Pyrzowice: DHL rozwija skrzydła na lotnisku

Magazyny mają powierzchnię 2800 metrów kwadratowych a biura – 377 metrów kwadratowych. W ciągu godziny można tu posortować 3600 paczek. A to dzięki ponad 600-metrowemu sorterowi, który jest jednocześnie jednym z najnowocześniejszych i największych w Polsce.

Terminal DHL razem z przyległymi terenami zajmuje jeden hektar. Łączna liczba załadowczych bram kurierskich to 40, z możliwością rozbudowy do 60. Boeingi 757 DHL lądują codziennie w Pyrzowicach dwa razy – o 5 rano samolot przylatuje z Lipska a następnie odlatuje do Kijowa. Wieczorem zaś – przylatuje z Kijowa i odlatuje do Lipska. Z terminalu wyjeżdża też co rano 30 kurierów, skąd paczki trafiają do kolejnych terminali w Krakowie, Rzeszowie i Opolu.

Obecna baza jest drugą co do wielkości bazą cargo w Polsce, tuż po warszawskiej (obsługującej około 75 proc. wszystkich towarów). W 2015 roku łączna ilość przeładowanych w Pyrzowicach towarów wyniosła 16 tys. 120 ton. Z tego prawie połowę odprawił właśnie DHL.

Cargo city w Pyrzowicach wymaga dalszej rozbudowy. W planach jest budowa nowej płyty cargo – inwestycję zaplanowano na 2017 rok. Docelowo ma tu powstać miasteczko cargo, jednak plany pokrzyżowały protesty mieszkańców, sprzeciwiających się budowie nowej drogi do terminalu. Chodzi o 3,5 km odcinek łączący trasę S1 z otwartym terminalem. Mieszkańcy Mierzęcic nie chcą w swojej miejscowości ciężkiego ruchu samochodowego.  Czas na podjęcie decyzji w sprawie budowy drogi jest do końca listopada. To właśnie wtedy ogłoszony ma zostać konkurs na inwestycje drogowe w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego. 

Przedstawiciele lotniska są świadomi tego, że bez tej drogi cargo city nie powstanie. Port Lotniczy Katowice w Pyrzowicach to największy regionalny port lotniczy obsługujący cargo. Wydaje się, że bez kolejnych inwestycji rozwój cargo może okazać się tu bardzo ograniczony.