Qantas podsumował dzisiaj (20 października) pierwszy z trzech lotów testowych do projektu Sunrise. Pierwszy rejs, który trwał ponad 19 godzin, poleciał na trasie Nowy Jork (JFK) - Sydney. Na pokładzie boeinga B787-9 Dreamliner, wraz z załogą, znajdowało się 49 osób.
Specjalny rejs wyruszył z JFK
Specjalny rejs z
Nowego Jorku (JFK) do Sydney (SYD) nosił numer QFA7879 i trwał dokładnie 19 godzin i 16 minut. W tym czasie B787-9 Dreamliner (VH-ZNI) przeleciał około 16200 km. Można nawet zażartować, że samolot przeniósł się w czasie ponieważ wystartował w piątek (18 października) o godzinie 21:00 czasu lokalnego (3 nad ranem w sobotę czasu polskiego) i wylądował w Sydney w niedzielę (20 października) o godzinie 7:10 rano (22:40 w sobotę czasu polskiego).
W locie uczestniczyło 49 osób, wraz z załogą, którzy posłużyli do przeprowadzenia serii eksperymentów w celu oceny zdrowia i samopoczucia na pokładzie samolotu podczas tak długiego rejsu. Dane z tych eksperymentów zostaną wykorzystane do kształtowania harmonogramu pracy załogi i obsługi pasażerów lotów dalekodystansowych Qantasa w przyszłości oraz do projektu Sunrise. Testy obejmowały od monitorowania fal mózgowych pilotów, poziomów melatoniny, czujności, aż po ćwiczenia dla pasażerów. Zdaniem medyków i naukowców, którzy współpracowali z Qantasem, oświetlenie kabiny i posiłki podczas lotu zostały również dostosowane w sposób, który ma pomóc w zmniejszeniu tzw. jetlaga.
-To jest naprawdę znaczący pierwszy tak długi lot dla lotnictwa. Mamy nadzieję, że nasze testy przyśpieszą podróż pasażerów z jednej strony globu na drugą. Wiemy, że loty na dalekich dystansach stanowią dodatkowe wyzwania, ale stawało się tak za każdym razem, gdy technologia pozwoliła nam latać dalej. Prowadzone przez nas badania powinny zapewnić lepszą strategię dot. poprawy komfortu i samopoczucia podczas takich rejsów. Loty nocne zwykle rozpoczynają się kolacją, a następnie gasną światła. W przypadku tego lotu zaczęliśmy od lunchu i przez pierwsze sześć godzin światła były włączone, aby dopasować je do pory dnia w miejscu docelowym. Oznacza to, że od razu zaczniesz redukować swój jetlag. Wiadomo też ile czasu możemy zaoszczędzić. Nasz regularny serwis z międzylądowaniem z Nowego Jorku do Sydney (QF12) wystartował ponad trzy godziny przed naszym bezpośrednim lotem, a my dotarliśmy kilkanaście minut przed nim, co oznacza, że zaoszczędziliśmy znaczną część czasu podróży, nie wykonując międzylądowania - powiedział Alan Joyce, prezes Qantasa tuż po wylądowaniu w Sydney.
Darmowa reklama nigdy nie jest zła
Informacja o tym, że Qantas będzie chciał sprawdzić jak ludzki organizm radzi sobie w powietrzu bez przerwy przez ponad 20 godzin obiegła w sierpniu br. cały świat błyskawicznie. Cytowały ją wszystkie mainstreamowe media od portali, przez radio, kończąc na telewizji. Jednak mało które z mediów skojarzyły kilka faktów. Szum medialny jaki został wykonany, to idealna i darmowa reklama dla Qantasa, bo nie od dziś wiadomo, że już kilka lat linia lata na trasie z Sydney do Dallas, a rejsy, które trwają aż 17 godzin, obsługiwane są airbusami A380. Wiosną ubiegłego roku ruszyły rejsy z Perth do Londynu Heathrow. Tutaj loty trwają około 17,5 godziny i są obsługiwane boeingami B787-9 Dreamliner. Także dzięki temu australijska linia ma dokładny przegląd jak wyglądają takie rejsy, a brakujące dwie godziny na pewno nie stanowią takiej przeszkody jak przewoźnik stara się udowodnić. Jako ciekawostkę można też dodać to, że sierpniu 1989 r. B747-400 Qantasa, noszący nazwę Canberra (VH-OJA), wykonał pokazowe rejsy z Sydney do Londynu. Trasa mająca 17016 km została pokonana w 20 godzin i 9 minut. Rekord przelotu został pokonany dopiero w czerwcu 1993 r. przez airbusa A340-200. Do tego trzeba pamiętać, że linie Singapore Airlines mogą służyć jako bardzo dobry znawca takich rejsów, bo w końcu obsługują najdłuższe połączenie na świecie z Singapuru do Nowego Jorku (Newark). Loty trwają prawie od 17,5 do 18,5 godzin, a czas ten spędzimy w
specjalnie przygotowanych airbusach A350-900ULR.
