meksyku.
Bez zmian lidera W maju meksykańskie linie lotnicze utrzymały pozycję najbardziej „punktualnego” operatora na świecie, notując terminowość przylotów o dwa pkt proc. gorszą. 86,75 proc. samolotów przyleciało do portu docelowego „o czasie”. Drugie miejsce zajęły chilijskie linie lotnicze LATAM Airlines, które odnotowały punktualność operacji na poziomie 86,65 proc. Ostatnie miejsce na podium przypadło Japan Airlines, które odnotowały spadek „terminowości” przylotów, notując wynik 86,40 proc.
Iberia utrzymała piątą pozycję wśród globalnych przewoźników lotniczych. 86,17 proc. operacji zostało zrealizowanych „o czasie”. Z kolei saudyjskie linie lotnicze Saudia zanotowały imponujący awans z piętnastego aż na szóste miejsce. Punktualność przylotów samolotów przewoźnika z Półwyspu Arabskiego wyniosła 86,09 proc.
Słabe wyniki Europy Maj nie był najlepszym miesiącem dla europejskich linii lotniczych, albowiem Stary Kontynent odnotował 21-proc. spadek punktualności realizowanych operacji lotniczych. W regionie odwołane zostało 5 584 lotów, podczas gdy w kwietniu było to 7 103.
Najbardziej „terminowym” przewoźnikiem okazały się linie Norwegian, których punktualność przylotów wyniosła 89,53 proc., o cztery pkt proc. lepiej niż w zeszłym miesiącu. Hiszpańskie linie Iberia, przy przylocie 86,17 proc. samolotów do portów docelowych „o czasie”, zajęły drugą lokatę, podczas gdy najniższe miejsce na podium przypadło skandynawskim liniom lotniczym SAS, których „terminowość” wyniosła 84,83 proc. Z kolei czwarte miejsce przypadło niskokosztowym liniom Vueling.
Piątą lokatę (najgorszą w tym roku) zajęły w europejskim rankingu Polskie Linie Lotnicze LOT. Zaledwie 82,36 proc. samolotów wylądowało „o czasie”. Z tego wynika, że majowy wynik przewoźnika znad Wisły jest gorszy od kwietniowego aż o pięć pkt proc, kiedy punktualność wyniosła 87,26 proc.
W styczniu terminowość przylotów wyniosła 77,65 proc.,
by w lutym wzrosnąć do 86,68 proc.
W marcu LOT wynik jeszcze poprawił. Linie wykonały 7 933 lotów, a 89,15 proc. samolotów, z żurawiem na stateczniku pionowym, wylądowało “o czasie” na lotnisku docelowym. Kwiecień przyniósł zmianę in minus. Linie znad Wisły zrealizowały 8 393 lotów, a wskaźnik punktualności wyniósł 87,26 proc. Gdyby firma Cirium uznawała LOT za przewoźnika globalnego, flagowy przewoźnik lotniczy Rzeczypospolitej Polskiej mógłby kilkukrotnie zająć pozycję w światowej „10”.