Qantas: Wkrótce ostatni rejs B717

Boeing 717, czyli samolot z rodziny DC-9/MD-80/MD-90, jest jedynym liniowcem Douglasa, którego produkcja została utrzymana po fuzji producenta z Boeingiem. Jest to już prawie relikt, bo coraz trudniej jest odbyć lot pasażerski na jego pokładzie. Łącznie wyprodukowano 156 samolotów tego typu, a obecnie aktywnych jest jeszcze prawie 100 maszyn, które latają wyłącznie w Delta Air Lines oraz Hawaiian Airline, obsługując krótkie trasy krajowe.

Dwa ostatnie B717-200 użytkuje jeszcze Qantas, choć de facto są to linie National Jet Systems, które wykonują loty dla QantasLink – obaj wymienieni przewoźnicy to spółki zależne australijskiego flagowca. Era B717 na Antypodach dobiegnie wkrótce jednak końca, gdyż trwa proces modernizacji floty. Leciwe samoloty zastępowane są przez airbusy A220, których linie zamówiły łącznie 29. Do tej pory francuski producent dostarczył cztery maszyny.

Wąskokadłubowe samoloty, których silniki zainstalowane za pokładem pasażerskim a tuż przed statecznikiem pionowym, pracowały dla Qantas dwie dekady. Australijski przewoźnik pierwszy lot tym samolotem wykonał w maju 2004 roku na trasie Melbourne – Launceston, a przez ostatnie 15 lat maszyna dedykowana była do obsługi lotów krajowo-regionalnych. W ciągu dwóch dekad 21 B717 wykonały ponad 29 tys. lotów, bezpiecznie przewożąc ponad 1,6 mln pasażerów.

26 października era B717 w Qantas dobiegnie końca, albowiem w przyszłą sobotę zaplanowane zostały trzy ostatnie rotacje. Ostatnie dwa samoloty (VH-YQS i VH-YQW) zrealizują operacje między Sydney a Canberrą oraz Sydney i Launceston.