10 najdłuższych połączeń lotniczych na świecie
- Newark - Singapur, Singapore Airlines, 15,344 km, A350-900;
- Auckland - Doha, Qatar Airways, 14,535 km, B777-200LR;
- Perth - Londyn–Heathrow, Qantas, 14,499 km, B787-9;
- Auckland - Dubaj, Emirates, 14,200 km, A380;
- Los Angeles - Singapur, Singapore Airlines, 14,113 km, A350-900;
- Houston - Sydney, United Airlines, 13,834 km, B787-9;
- Dallas - Sydney, Qantas, 13,804 km, A380;
- Nowy Jork (JFK) - Manila, Philippine Airlines, 13,712 km, A350-900;
- San Francisco - Singapur, United Airlines i Singapore Airlines, 13,593 km, B787-9/A350-900;
- Johannesburg - Atlanta, Delta Air Lines, 13,581 km, B777-200LR.
Projekt „Wschód słońca”
Od końca 2017 r. wiadomo, że
Qantas pracuje nad realizacją projektu „Project Sunrise”. To ambitny plan, którego celem są ultra dalekie loty z Sydney i Melbourne do Londynu i Nowego Jorku. Jednak, aby to osiągnąć, Qantas będzie potrzebował nowego samolotu o bardzo dużym zasięgu. W związku z tym już w 2018 r. przewoźnik rozpoczął rozmowy z Airbusem i Boeingiem na temat możliwości technicznych airbusa A350 i boeinga 777X. Stwierdzono, że samoloty A350 i 777X umożliwiają loty między Sydney a Nowym Jorkiem, ale konieczne są dalsze prace, by wydłużyć pokonanie dystansu z najludniejszego miasta Australii do Londynu.
W ramach oceny projektu Sunrise planowane są dwa kolejne loty testowe - z Londynu do Sydney w listopadzie br. oraz kolejny lot z Nowego Jorku do Sydney w grudniu br. Przewoźnik podkreśla, że emisje ze wszystkich lotów testowych zostaną w pełni zrównoważone. Qantas podejmie decyzję w sprawie projektu Sunrise do końca tego roku.
B777-8X vs A350-1000ULR
W tym momencie jeszcze żaden samolot nie spełnia technicznych wymagań stawianych przez australijską linię, szczególnie tych dotyczących konfiguracji pokładu. Choć Airbus ostatnio stwierdził, że jego A350-1000 będzie wymagał bardzo mało zmian i że wkrótce pojawi się więcej szczegółów. Wciąż toczy się rywalizacja pomiędzy
Airbusem a Boeingiem, którą może wygrać Airbus ze swoją planowaną propozycją - A350-1000ULR, a nie jak wcześniej wskazywano samolot z rodziny B777X, który był reklamowany przez Boeinga jako odpowiedni dla projektu "Project Sunrise". Producent twierdzi, że będzie nadal współpracował z obecnymi i potencjalnymi klientami 777X i ta współpraca obejmuje cenionego klienta jakim jest Qantas.
Alan Joyce, dyrektor generalny Qantas, włączył Airbusa i Boeinga do rywalizacji obu producentów w celu opracowania samolotu zdolnego do wykonania rejsów na około 21 godzin, np. między Londynem a Sydney. Joyce potwierdził, że australijski przewoźnik rozważa zarówno airbusa A350-1000ULR (Ultra Long Range), jak i boeinga 777-8, ale decyzja zostanie dopiero ogłoszona w czwartym kwartale br. z planowanymi dostawami w 2022 r. Teraz wiemy, że Qantas wyeliminował perspektywę zamówienia istniejącego A350-900ULR, powołując się na zbyt małą liczbę pasażerów jaka może polecieć na pokładzie tego samolotu.