Linie lotnicze Qantas Airways ogłosiły w czwartek (24.8) zamówienie 24 samolotów szerokokadłubowych rozdzielone po równo pomiędzy Airbusa i Boeinga wraz z dostępem do SAF.
Najnowsze zamówienie oznacza, iż flota Qantas Airways wzbogaci się o 12 boeingów 787, w tym cztery boeingi 787-9 oraz osiem boeingów 787-10 oraz o 12 kolejnych airbusów A350-1000. Dostawy nowo zamówionych samolotów amerykańskiego producenta rozpoczną się w 2027 roku, podczas gdy nowo zamówione airbusy A350 będą dostarczane od 2028 r.
Australijski przewoźnik narodowy pozyskał również opcje zakupu większej liczby samolotów, rozdzielone po równo pomiędzy Airbusa i Boeinga, możliwe do zrealizowania w najbliższej dekadzie, a nawet później, ogłosiły władze Qantas.
Porozumienie zawiera również gwarancje dostępu do 500 mln litrów odnawialnego paliwa lotniczego (SAF) rocznie od 2028 r., co pozwoli zrealizować 90 proc. celu przejściowego Grupy do 2030 r.
Mocno wyczekiwane wzmocnienie floty
Najnowsze zamówienie, które jest już trzecim poważnym zamówieniem samolotów złożonym przez przewoźnika w ostatnich dwóch latach, w głównej mierze zaplanowane było z myślą o zastąpieniu starzejącej się floty airbusów A330 wykorzystywanych przez Qantas Airways do obsługi lotów do Azji. Dodatkowo od 2032 r. australijski przewoźnik rozpocznie wycofywanie czterosilnikowych airbusów A380, zastępując je zamówionymi airbusami A350-1000.
Ogłoszenie rozbudowy floty następuje w momencie, gdy Qantas Airways były krytykowane za brak wystarczającej liczny samolotów koniecznych do zwiększenia oferowania i inauguracji nowych połączeń międzynarodowych, przypomina Australian Aviation. Przewoźnikowi w szczególności zależy na większej liczbie tras do Europy - na początku tego roku władze Qantas zdradziły, iż prowadzą rozmowy z Air France na temat możliwego uruchomienia lotów pomiędzy Paryżem i Perth. “Chcemy obsługiwać Paryż i rozmawiamy z Air France i innymi liniami lotniczymi z Europy o tym, jak to zrobić” mówił Alan Joyce, obecny prezes Qantas Group.
W ubiegłym miesiącu linie Qantas odebrały ostatniego wcześniej zamówionego boeinga 787-9. Mimo to, obecne tempo wzrostu przewozów jest tak dynamiczne, iż
przewoźnik zmuszony był pozyskać od linii lotniczych Finnair airbusy A330 w formule wet-lease (wraz z załogą) do obsługi lotów do Bangkoku i Singapuru. Od 2025 r. formuła wynajmu maszyn zmieni się na dry- lease, informuje Australian Aviation.
Wskoczyć do kolejki po samoloty
Choć o zastąpieniu airbusów A330 służących w Qantas mówiło się od dawna, ogłoszenie decyzji o nowym zamówieniu samolotów następuje kilka miesięcy wcześniej, niż można było tego oczekiwać. Zdaniem obserwatorów branży powodem jest chęć australijskiego przewoźnika zapewnienia sobie lepszego miejsca w kolejce dostaw. Przy obecnym popycie na samoloty, opóźnienie złożenia zamówienia może przekładać się na lata opóźnień dostaw, a sam Joyce w rozmowie z inwestorami na początku tego roku stwierdził, iż maszyny dwóch głównych producentów są “praktycznie wyprzedane” do końca tej dekady.
W 2021 r. linie lotnicze
Qantas ujawniły zamówienie u Airbusa na samoloty zastępujące boeingi 737 i 717 obsługujące trasy krajowe. Kilka miesięcy później
australijski przewoźnik zamówił 12 airbusów A350-1000 w konfiguracji niezbędnej do obsługi najdłuższych tras lotniczych (Project Sunrise), łączących wschodnie wybrzeże Australii z Nowym Jorkiem i Londynem, których start planowany jest na 2025 r. Przy obecnym tempie dostaw, przez najbliższe trzy lata co trzy tygodnie do Qantas będzie trafiał nowy samolot, wylicza Bloomberg.
Jeszcze przez złożeniem najnowszego zamówienia, na najbliższe 10 lat przewoźnik posiadał zamówienia i opcje zakupu na 299 maszyn wąskokadłubowych oraz oczekiwał na odbiór 12 samolotów szerokokadłubowych. Większość w nich znajduje się w koszyku produktów Airbusa: dziewięć airbusów A321, które Qantas planuje przerobić na frachtowce, 12 airbusów A350-1000 do obsługi Project Sunrise oraz
20 airbusów A321XLR i 29 airbusów A220-300 do obsługi tras krajowych.
Dodatkowo Grupa dysponuje prawami do zakupu kolejnych 85 maszyn producenta z Tuluzy, możliwymi do zrealizowania do 2034 r. Najnowsze zamówienie obejmujące 12 amerykańskich samolotów, umożliwiające tym samym zachowanie obecności w liniach lotniczych, jest więc dobrą wiadomością dla Boeinga.
Rekordowy zysk
Złożenie nowego zamówienia na samoloty zbiega się z ogłoszeniem rekordowego rocznego zysku Qantas w wysokości 1,6 mld dolarów, podczas gdy jeszcze rok wcześniej Grupa zanotowała stratę. - Zasadniczo, popyt na podróże lotnicze jest bardzo prężny. Stać nas na to, by inwestować i rozwijać się, szczególnie poprzez pozyskiwanie nowych samolotów, w tym samym czasie dostarczając zyski naszym udziałowcom - powiedział Joyce, dodając iż nawet jeśli ceny biletów osiągnęły już swój szczyt, to nie widać by rosnące koszty życia wywierały presję na budżety domowe konsumentów.